24 mln Polaków wkrótce dostanie od ZUS hojny prezent. Nasze składki mocno urosną. Ile zyskamy?
Już na początku czerwca 24 mln Polaków otrzyma od ZUS bardzo hojny prezent. To właśnie wtedy dojdzie do waloryzacji naszych składek emerytalnych na kontach i subkontach. Sprawdź, ile dokładnie zyskasz podczas tegorocznej waloryzacji.
ZUS co roku waloryzuje składki, które odkładamy na emeryturę. I co do jednego trzeba się zgodzić, takiej stopy zwrotu nie zapewnia obecnie żaden bank ani większość funduszy. Mimo tej hojności bezpośrednio wynikającej z ustawy o ubezpieczeniach społecznych symulacje emerytalne ZUS-u nadal budzą grozę wśród Polaków.
Składki emerytalne, które ZUS księguje nam na kontach i subkontach na poczet naszych przyszłych świadczeń, waloryzowane są co roku na początku czerwca. Dla porównania w 2019 r. składki na kontach w ZUS wzrosły o 9,2 proc., w w 2020 r. o 8,94 proc., a w 2021 r. o 5,41 proc. W tym roku to będzie 9,33 proc.
Wskaźnik, o który co roku podnoszone są zapisane w ZUS środki 24 mln osób, zależy od inflacji i przypisu składek emerytalnych w poprzednim roku. Przypis składek to nic innego jak ich wzrost. Jeśli w ZUS-ie przybywa ubezpieczonych, którzy na dodatek więcej zarabiają, to przypis rośnie, a wraz z nim symulacje naszych przyszłych świadczeń. A ponieważ w ubiegłym roku na liczbę pracujących i ich zarobki nie moglibyśmy narzekać, to w tym roku ZUS okaże się wyjątkowo hojny dla Polaków.
Stan kont osób ubezpieczonych w ZUS, na których gromadzone są składki na ubezpieczenie emerytalne, wzrośnie o 9,33 proc. – ogłosiła w środę prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
Waloryzacja składek ZUS na koncie: 9,33 proc. Na subkoncie: 7,07 proc.
9,33 proc. wzrosną nie tylko środki zapisane na koncie głównym w ZUS, ale też kapitał początkowy, który jest wyliczany dla wszystkich, którzy pracowali przed 1999 r.
Wskaźnik 9,33 nie dotyczy za to zapisów na subkontach tych, którzy po tzw. likwidacji OFE przez Platformę Obywatelską zdecydowali, by przejął je do ZUS, lub tych, którzy zaczęli pracować po 2014 r. Środki zgromadzone na subkontach wzrosną o 7,07 proc. Różnica wynika z odmiennego sposobu ich podwyższania. Wskaźnik waloryzacji subkonta zależy od wzrostu PKB w ostatnich pięciu latach poprzedzających termin waloryzacji. Pod uwagę brany jest nominalny PKB, a więc powiększony o inflację.
Co to oznacza dla ubezpieczonych w ZUS. Jeśli ktoś zgromadził na koncie w ZUS 450 tys. zł, to w czerwcu ZUS dopiszemy mu blisko 42 tys. zł.
Natomiast jeśli ktoś zgromadził 850 tys. zł, dzięki waloryzacji stan jego konta zwiększy się o ponad 79 tys. zł – wylicza prezes ZUS.
Jak zauważa prof. Danuta Uścińska, żaden podmiot na rynku nie zapewni tak korzystnych warunków.
Państwo daje gwarancję wypłaty świadczeń oraz chroni realną wartość składek przed inflacją. Warto więc oszczędzać na emeryturę w ZUS. Trudno o lepsze zabezpieczenie środków, które gromadzimy przez dekady naszej aktywności zawodowej – zapewnia szefowa ubezpieczyciela.
Gdy na początku czerwca ZUS przeprowadzi waloryzację, przygotuje informację o stanie konta ubezpieczonego na 31 grudnia 2021 r. i udostępni ją na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Wcześniej od 2014 do 2019 r. ZUS co roku latem przeprowadzał gigantyczną operację logistyczną, wysyłając listownie szczegółowe podsumowanie operacji dokonywanych na kontach 18,5 mln ubezpieczonych. ZUS musiał tak robić, bo zobowiązywał go do tego zapis w ustawie o ubezpieczeniach społecznych.
Wszystko zmieniło się w 2020 r. Do Polski dotarł covid, w szale zamykania całego kraju wstępu obywatelom zabroniono nie tylko do placówek ZUS i Poczty Polskiej, ale nawet lasów i parków. Dzięki temu jednak w trybie pilnym przeprowadzono cyfryzację IoSKU. Od tej pory, jeśli ktoś chciałby się podenerwować, sprawdzając wysokość swojej przyszłej emerytury, musi zalogować się do PUE ZUS.
IoSKU w PUE ZUS. Zarobki 5000 zł, emerytura: 500 zł
Zakres przekazywanych informacji nie uległ zmianie. Wchodząc do PUE ZUS, dowiesz się, ile wynosi saldo twojego rachunku w ZUS, a także znajdziesz wykaz wszystkich składek wpłaconych na twoje konto w 2021 roku. Dowiesz się, ile masz zapisane na subkoncie, poznasz łączą sumę środków zaksięgowanych do końca ubiegłego roku na obydwu rachunkach.
Kolejny punkt zestawienia to owa niesławna „hipotetyczna (prognozowana) wysokość emerytury”, czyli cztery warianty twojego przyszłego świadczenia.
- po przejściu na emeryturę w roku 2021 na podstawie środków zgromadzonych na koncie w ZUS
- po przejściu na emeryturę po osiągnięciu wieku emerytalnego przy założeniu, że zarabiasz tyle, co do tej pory na podstawie środków zgromadzonych tylko na koncie w ZUS
- po przejściu na emeryturę w roku 2021 na podstawie środków zgromadzonych na koncie w ZUS, ale przy uwzględnieniu pieniędzy odłożonych na koncie i subkoncie.
- po przejściu na emeryturę po osiągnięciu wieku emerytalnego przy założeniu, że zarabiasz tyle, co do tej pory na podstawie środków odłożonych na koncie i subkoncie
W tym miejscu dochodziło do największych nieporozumień, gdy na przykład zarabiająca 5000 zł na rękę pięćdziesięciolatka dowiadywała się, że po osiągnięciu wieku emerytalnego otrzyma 600 zł, a w najlepszym wypadku 1300 zł.
Najlepsze, że żadna z podanych przez ZUS symulacji nie jest tą, którą faktycznie otrzymasz po przejściu na emeryturę. ZUS na każdym kroku podkreśla, że prognozowane wyliczenia mają charakter orientacyjny i nie uwzględniają zmiennych, takich choćby jak wzrost albo obniżenie zarobków.
Na końcu Zakład opisuje, jakie korzyści daje opłacanie składek i na jakie świadczenia możesz liczyć już teraz, czyli zasiłki chorobowy, macierzyński, opiekuńczy wyrównawczy, renty itd.
