REKLAMA
  1. bizblog
  2. Podróże /
  3. Pieniądze

Polacy rezygnują z wakacji przez drożyznę. Rząd już myśli o przedłużeniu bonu turystycznego

W pierwszej kolejności wysokie ceny, ale też częstsze niż zwykle strajki na lotniskach nakłaniają Polaków do wprowadzenia solidnych korekt w swoich planach na wakacje. Rząd chce to zmienić i też rzucić koło ratunkowe całej branży turystycznej, która wciąż nie podniosła się po koronawirusowych lockdownach. Coraz bardziej prawdopodobne jest przedłużenie bonu turystycznego o miesiąc lub dwa.

14.07.2022
9:36
Energylandia największym beneficjentem bonu turystycznego NOWE
REKLAMA

Bon turystyczny od rządu, czyli 500 zł na organizację wypoczynku wakacyjnego dziecka, miał przede wszystkim pomóc branży turystycznej podnieść się z kolan, po tym, jak przez pandemię COVID-19 ludzie zostali w domach. Niestety, sytuacja cały czas jeszcze nie wróciła do normy, a kondycję biur turystycznych dodatkowo pogorszyła galopująca inflacja. Ta też wywiera coraz większą presję płacową, co kończy się protestami na lotniskach. Dlatego pod koniec czerwca LOT musiał odwoływać kilka lotów, m.in. do Amsterdamu i Londynu.

REKLAMA

W takiej sytuacji rząd na poważnie bierze pod uwagę przedłużenie bonu turystycznego, który miał obowiązywać tylko do końca września, o miesiąc lub dwa. Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister sportu i turystyki, w programie Rządowa Ława odpiera zarzuty o dopalanie w ten sposób inflacji. Nie od dziś wszak eksperci wskazują, że z jednej strony NBP stara się gasić inflacyjny pożar, podnosząc stopy procentowe dziesięć razy z rzędu, a z drugiej – rząd co chwilę dokładając pieniędzy, podpala go benzyną. 

Za chwilę wszystkie środki, które znajdą się w społeczeństwie, łącznie z zasiłkami społecznymi będą powodować inflację. Nie możemy w ten sposób odejść od jakiejś racjonalności - obala te argumenty wiceminister Gut-Mostowy.

Bon turystyczny ważny dwa miesiące dłużej?

Bon turystyczny wprowadzono w 2020 r. i pierwotnie miał obowiązywać do końca marca 2022 r. Można nim płacić u przedsiębiorców zarejestrowanych w bazie Polskiej Organizacji Turystycznej. Potem przyjęto nowelizację, która wydłużyła ten okres do końca września 2022 r. Teraz okazuje się, że to jeszcze nie koniec możliwych korekt. Rząd bowiem rozważa, czy bonu turystycznego dodatkowo jeszcze nie przedłużyć. O miesiąc lub dwa. 

Bardzo nam zależy, żeby wszyscy, którzy chcą skorzystać z takiej formy pomocy, mogli to zrobić. Przypominam, że bon turystyczny pozwala zapłacić za wycieczkę na wiele miesięcy w przód - twierdzi Andrzej Gut-Mostowy.

Przedłużenie obowiązywania bonu turystycznego ma nastąpić wtedy, kiedy dotychczasowa pula nie będzie wykorzystana. I jest na to sprawie szansa. Z przeznaczonych bowiem na ten cel w sumie 4 mld zł, do tej pory zagospodarowano ok. 2,5 mld zł. Bon można aktywować na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Płacąc za usługi, posługujemy się specjalnym kodem, który znajdziemy w zakładce Mój Bon, albo otrzymamy go drogą mailową.

Kluby sportowe będą reklamować polską turystykę

REKLAMA

To nie jedyny pomysł rządu na pomoc branży turystycznej, która cały czas nie potrafi wrócić do dawnej kondycji. Innym sposobem ma być nowelizacja ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej (POT), która w przyszłym tygodniu ma trafić do Sejmu. Dzięki tej korekcie POT będzie mogła wspierać finansowa kluby sportowe, które biorą udział w międzynarodowych rozgrywkach. W ten sposób ma być reklamowana polska turystyka za granicą. 

Jesteśmy już po spotkaniu z szefami rozgrywek ligowych w Polsce. Na podstawie tych ustaleń wprowadzimy do projektu jeszcze kilka modyfikacji - zapowiada wiceminister sportu i turystyki.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA