REKLAMA

Kredyty wyjdą nam bokiem? Rząd chce rewolucji, banki już protestują

Nowa ustawa ma wzmocnić prawa konsumentów. Banki jednak ostrzegają przed chaosem i ograniczeniem dostępu do kredytów. Spór dotyczy między innymi zniesienia limitu kwotowego, ostrzejszych zasad oceny zdolności i surowych sankcji za błędy.

Kredyty wyjdą nam bokiem
REKLAMA

Projekt nowej ustawy o kredycie konsumenckim, który wdraża unijną dyrektywę CCD 2, został właśnie skierowany do konsultacji społecznych. Choć dokument zapowiada głębokie zmiany – od przejrzystych reklam po obowiązkową restrukturyzację zadłużenia – jego ostateczny kształt może się jeszcze znacząco zmienić. Zwłaszcza że niektóre zapisy już dziś wywołują ogromne kontrowersje.

REKLAMA

Więcej obowiązków, większa ochrona

Nowa ustawa ma zastąpić obowiązujące od 2011 roku przepisy i objąć ochroną znacznie szerszy katalog umów – w tym umowy o płatności odroczone (BNPL), nieoprocentowane kredyty czy leasingi z opcją wykupu. W zamyśle ustawodawcy to odpowiedź ekspansję usług cyfrowych.

Projekt przewiduje szereg nowych obowiązków dla instytucji finansowych, zwłaszcza w zakresie informowania klientów o kosztach zadłużania się. Najważniejsze dane mają być teraz podawane na pierwszej stronie formularza informacyjnego, a reklamy będą musiały zawierać wyraźne ostrzeżenie:

Uwaga! Pożyczanie pieniędzy kosztuje.

Zakazane będzie sugerowanie, że kredyt poprawi sytuację finansową lub stanowi formę oszczędzania.

Projekt ustawy zaostrza przepisy dotyczące oceny zdolności kredytowej. Kredytodawcy nie będą mogli opierać decyzji o udzieleniu kredytu na danych z mediów społecznościowych. Obowiązkowe będzie uwzględnienie informacji o dochodach i wydatkach gospodarstwa domowego.

Ustawa wyklucza możliwość udzielenia kredytu wyłącznie na podstawie zabezpieczenia, nawet jeśli klient nie spełnia wymogów zdolności kredytowej – wskazuje Wojciech Bochenek, radca prawny z kancelarii Bochenek Ciesielski i Wspólnicy.

Jak dodaje, nowe regulacje mogą wymusić zaostrzenie procedur i ograniczyć dostępność kredytów dla części klientów.

Zniesienie limitu kwotowego pod ostrzałem

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych zapisów jest propozycja zniesienia limitu kwotowego, do którego stosuje się ustawę o kredycie konsumenckim. Obecnie górny próg to 255 550 zł – projekt usuwa ten limit, co oznacza, że wszystkie kredyty gotówkowe, niezależnie od wysokości, będą podlegać tym samym przepisom.

Zwiększy to ochronę dla klientów zaciągających wysokokwotowe zobowiązania, ale przedstawiciele sektora bankowego nie kryją zaniepokojenia. W rozmowie z Business Insiderem Agnieszka Wachnicka, wiceprezes Związku Banków Polskich, przyznała, że spodziewała się projektu ustawy, który wyjaśniałaby wątpliwości dotyczące obecnie obowiązujących przepisów.

Niestety, projekt jeszcze bardziej komplikuje niektóre przepisy, w tym te dotyczące kluczowego dla nas aspektu, jakim jest sankcja kredytu darmowego – oceniła.

Jednak mecenas Wojciech Bochenek pozytywnie ocenia założenia nowej ustawy jako wzmocnienie ochrony konsumenckiej, ale narzucające ograniczenia – również dla klientów.

Zmiany te – choć korzystne dla ochrony konsumentów – mogą prowadzić do większej ostrożności po stronie banków przy udzielaniu finansowania – zauważa prawnik.

W jego opinii projekt to krok w stronę większej odpowiedzialności instytucji finansowych i skuteczniejszej ochrony klientów – również tych zaciągających większe kredyty.

Regulacje z konsekwencjami dla rynku

Pojawiają się jednak głosy, że nowe regulacje mogą przynieść niezamierzone skutki. Głos w tej sprawie zabrał Marcin Czugan, prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce. Jego zastrzeżenia budzi pełne wykorzystanie tzw. opcji narodowych w zakresie zakazów reklamowych.

Trudno sobie bowiem wyobrazić, co miałoby być elementem takiej reklamy, co nie wpadałoby w sformułowany zakaz – zauważa prezes ZPF.

Jak podkreśla, nadmierne ograniczenia mogą zniechęcić instytucje do jakiejkolwiek komunikacji marketingowej.

Surowe sankcje i nowe obowiązki

Dodatkowo projekt przewiduje szczegółowy katalog surowych kar za naruszenie przepisów. W najbardziej dotkliwych przypadkach – gdy kredyt został udzielony bez wyraźnej zgody klienta – konsument nie będzie zobowiązany do zwrotu ani kapitału, ani żadnych kosztów.

Za brak wymaganych informacji w umowie lub niewłaściwą ocenę zdolności kredytowej przewidziano sankcję kredytu darmowego, a w przypadku uchybień mniej istotnych – tzw. sankcję kredytu darmowego „w połowie”, czyli zwrot kapitału z połową należnych odsetek, ale bez dodatkowych kosztów.

W tej sprawie Marcin Czugan również nie kryje zaniepokojenia.

Tworzenie przepisów o charakterze sankcyjnym do zapisów materialnoprawnych, które mają charakter ogólny, generuje ogromne ryzyko prawne dla wszystkich kredytodawców kredytu konsumenckiego i może znacząco ograniczyć dostęp do kredytu – podkreśla prezes ZPF.

W projekcie znalazły się propozycje ukłonu w stronę zadłużonych klientów.

Pozytywnie należy ocenić rozwiązanie, w którym dla kredytobiorców mających trudności finansowe przewidziano możliwość zawnioskowania o restrukturyzację kredytu oraz skorzystania z poradnictwa w tym zakresie – zauważa Beata Strzyżowska, radca prawny.

REKLAMA

Ustawa w konsultacjach. Jej zapisy mogą się zmienić

Projekt ustawy został opublikowany 7 lipca i trafił do konsultacji i uzgodnień międzyresortowych. Oznacza to, że wiele może się jeszcze zmienić – zarówno w zakresie szczegółów technicznych, jak i kluczowych rozwiązań, takich jak zakres sankcji, dostępność reklam czy limit kredytowy.

Wejście w życie nowych przepisów zaplanowano 20 listopada 2026 roku. Czasu na zmiany jest sporo, ale już dziś wiadomo, że nowe przepisy zrewolucjonizują relację między konsumentem a kredytodawcą.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-17T22:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T20:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T17:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T16:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T14:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T13:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T12:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T10:14:15+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T09:30:32+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T08:56:33+02:00
Aktualizacja: 2025-07-17T05:35:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T22:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T18:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T13:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T11:58:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T09:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T07:58:51+02:00
Aktualizacja: 2025-07-16T05:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T21:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T15:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T14:13:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA