REKLAMA

Polska liderem walki z szarą strefą tytoniową. Kto wiedzie prym na czarnym rynku?

Już średnio co dwunasty papieros w Europie pochodzi z nielegalnych źródeł. W ubiegłym roku w Unii Europejskiej wypalono 35,8 mld sztuk papierosów z czarnego rynku, co przełożyło się na miliardowe straty wpływów do budżetu Wspólnoty Europejskiej. Według raportu KPMG w 2022 r. Polska została liderem w walce z szarą strefą tytoniową. Wynik robi wrażenie, bo jest blisko dwukrotnie niższy niż unijna średnia, gdzie rynek nielegalnych papierosów wynosi 8,2 proc. Jak wskazują badania, rekordy szarej strefy notuje się we Francji, tam średnio co trzeci papieros pochodzi z czarnego rynku.

Polska liderem walki z szarą strefą tytoniową
REKLAMA

Międzynarodowa firma badawcza KPMG od 2017 r. publikuje raporty dot. konsumpcji papierosów pochodzących z nielegalnych źródeł w Europie. W tegorocznym wydaniu raportu, powstałego na zlecenie firmy Philip Morris Products S.A., poza państwami Unii Europejskiej, Szwajcarią, Wielką Brytanią i Norwegią, po raz pierwszy znalazły się też dwa kraje kandydujące do Wspólnoty: Ukraina i Mołdawia.

REKLAMA

W tych krajach kwitnie papierosowe podziemie

Polska znalazła się w gronie 13 państw, które najlepiej radzą sobie z papierosowym podziemiem i utrzymują w swoich granicach szarą strefę tytoniową poniżej 5 proc.

Natomiast najwyższy poziom konsumpcji nielegalnych papierosów odnotowano we Francji (32 proc.), Irlandii (24 proc.) i Grecji (21 proc.). Tuż za tą unijną trójką najwyższą szarą strefę tytoniową mają Wielka Brytania (21 proc.) oraz Ukraina (19,9 proc.).

Konsumpcja nielegalnych papierosów w Europie rośnie od kilku lat. Konsumenci, mierzący się z wysoką inflacją i szybkim wzrostem obciążeń akcyzowych na swoich rynkach, sięgają po papierosy z czarnego rynku.

Raport KPMG pokazuje wyraźnie, że rosnący nielegalny rynek papierosów stwarza poważne zagrożenie dla zrównoważonego rozwoju i trwałej transformacji przemysłu tytoniowego w Europie. Widzimy, że problem szarej strefy koncentruje się w tych państwach Europy, w których rządy nie wdrażają innowacyjnych polityk, pozwalających na skuteczne zniechęcanie milionów palaczy do dalszego palenia - mówi Grégoire Verdeaux, Senior Vice President External Affairs w Philip Morris International.

Grégoire Verdeaux wskazuje też, że tradycyjne metody walki z paleniem papierosów przestają być wystarczające. Agresywne polityki fiskalne, działania prohibicyjne oraz brak skuteczności w zwalczaniu przestępczości tytoniowej w krajach takich, jak Francja czy Belgia, jedynie wzbogacają przestępców i wypychają pełnoletnie osoby palące z powrotem na czarny rynek.

Według szacunków KPMG szara strefa tytoniowa uszczupliła budżety państw UE łącznie o ok. 11,3 mld euro, co wynika z utraconych wpływów z tytułu niezapłaconych podatków. Sama Francja, która odpowiada za 47 proc. unijnej konsumpcji papierosów z czarnego rynku, utraciła w ub. roku z tego tytułu ok. 7,25 mld euro. Nielegalne wyroby tytoniowe, które pojawiły się w ub. roku we Francji, stanowiły blisko połowę całkowitej konsumpcji papierosów z przemytu i nielegalnej produkcji w UE. Zaś straty polskiego budżetu wynikające z działalności papierosowego podziemia oszacowano na 0,23 mld euro.

 class="wp-image-2189563"

Polska i Rumunia najlepiej radzą sobie z szarą strefą

Raport KPMG donosi, że w dwóch państwach UE odnotowano historycznie niski poziom szarej strefy tytoniowej. Pierwszym z nich jest Polska (4,2 proc.), a drugim Rumunia (6,4 proc.). Obydwa kraje prowadzą zdecydowaną walkę z przestępczością tytoniową i stosują zbalansowane regulacje akcyzowe na wyroby tytoniowe.

Polska jest dziś stawiana w UE za wzór skutecznej walki z szarą strefą tytoniową. I to na kilku frontach. Pierwszym jest front fiskalny. Mapa akcyzowa, mimo że wprowadza podwyżki, zapewnia naszej branży stabilność prowadzenia biznesu na pięć lat. Legalny rynek rośnie, rosną wpływy akcyzowe, a szara strefa maleje. Drugi front, na którym jesteśmy bezsprzecznym liderem, dotyczy skutecznej walki polskich służb, które zwalczają zorganizowaną przestępczość tytoniową u nas i poza granicami kraju. Nasze służby ujawniły i zlikwidowały ponad połowę wszystkich nielegalnych fabryk w UE - mówi Michał Mierzejewski, wiceprezydent Philip Morris na obszar Europy Północno-Wschodniej, obejmujący Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię, Ukrainę i Mołdawię.

 class="wp-image-2189566"

I dodaje, że Polska wysyła czytelny sygnał: zero tolerancji dla przestępczości tytoniowej. Utrzymanie konsekwencji na obydwu tych frontach powinno być priorytetem naszej polityki na arenie unijnej i międzynarodowej.

Badacze KPMG zwracają uwagę na alarmująco wysoki poziom nielegalnej produkcji papierosów na terenie samej Unii, głównie w najzamożniejszych państwach Zachodu. Zorganizowane grupy przestępcze, wykorzystując słabość lokalnych służb i brak odpowiedniego podejścia władz w zachęcaniu palaczy do rzucenia papierosów, stawiają na podróbki „made in the EU”.

A jak na tle innych wypada Ukraina?

W raporcie KPMG uwzględniona została też Ukraina. W ub. roku odnotowano w tym kraju załamanie legalnej sprzedaży papierosów, kosztem wyraźnego wzrostu szarej strefy tytoniowej.

W 2022 r. na ukraińskim rynku sprzedano 29,57 mld sztuk papierosów pochodzących z legalnych źródeł. To o 19,3 proc. mniej niż rok wcześniej. O 7,35 mld sztuk wzrosła natomiast konsumpcja papierosów z szarej strefy, która sięga już blisko 20 proc. ukraińskiego rynku tytoniowego. Statystycznie co piąty papieros wypalany w Ukrainie pochodzi zatem z nielegalnych źródeł.

 class="wp-image-2189572"

Jednym z czynników, które doprowadziły do rozrostu szarej strefy tytoniowej w Ukrainie, poza trwającą od lutego 2022 r. wojną z Rosją, okazała się polityka fiskalna ukraińskiego rządu. W 2018 r. rząd w Kijowie przyjął siedmioletni plan skokowych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe o 20 proc. rok do roku. Celem było szybkie osiągnięcie unijnego minimum akcyzowego. Efekt okazał się odwrotny od zamierzonego: szara strefa tytoniowa w tym kraju zaczęła rosnąć z poziomu 2 proc. w 2017 r., 9,9 proc. w 2020 r.,17,2 proc. w 2021 r i 19,1 proc. w 2022 r. Według raportu KPMG tylko w 2022 r. ukraiński budżet z powodu szarej strefy tytoniowej utracił 636 mln euro.

Ukraińska gospodarka zmaga się dzisiaj z wyzwaniami wynikającymi przede wszystkim z wojny. Działalność szarej strefy, powodująca utratę wpływów budżetowych, tylko te wyzwania potęguje. Dlatego nowa inwestycja Philip Morris International w ukraińską gospodarkę ma być wsparciem dla legalnej sieci dystrybucji w tym kraju.

 class="wp-image-2189575"

Inwestujemy w Ukrainie ponad 30 mln dolarów. W obwodzie lwowskim zbudujemy nową fabrykę, która stworzy dodatkowe 250 miejsc pracy. To nie tylko inwestycyjny zastrzyk dla ukraińskiej gospodarki. To także dowód naszego zaangażowania w rozwój i wspieranie dalszej integracji Ukrainy z Zachodem – podkreśla Michał Mierzejewski.

REKLAMA

Raport KPMG dokumentuje nie tylko rosnącą skalę szarej strefy tytoniowej w UE, lecz także utrzymujący się spadkowy trend konsumpcji papierosów w Europie. Polska pozostaje jednym z niewielu państw, w których konsumpcja papierosów rośnie. Według szacunków KPMG w 2022 r. Polacy wypalili 43,95 mld sztuk papierosów z legalnej dystrybucji (o 4,77 proc. więcej w porównaniu do 2021 r.).

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA