Sprawdzają się słowa Bogusława Ziętka, szefa Sierpnia 80, i innych ekspertów, którzy wskazywali, że dodatek węglowy spowoduje, że opał będzie jeszcze droższy. W serwisach aukcyjnych ogłoszenia dotyczące sprzedaży ekogroszku za 4000 zł i więcej stały się normą. Ba, coraz częściej widać piątkę z przodu.
Ceny ekogroszku pięć lat temu startowały z poziomu 700 zł. W 2020 r. trzeba już było wydać 1000 zł. Obecnie takie ceny nie są spotykane nigdzie, nawet w sklepie PGG. Festiwal podwyżek wcale nie zaczęła rosyjska agresja na Ukrainę i wprowadzone pod wpływem impulsu bez należytego przygotowania polskie embargo na węgiel z Rosji.
Wszystko tak naprawdę rozpoczęła zapowiedź Ministerstwa Klimatu i Środowiska w sprawie nowych norm jakości węgla. Na podstawie tych regulacji ekogroszek miał zastąpić groszek III, a ekomiał - paliwo drobne. Przy okazji zawartość popiołu miałaby się zmieścić w przedziale od 2 do 7 proc., a siarki spaść z 1,7 do 1,2 proc. Rynek zareagował, zresztą podanie jak i sami górnicy, bardzo nerwowo. Na tyle, że już w listopadzie 2021 r. tona ekogroszku potrafiła kosztować między 1500 a 1600 zł. A potem było już tylko gorzej.
Ekogroszek zdrożał w tym roku co najmniej dwa razy
W styczniu 2022 r. było już jasne, że rząd – m.in. dlatego, żeby niepotrzebnie nie denerwować górników – na jakiś czas zrezygnuje z nowych norm jakości węgla. Ale to rynku w żadnej mierze nie uspokoiło. I już wtedy pojawiały się w sieci oferty zachęcające do zakupu 1000 kg ekogroszku za 2000 zł.
Potem Putin napadł na Ukrainę i przy okazji zaczął jeszcze bardziej manipulować dostawami gazu. Obecnie przepustowość Nord Stream 1 wynosi raptem 20 proc., a Gazprom znowu ogłasza konieczność przeprowadzenia prac konserwatorskich między 31 sierpnia a 2 września.
Dlatego ceny surowców energetycznych biją kolejne rekordy. Za 1 MWh gazu trzeba teraz zapłacić ok. 270 euro, a z kolei tona węgla w portach ARA kosztuje już ok. 376 dol. A takie warunki tylko przyspieszyły następne zwyżki cenowe ekogroszku. Już wcześniej w serwisach aukcyjnych nie brakowało ofert podchodzących po 4000 zł, ale za to teraz jesteśmy coraz bliżej granicy 5000 zł za tonę ekogroszku.
Ekogroszek: coraz więcej ofert oscylujących wokół 5000 zł
Takie oferty bez problemu znajdziemy na Allegro: Ekogroszek Sztygar Ultra 28 MJ – 5000 zł za tonę. Za tą aukcją stoi kielecka hurtownia materiałów budowlanych Nixel. Dzwonię i pytam czemu tak drogo.
Dzwonię do innego sprzedawcy, tym razem do spółki Allemen w Tychach. Na Allegro oferuje m.in. ekogroszek Rubin za 4099 zł, jak czytamy w ogłoszeniu: to też najwyższej jakości węgiel. Skąd taka cena?
Potem dowiaduję się jeszcze, że jakbym zdecydował się na transakcję poza Allegro, to cena spadnie do 4000 zł, razem z transportem. Nie inaczej jest też na OLX. Też nie trzeba się zbytnio męczyć, żeby znaleźć oferty pod 5000 zł za tonę ekogroszku. Jest drogo, ale za to przyjaźnie dla środowiska.