Play Communications pokazał swoje wyniki finansowe za ubiegły rok. Przychody w tym czasie przekroczyły granicę 7 mld zł. Spółka przekonuje, że tak dobrze jeszcze do tej pory nie było. Ale ma być jeszcze lepiej, bo 2020 r. to dla Play przede wszystkim rok technologii 5G.
Przychody wzrosły o 2,9 proc. do 7,041 mld zł. Jeszcze bardziej spuchł w tym czasie zysk netto, który urósł o 16,4 proc. - do 866,9 mln zł. W minionym roku operator może poszczycić się także rosnącą liczbą aktywnych klientów, których na koniec 2019 r. było 12,93 mln (wzrost o 2,1 proc.). Fioletowi uważają, że tak dobrego roku jeszcze nad Wisłą nie mieli. Nawet średni przychód od użytkownika zwiększył się o 1,5 proc.
Play mocno stawia na reklamę i marketing
Fioletowi w ubiegłym roku wydali o 8,5 proc. więcej też na reklamę i marketing. Koszty związane z tą działalnością urosły więc ze 165,5 do 179,6 mln zł. Tylko w ostatnim kwartale 2019 r. owe wydatki były wyższe o 26 proc. Wiązało się to przede wszystkim z wprowadzeniem na rynek nowych usług i chęcią zwrócenia na nie uwagi klientów.
Zachęcanie do nowych produktów chyba działa, bo podsumowując 2019 r. Play może pochwalić się wzrostem (o 1,7 proc.) liczby użytkowników, w tym tych aktywnych o 2,1 proc. - z 12,65 do 12,93 mln. W tej grupie są zarówno abonenci (9,33 mln - 0 3,8 proc. więcej) oraz klienci prepaidowi (3,6 mln - o 1,8 proc. mniej). Z usługi Play Nos TV Box, którą operator dołączył do swojej oferty w zeszłorocznym kwietniu, na koniec 2019 r. korzystało 32,2 tys. użytkowników.
Ten rok to przede wszystkim technologia 5G
Rekordowe wyniki Play zbiegają się w czasie z nowymi wyzwaniami. Wśród nich zaś dla operatora prym wiedzie technologia 5G. Do końca lutego sieć 5G Play ma być dostępna w 16 miastach z 500 stacjami bazowymi, obejmującymi 5 największych metropolii i 11 mniejszych miejscowości. Tym samym zasięg 5G od Play ma być dostępny w Warszawie, Wrocławiu, czy Krakowie, ale też w miejscowościach kojarzonych turystycznie: w Szczyrku, Zakopanym, Karpaczu, Augustowie, Sopocie, czy Kołobrzegu.