REKLAMA

Bruksela mówi tak. Orlen może przejąć Energę

​PKN Orlen otrzymał bezwarunkową zgodę Komisji Europejskiej na przejęcie Grupy Energa. „To kolejny krok po ogłoszeniu wezwania przybliżający koncern do dalszej dywersyfikacji działalności i umocnienia pozycji na konkurencyjnym europejskim rynku. Transakcja ma na celu osiągnięcie korzyści dla obu firm, regionów w których działają, akcjonariuszy oraz wzmocnienie polskiej gospodarki w obliczu pojawiających się wyzwań” – podał płocki koncern w komunikacie.

daniel obajtek orlen energa
REKLAMA

Z zadowoleniem przyjęliśmy pozytywną decyzję Komisji Europejskiej dotyczącą zgody na zakup akcji Grupy Energa

– powiedział Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.
REKLAMA

I dodał, że spółka jest krok dalej w realizacji strategicznego celu, jakim jest budowa silnego koncernu zdolnego do konkurowania na międzynarodowym rynku i odpornego na zmienne czynniki makroekonomiczne.

Połączenie PKN Orlen z Grupą Energa to szansa na wzmocnienie obu firm, ale i polskiej gospodarki. Zdywersyfikowanie źródeł przychodów zwiększy stabilność i bezpieczeństwo funkcjonowania całej grupy. Konsolidacja branży energetycznej i paliwowo-naftowej stała się dźwignią rozwoju oraz konkurencyjności narodowych firm w Europie i na świecie

– uważa Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN Orlen.

Dłuższy termin wezwania. Bo COVID-19

W związku z sytuacją spowodowaną epidemią koronawirusa PKN Orlen podjął decyzję o wydłużeniu do 22 kwietnia 2020 r. rozpoczętego 31 stycznia terminu przyjmowania zapisów na akcje Grupy Energa. Cenę akcji Energi ustalono na 7 zł.

PKN Orlen zobowiązuje się nabyć akcje objęte zapisami pod warunkiem, że zapisami w wezwaniu zostanie objęta liczba akcji uprawniających do wykonywania co najmniej 66 proc. ogólnej liczby głosów.

Wejście do zintegrowanej Grupy to duża szansa rozwojowa dla Grupy Energa. Tworzenie koncernów multiutility wpisuje się w megatrendy i działania realizowane przez inne, międzynarodowe koncerny z branży paliwowej. Dywersyfikacja źródeł przychodów zwiększa bowiem odporność spółki na wahania rynkowe i zmiany w otoczeniu makroekonomicznym. W ten sposób budowana jest dodatkowa wartość dla Klientów i Akcjonariuszy. W tym kierunku swoją działalność biznesową rozwijają już regionalni gracze – konkurenci Grupy Orlen, jak MOL, OMV, Repsol, a także światowi giganci, jak BP, Shell czy Total – czytamy w komunikacie przesłanym do redakcji Bizblog.pl

Orlen podał, że sfinalizowanie transakcji pozwoli efektywniej wykorzystać potencjał obu firm.

Orlen stawia na OZE

Grupa Energa posiada ponad 50 aktywów produkujących energię z odnawialnych źródeł, w tym elektrownie wodne, lądowe farmy wiatrowe i farmy fotowoltaiczne. Ponad 30 proc. produkowanej przez Grupę Energa energii elektrycznej pochodzi z odnawialnych źródeł i jest to najwyższy udział spośród jej głównych konkurentów.

PKN Orlen podał, że ciekawy portfel OZE Energi zbilansuje posiadane przez spółkę aktywa konwencjonalne jak bloki parowo-gazowe w Płocku i Włocławku. Ma to też istotne znaczenie w kontekście planowanych przez PKN Orlen inwestycji w morskie farmy wiatrowe.

Transakcja umożliwi również wykorzystanie obecnych nadwyżek produkcyjnych PKN Orlen przez Grupę Energa. Pozwoli to na ograniczenie kosztów operacyjnych związanych z obrotem energią na Towarowej Giełdzie Energii. Z kolei połączenie bazy klientów obydwu grup wygeneruje potencjał do sprzedaży dodatkowych produktów i usług, szczególnie w segmencie mniejszych odbiorców – wskazał Orlen w komunikacie

Większa elektromobilność

Realizacja transakcji oznaczałaby powiększenie sieci ładowania i kompetencji niezbędnych do rozwoju tego segmentu rynku. Połączenie sieci szybkich ładowarek zainstalowanych przez PKN Orlen, Grupy Energa oraz Grupę LOTOS umożliwiłoby stworzenie drugiej pod względem liczby punktów infrastruktury, dysponującej 133 punktami ładowania, zapewniającej dobre pokrycie geograficzne – wylicza koncern.

REKLAMA

Orlen zapewnia, że przejęcie Grupy Energa oznacza wymierne korzyści dla pracowników oraz społeczności lokalnych. Pracownicy z branży energetycznej zatrudnieni w Energa, których deficyt jest mocno odczuwalny na rynku, uzupełnią zespół specjalistów pracujących w Grupie Orlen.

Z punktu widzenia podatkowego Grupa Energa zachowa pełną odrębność, co oznacza dalsze wpływy do regionalnego budżetu – zapewnił Orlen.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA