Alarm w gospodarce. Polskie firmy tracą zamówienia, WWK ostro w dół
Polska gospodarka wyhamuje? Wyliczany przez BIEC Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK) spadł. Przedsiębiorcy narzekają na brak zamówień i pogarszającą się sytuację finansową. Ekonomiści ostrzegają: polskie firmy tracą konkurencyjność, a rynek krajowy nie jest w stanie ich uratować.
Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK) spadł w kwietniu o 1,6 punktu w stosunku do marca, trwoniąc sporą część tego, co zyskał w ostatnich miesiącach. WWK to wskaźnik z wyprzedzeniem informujący o tendencjach w gospodarce, wyliczany co miesiąc przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).
WWK spadł w kwietniu do 164,3 pkt z 165,9 w marcu. Ekonomiści BIEC uważają, że problemem jest brak zamówień napływających do polskich przedsiębiorstw. Ich zdaniem to efekt utraty konkurencyjności polskiej firm, przeciągającym się spowolnieniem u naszych głównych europejskich partnerów handlowych oraz niepewnością polityczno-gospodarczą na świecie.
Eksporterzy borykają się z brakiem zamówień
Spośród ośmiu składowych wskaźnika dwie uległy niewielkiej poprawie, ale sześć pogorszyło się w stosunku do ubiegłego miesiąca.
Największy negatywny wpływ na wartość wskaźnika miał ponowny spadek tempa napływu zamówień do przedsiębiorstw sektora przetwórstwa przemysłowego. Dotyczył on przede wszystkim zamówień pochodzących od odbiorców krajowych – czytamy w komentarzu BIEC do wyników badania.
Co ciekawe, jednocześnie przedsiębiorcy realizujący zamówienia na eksport zaraportowali poprawę sytuacji – wynika z badania.
O względnej poprawie zamówień eksportowych można mówić w przypadku przemysłu elektronicznego, produkcji samochodów i pozostałego sprzętu transportowego. Względna poprawa polega na wolniejszym tempie spadku zamówień niż w końcówce ubiegłego roku – zastrzegło Biuro w komentarzu do wyników badania.
Największe problemy mają firmy realizujące zamówienia zagraniczne z branży odzieżowej, meblarskiej i drzewnej.
Więcej firm zgłasza problemy finansowe
Wśród producentów skoncentrowanych na rynku krajowym lepiej swoją sytuację oceniają producenci żywności i odzieży.
W tym przypadku należy brać pod uwagę efekt sezonowy związany ze świętami – uważają ekonomiści Biura.
Zdaniem autorów badania konsekwencją długotrwałej stagnacji w zamówieniach i zmniejszonej produkcji przedsiębiorstw było pogorszenie sytuacji finansowej firm.
Przewaga przedsiębiorców, którzy zgłaszali w kwietniu pogorszenie sytuacji finansowej, nad raportującymi poprawę, wyniosła 15 punktów procentowych.
W poszczególnych branżach, gdzie przewaga negatywnych opinii na temat sytuacji finansowej jest znacznie powyżej średniej, występuje silna korelacja z głębokością spadków zamówień – zaznaczają autorzy badania.
Więcej wiadomości na temat polskie gospodarki
