TVP zyska na tym miliony. Od 1 stycznia abonament RTV poszedł w górę
To pierwsza podwyżka abonamentu radiowo-telewizyjnego od czterech lat. W skali roku zapłacimy o kilkanaście złotych więcej. TVP dzięki tej drobnej podwyżce mogłaby wzbogacić się nawet o 5,4 mln zł. W rzeczywistości, dzięki ulgom, będzie to jednak prawdopodobnie nieco mniejsza kwota.
Od 1 stycznia stawki za korzystanie z radia wzrosły o 50 groszy miesięcznie i wynosi teraz 7,50 zł. Zdecydowanie więcej zapłacimy, mając w domu telewizor. W takim przypadku opłata wzrosła o 1,80 zł i wynosi teraz 24,50 zł.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji utrzymała jednocześnie zniżki dla osób opłacających abonament z góry za dłuższy okres. Po ich uwzględnieniu za korzystanie z radia przez dwa miesiące zapłacimy 14,60 zł, za kwartał 21,60 zł, za pół roku 42,80 a w przypadku opłaty za cały rok trzeba się liczyć z wydatkiem 81 zł.
Natomiast zniżki dla abonentów, którzy zgłosili posiadanie telewizora, prezentują się następująco:
- 47,50 zł za dwa miesiące,
- 70,60 zł za trzy miesiące,
- 139,70 zł za sześć miesięcy,
- 264,60 zł za rok kalendarzowy.
TVP zarobi krocie
Z podwyżki opłat najbardziej ucieszy się telewizja publiczna. Do TVP trafia około połowy środków z abonamentu RTV. W 2019 r. było to dokładnie 331,4 mln zł. Wpłaty pochodziły od ok. 6 mln zarejestrowanych abonentów.
To oznacza, że publiczny nadawca dzięki tej drobnej podwyżce mógłby wzbogacić się nawet o 5,4 mln zł. Po uwzględnieniu zniżek kwota ta jednak nieco spadnie. Co więcej, we wspomnianym 2019 r., abonament faktycznie uiściło mniej niż milion osób. Jeżeli Poczta Polska nie dokręci śruby użytkownikom migającym się od przelewów, rzeczywiste zyski TVP mogą być jeszcze niższe. Ale Jackowi Kurskiemu niekoniecznie przysporzy to siwych włosów, ponieważ...
Rząd kolejny raz poratuje TVP 2 mld zł
Budżetem na 2021 r. Senat zajmie się między 11 a 13 stycznia. W wersji uchwalonej przez izbę niższą pojawił się jednak zapis o wyemitowaniu dodatkowych papierów wartościowych w celu zrekompensowania mediom publicznym spadających wpływów z abonamentu.
Podobny zabieg zastosowany został rok temu. Z 1,95 mld zł, jakie wpłynęło do publicznych nadawców, TVP zgarnęła wówczas 1,71 mld zł. Fundacja ePaństwo szacuje, że w ciągu ostatnich 4 lat Telewizja Polska otrzymała łącznie niemal 5 mld zł.
Dzięki temu wpływy z abonamentu stają się dla TVP tylko miłym dodatkiem. Prawdziwe pieniądze płyną dzisiaj do publicznego nadawcy bezpośrednio z państwowej kiesy.