REKLAMA

Rekordowe pensje Polaków. Teraz wiemy, ile wyniesie waloryzacja emerytur

Główny Urząd Statystyczny właśnie podał dane o przeciętnym wynagrodzeniu w gospodarce narodowej w 2023 r. W ostatnim kwartale 2023 r. zarabialiśmy średnio 7540 zł brutto, czyli o 12 proc. więcej niż rok wcześniej, a w całym zeszłym roku średnia płaca wyniosła 7155 zł, czyli o niemal 13 proc. więcej niż w 2022 r. Oznacza to, że wzrost płac był nieco szybszy niż wzrost cen, ale trzeba mieć świadomość ograniczeń wynikających z frazy „w gospodarce narodowej”.

Rekordowe pensje Polaków. A ile wyniesie waloryzacja emerytur?
REKLAMA

GUS podał w piątek dane o przeciętnym wynagrodzeniu w ostatnim kwartale zeszłego roku, dzięki czemu mogliśmy poznać także dane za cały 2023 r. Zgodnie z oczekiwaniami wzrost płac był bardzo szybki, choć otwartą kwestią było to, w jakim stopniu został pożarty przez inflację. Wiemy już, że nie w całości.

REKLAMA

Przeciętne wynagrodzenie w 2023 r.

Przeciętne wynagrodzenie w czwartym kwartale 2023 r. wyniosło dokładnie 7540,36 zł brutto i było o ponad 345 zł wyższe niż w trzecim oraz aż o niemal 807 zł wyższe niż w ostatnim kwartale 2022 roku. Jeśli chodzi o przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w całym 2023 r., to było to 7155,48 zł brutto. W 2022 r. było to 6346,15 zł, czyli o 809,33 zł mniej.

Co z tego wynika? Płace rosły szybciej niż inflacja średnioroczna w 2023 r., która wyniosła 11,4 proc. Tymczasem płace rosły o 1,1 proc. szybciej. Wzrost płac jest oczywiście w dużym stopniu skorelowany ze wzrostem kosztów życia, ale wyższe niż inflacja tempo wzrostu płac oznacza, że w zeszłym roku płace realnie niewiele, ale jednak wzrosły.

Więcej o pracy w Polsce przeczytacie w tych tekstach:

Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że pod używanym przez GUS terminem „przeciętne wynagrodzenie” w podawanych kwartalnie danych kryje się „przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej”. To dane, które są zawężone do osób pracujących na etacie, a dodatkowo tylko w podmiotach, czyli firmach, urzędach lub instytucjach, które zatrudniają – i to na umowę o pracę – co najmniej 10 osób.

Waloryzacja rent i emerytur

Co istotne, dane dotyczące realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2023 r. to jedna ze składowych wzoru, według którego obliczany jest wskaźnik waloryzacji rent i emerytur. W 2024 r. wskaźnik ten wyniesie dokładnie 112,12 proc. Przypomnijmy, że wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

REKLAMA

Do wszystkich świadczeń emerytalno-rentowych zostanie zastosowana waloryzacja procentowa na podstawie rzeczywistego wskaźnika waloryzacji. Co to w praktyce oznacza? Od 1 marca 2024 r. najniższa emerytura (a także renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna) wyniesie 1780,96 zł i wzrośnie o 192,52 zł. Dla świadczeń na poziomie np. 2300 zł – będzie to 278,76 zł podwyżki waloryzacyjnej, dla świadczeń w wysokości 2500 zł – 303 zł, dla 3000 zł – 363,60 zł.

Całkowity koszt waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych i innych świadczeń z systemu powszechnego, rolniczego i mundurowego, szacowany jest na ok. 43 mld zł.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA