REKLAMA

Polskie fabryki na dnie. „Najszybszy spadek w historii”

Indeks PMI wyliczany przez S&P Global pogłębił spadek z 45,1 do 43,5 pkt. i poniżej neutralnego poziomu 50 pkt., oznaczającego dekoniunkturę, utrzymuje się już od czternastu miesięcy. Marnym pocieszeniem jest, że wyniki polskich producentów nie odbiegają od tych innych państwach Unii Europejskiej. „W strefie euro PMI spadł do 42,7 pkt. W Niemczech do 38,8 pkt, co stanowi najniższy poziom od zamrożenia aktywności w pandemii” – wskazuje PIE.

Polskie fabryki na dnie. „Najszybszy spadek w historii”
REKLAMA

Pogłębia się spowolnienie w polskim przemyśle, wynika z najnowszego badania PMI przeprowadzonego przez S&P Global.

REKLAMA

Wielkość produkcji, liczba nowych zamówień, eksport, zatrudnienie i aktywność zakupowa spadały w lipcu szybciej niż w czerwcu w związku z powszechnymi doniesieniami o słabości popytu – czytamy w raporcie.

Najszybszy spadek w historii badania polskiego przemysłu

Jak wskazują ekonomiści S&P Global, brak popytu wywierał również presję na obniżenie cen, przy czym zarówno koszty zakupu środków produkcji, jak i ceny sprzedaży spadały w najszybszym tempie w historii badania.

Główny wskaźnik PMI spadł w lipcu jeszcze bardziej poniżej poziomu 50 pkt. i wyniósł 43,5 pkt, w porównaniu do 45,1 pkt w czerwcu. Sygnały wskazujące na pogarszające się warunki prowadzenia działalności gospodarczej odnotowano już 15 miesięcy z rzędu, a ostatni gwałtowny spadek był najwyraźniejszy od listopada ubiegłego roku – wskazuje S&P.

Ekonomista S&P Global Market Intelligence Andrew Harker skwitował wyniki badania, że „lipcowe dane PMI to niewesoła lektura, ponieważ przedstawiają obraz sektora (…), który coraz bardziej się kurczy”.

Powszechne osłabienie popytu spowodowało większe ograniczenie produkcji, zatrudnienia i aktywności zakupowej niż w czerwcu. W międzyczasie ceny lawinowo spadają, a producenci i ich dostawcy muszą konkurować o mniejszą pulę klientów. Koszty zakupu środków produkcji obniżyły się w najszybszym tempie w ciągu 25-letniej historii badania. Bezprecedensowy był także spadek cen sprzedaży – zauważył Harker.

Poprawa nastrojów wśród przedsiębiorców w drugiej połowie roku

Sebastian Sajnóg, analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego, wskazuje, że większy pesymizm widoczny jest praktycznie w całej Europie, ale druga połowa roku może przynieść poprawę koniunktury.

Kolejne miesiące przyniosą lekką poprawę wyników przemysłu. Ceny producenta PPI od lipca rozpoczną okres deflacji zarówno w kraju i za granicą. Dodatkowo siła nabywcza konsumentów stopniowo odbudowuje się. Oba czynniki powodować będą wzrost popytu, co sprzyja wyjściu z dołka – wylicza.

PIE zakłada, że tempo wzrostu PKB będzie lepsze w III-IV kwartale i wyniesie odpowiednio 1,1 oraz 1,5 proc. Roczny wzrost PKB wyniesie 0,7 proc.

REKLAMA

Co to jest PMI?

Główny wskaźnik S&P Global PMI dla sektora przemysłowego w Polsce jest indeksem obrazującym wydajność produkcji. Indeks ten jest obliczany od 1998 roku na podstawie pięciu subindeksów: nowych zamówień, produkcji, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA