Nie płacisz abonamentu RTV? Skarbówka do spółki z komornikiem cię przekonają
W pierwszych miesiącach 2019 roku upomnienia i tytuły wykonawcze dotyczące zaległych opłat abonamentowych wysyłane były o wiele rzadziej niż dotychczas. Ale lada moment ruszy ofensywa połączonych sił Poczty Polskiej i skarbówki. Co zrobić, kiedy zwrócą się do ciebie o zapłatę abonamentu za pięć lat wstecz?
Telepajęczarze. Tak zaczęto nazywać Polaków, którzy mają telewizory, ale nie opłacają abonamentu radiowo-telewizyjnego. W sumie to pogardliwe określenie dotyczy prawie 3 mln gospodarstw domowych, w sumie 9-10 mln Polaków, jedną czwartą społeczeństwa.
Jak można przeczytać we „Sprawozdaniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2018 roku”, zobowiązana ustawą do ściągania niepłacących abonamentu Polaków Poczta Polska w ciągu roku namierza około ośmiu tysięcy tych ohydnych telepajęczarzy. Trzy osoby na każdy tysiąc niepłacących… Zapał do ich ścigania jest wprost proporcjonalny do gotowości uiszczania abonamentu przez Polaków., ale mimo wszystko kilka tysięcy osób miesięcznie dostaje pisma sygnowane przez Pocztę Polską i skarbówkę.
W 2018 roku na konta KRRiT telewidzowie wywiązujący się z obowiązku abonamentowego wpłacili 794 mln zł. Z tej kwoty co czwarta złotówka pochodziła z opłat ściągniętych od maruderów. Ale od telepajęczarzy udało się wyegzekwować już tylko 5,7 mln zł, w przeliczeniu na jednego namierzonego 712 zł 50 gr.
Zobacz także
Sypią się kary na telepajęczarzy
Przyłapanym przez pracowników poczty na niepłaceniu abonamentu grozi kara w wysokości 30-krotności abonamentu:
22,70 x 30 = 681 zł
Jest to zatem niewiele więcej niż wyegzekwowali to w ubiegłym roku kontrolerzy w przeliczeniu na jednego namierzonego, który nie raczył łożyć na media publiczne.
Z danych udostępnionych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji wynika, że w I kw. 2019 roku Poczta Polska (PP) wysłała 64 tys. monitów do zapominalskich, ok. 21 tys. miesięcznie. W ubiegłym roku takich pism było 503 796 (42 tys. miesięcznie), a to oznacza, że jeśli pocztowcy będą nadrabiać w najbliższych miesiącach zaległości w korespondencji do osób, które płacą abonamentu regularnie, to będzie wysyłać 50-60 tys. monitów na miesiąc.
Czytaj też: Spółka cywilna - zalety i wady
Sankcje za niepłacenie abonamentu mogą być o wiele bardziej dotkliwe niż 30-krotność abonamentu. Jeśli Poczta Polska ujawni delikwenta, o którym wie, że uchyla się od płacenia od kilku lat, może skierować pismo do skarbówki, by ta ściągnęła abonament za pięć lat wstecz (abonament przedawnia się po takim samym czasie, jak podatki). W sumie do zapłacenia wyjdzie wtedy 1600-1700 zł wraz z odsetkami, plus koszty ewentualnej egzekucji komorniczej, jeśli ktoś nie zareaguje na wezwanie do zapłaty.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy skarbówka wystawiła 13 tys. tytułów wykonawczych, które mogą skutkować wizytą lub interwencją komorniczą. Oznacza to, że miesięcznie wysyłano ich 4300. Porównując dane z ubiegłego roku, łatwo można się domyślić, że z każdym tygodniem coraz więcej Polaków będzie otrzymywało pisma od skarbówki, wzywające do opłacenia zaległego abonamentu. W ubiegłym roku takich wezwań wystawiono 149 511, średnio na miesiąc wypada więc 12,5 tys, tytułów wykonawczych, a więc trzy razy więcej niż PP wysyłała do tej pory. A to oznacza, że lada moment zasypią nas polecone od skarbówki.
Czytaj też: Kiedy komornik może zająć konto?
Płaciłeś abonament? To lepiej płac dalej
Aby ściągnąć należne opłaty, pracownicy PP mogą przeprowadzać kontrole w domach abonentów. Muszą się wylegitymować i poinformować o celu wizyty, ale warto wiedzieć, że nie mamy obowiązku wpuszczać ich do domu i ułatwiać im pracy.
Uwaga, gdy po wystawieniu tytułu wykonawczego przez skarbówkę, pojawi się komornik, lepiej nie próbować tego typu sztuczek, bo asesor w asyście policji ma prawo sforsować zaryglowane drzwi!
I teraz najlepsze. Do kogo trafiają najczęściej kontrolerzy i pisma wysłane przez pocztę? Otóż w lwiej części do seniorów, którzy dawno temu zarejestrowali odbiornik, ale z biegiem czasu przestali płacić abonament.
Grzebiąc w swoich przepastnych bazach danych, Poczta Polska co jakiś czas wyciąga listy takich osób i jeśli odbiorniki nie zostały wyrejestrowane, wysyła do nich wezwania do zapłaty. A potem możemy przeczytać, że komornik nachodzi schorowanych emerytów, żądając od nich abonamentu RTV, o którym dawno zapomnieli, bo mają o wiele gorsze rzeczy na głowie.
Straszą mnie komornikiem. Co robić?
Uwaga! W żadnym wypadku nie ignoruj pism z Poczty Polskiej ! Niezareagowanie oznacza rychłą wizytę komornika. Lepiej od razu zacząć działać. Osoby najgorzej sytuowane i znajdujący się w wyjątkowo złej sytuacji życiowej (np. choroba, śmierć najbliższego, poważne kłopoty finansowe) mogą ubiegać się o rozłożenie zaległego abonamenty na raty, a nawet wystąpić o jego umorzenie.
Poczta Polska, która wysyła wezwania do zapłaty jest odpowiedzialna jedynie za ściąganie zaległych i bieżących opłat. Właściwym urzędem, do którego należy skierować pismo, jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Wniosek o umorzenie lub rozłożenie zaległości na raty wraz dokumentami, które poświadczą ciężką sytuację seniora, należy przesłać na następujący adres:
Departament Budżetu i Finansów w Biurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
skwer Kardynała Stefana Wyszyńskiego 9,
01-915 Warszawa
Wniosek można też osobiście złożyć w biurze KRRiT.
Pismo wystosowane do KRRiT musi zawierać:
- imię i nazwisko abonenta
- adres
- indywidualny numer identyfikacyjny (jest podany na wezwaniu)
- okres i kwotę zaległości
- uzasadnienie niepłacenia abonamentu
- dokumenty potwierdzające, że wezwany nie jest w stanie zapłacić abonamentu (może to być: zaświadczenie z ZUS lub odcinek z renty/emerytury, zaświadczenie lekarskie o długotrwałej chorobie, orzeczenie o niepełnosprawności).
Zwykle w podobnych sytuacjach KRRiT rozkłada należność na raty albo umarza całość należnego abonamentu.
Sprawdź też: Ile pensji może zająć komornik?
Załatw sobie zwolnienie z abonamentu
Po otrzymaniu pozytywnej decyzji warto zadbać o otrzymanie oficjalnego zwolnienia z opłat abonamentowych. W tej sprawie należy zgłosić się do najbliższej placówki Poczty Polskiej, pobrać tam krótki formularz, wypełnić go i zostawić w placówce, do domu zabierając kopię, by w razie kontroli go przedstawić. Zgodnie z ustawą abonamentu nie muszą płacić
- osoby, które ukończyły 75. rok życia,
- osoby zaliczone do I grupy inwalidzkiej,
- kombatanci będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi,
- osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia
Oprócz seniorów powyżej 75. roku życia wszyscy muszą stawić się osobiście na pocztę i złożyć odpowiednie dokumenty, uprawniające do korzystania ze zwolnienia z opłat abonamentowych,
przedstawią dowód osobisty oraz złożą oświadczenie o spełnieniu warunków do korzystania ze zwolnienia.
Uwaga, że dokumentem potwierdzającym uzyskanie uprawnień do korzystania z bezpłatnego abonamentu RTV jest oryginał formularza zwolnienia z opłat za używanie odbiorników radiofonicznych/telewizyjnych, potwierdzony datownikiem urzędu pocztowego.
Zwolnienia od opłat abonamentowych przysługują od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym uzyskano potwierdzenie do korzystania ze zwolnienia
W przypadku okresowych zwolnień od opłat abonamentowych brak przedstawienia dokumentów potwierdzających przedłużenie uprawnień na kolejny okres będzie skutkował koniecznością wnoszenia opłat w kolejnych miesiącach.
Czytaj też: Jak wstrzymać egzekucję komorniczą?