REKLAMA
  1. bizblog
  2. Podatki

Zapiejemy z zachwytu nad Polskim Ładem? No chyba jednak ze wściekłości

Tak, składka zdrowotna ma zostać obniżona z 9 proc. do 3 proc., ale potem będzie stopniowo podwyższana. Jak już zapomnimy, że ma to nastąpić.

28.08.2021
11:33
Zapiejemy z zachwytu nad Polskim Ładem? Chyba jednak ze wściekłości
REKLAMA

Zamiast 9-procentowej składki zdrowotnej bez możliwości odliczenia od podatku rząd szykuje nam efekt kozy i ma wprowadzić tylko 3 proc. To fantastyczna informacja, ale gorsza jest taka, że rząd liczy na syndrom gotowanej żaby. Na początku będziemy płacić niższe podatki, co nas tak ucieszy, że nie zorientujemy się, gdy składka zostanie stopniowo podwyższona do 9 proc.

REKLAMA

Jak niedawno pisaliśmy, według doniesień „Rzeczpospolitej” i Business Insidera rząd chce wprowadzić istotną zmianę w Polskim Ładzie – utrzymać brak odliczenia składki zdrowotnej od podatku, ale zmniejszyć jej wysokość aż trzykrotnie.

To była ta dobra informacja, bo zła była taka, że mogłoby to obowiązywać tylko w początkowym okresie, ale nic więcej nie było na ten temat wiadomo. Teraz „Gazeta Wyborcza” podaje, że rząd chce faktycznie wystartować od pułapu 3 proc., ale do 9 proc. dojść już w 2025 roku.

Wygląda na to, że rząd chce sięgnąć po trik przez lata stosowany przez operatorów komórkowych – niski abonament przez kilka pierwszych miesięcy, ale po końcu tego miesiąca miodowego przychodziło płacić wysokie rachunki. Czy znowu się na to nabierzemy? Wysokość składki zdrowotnej w poszczególnych latach ma wyglądać następująco:

  • 2022 – 3 proc.
  • 2023 – 5 proc.
  • 2024 – 7 proc.
  • 2025 – 9 proc.

Jeśli tak faktycznie wygląda ten plan będący genialnym, wręcz brawurowym połączeniem efektu kozy z syndromem gotowanej żaby, przedsiębiorcy zamiast spodziewanego wzrostu obciążeń fiskalnych dostaną prezent w postaci obniżki podatku w przyszłym roku, ale z każdym rokiem będzie im trochę ciężej. Może jednak tego nie zauważą.

 class="wp-image-1520851"
Źródło: Grant Thornton
REKLAMA

Co obniżenie składki zdrowotnej z 9 proc. do 3 proc. oznacza dla przedsiębiorców dokładnie policzyła firma doradcza Grant Thornton. Jeśli rozliczacie się na zasadach ogólnych, czyli według skali podatkowej, to fantastyczna informacja. Przedsiębiorcy nie tylko zyskują bardzo dużo w stosunku do dotychczasowej propozycji, ale także zostaje im na rachunku bankowym dużo więcej gotówki niż obecnie.

Jak to wygląda w praktyce? W przypadku przedsiębiorców notujących miesięczny przychód brutto na poziomie 5000 zł korzyść wyniesie zamiast około 75 zł jak w dotychczasowej propozycji, aż 315 zł. Jeśli dochód to 10 tys. zł to korzyść wynosi już ponad 500 zł, a przy 9-procentowej składce przedsiębiorca taki byłby 38 zł na minusie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA