Najbardziej zadłużony Polak ma do spłaty 75 678 548 zł. Jak on wpakował się w taką kabałę?
BIG InfoMonitor opublikował kolejną edycję raportu InfoDług. Szczyt rankingu najbardziej umoczonych finansowo Polaków okupuje mieszkaniec Pomorza, ale co ciekawe kwota jego zaległości w ciągu ostatnich trzech miesięcy minimalnie spadła.
Przewodzący przez wiele miesięcy stawce najbardziej zadłużonych Polaków 64-latek z województwa lubelskiego, który ma do spłaty 74 mln zł, stracił pozycję lidera pod koniec 2020 r. Na pierwsze awansował wtedy 47-letni Pomorzanin, którego zaległości BIG InfoMonitor wycenił trzy miesiące temu na 75,7 mln zł.
W najnowszym zestawieniu jego należności minimalnie o 82 642 zł, ale się skurczyły. Czyżby doszło do skutecznej egzekucji?
Tak wyglądało zestawienie 10 najbardziej zadłużonych Polaków w marcu 2021 r.:
Pozycja pierwszych dwóch dłużników jest niezagrożona. Różnica między liderem i wiceliderem a mieszkanką Mazowsza, która wskoczyła właśnie na trzecie miejsce, sięga aż 27 mln zł. 39-latka zalega ze spłatą 48,7 mln zł.
Niezmiennie od roku na liście osób z najwyższymi zaległościami w Polsce znajdują się dwie kobiety. Druga również pochodzi z Mazowsza, ma 68 lat i po tym jak odsetki podbiły kwotę długu do 27,7 mln zł, awansowała z dziewiątej na ósmą pozycję
– czytamy w raporcie BIG InfoMonitor.
Dłużnicy z Mazowsza deklasują resztę Polski
Oprócz dwóch pań w pierwszej dziesiątce najbardziej zadłużonych Polaków znalazło się jeszcze czterech mężczyzn z Mazowsza. I jak nietrudno się domyślić, to właśnie ten region zajmuje pierwsze miejsce w rankingu województw.
Według danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie BIK wartości niespłacanych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych przypadających na Mazowsze wynoszą 14,38 mld zł. Mieszkańcy drugiego w zestawieniu Górnego Śląska mają w sumie do spłaty 10,30 mld zł, a dolnośląskiego, które uplasowało się na trzecim miejscu – 7,19 mld zł.
Najmniejsze zaległości mają mieszkańcy podlaskiego i opolskiego (po 1,56 mld zł) oraz świętokrzyskiego (1,69 mld zł).
Długi regionalnych liderów przekroczyły 409,4 mln zł i są o 6,8 mln zł wyższe niż na koniec marca ub.r. Najniższą zaległość ma 62-letni mieszkaniec świętokrzyskiego – niecałe 6,3 mln zł.
Dla porównania długi dziesięciu najbardziej zadłużonych Polaków wzrosły z 390 mln w marcu 2021 r. do 440 mln zł, za to ich wiek się obniżył.
Mniej dłużników, większe długi
Z raportu InfoDług wynika, że kwota zaległości Polaków spadła w pięciu województwach. Najbardziej na Śląsku o 1,4 proc. do 10,3 mld zł, po 0,7 proc. na Dolnym Śląsku do 7,19 mld zł i w Zachodniopomorskiem do 4,76 mld zł, następnie po 0,4 proc. w województwie łódzkim do 5,29 mld zł i warmińsko-mazurskim do 3,03 mld zł.
Biorąc pod uwagę kwotę zaległości w całej Polsce, to wzrosła ona o 0,18 mld zł (0,2 proc.). Ubyło za to niesolidnych dłużników zarówno w całej Polsce, jak i w poszczególnych regionach. Najbardziej ich liczba spadła na Mazowszu – o 16 969 osób (4,6 proc.) i na Śląsku – o 13 192 osób (3,4 proc.). W tym drugim przypadku nie przełożyło się to obniżenie miejsca w zestawieniu regionów z największą liczbą dłużników. Tu Śląsk nadal przewodzi stawce z wynikiem ponad 378 tys. osób. Na drugim miejscu jest Mazowsze, gdzie mieszka 353,1 tys. dłużników osób.
Najmniej dłużników mieszka na Podlasiu, Opolszczyźnie i w Świętokrzyskiem. W całym kraju liczba dłużników zmalała o 90 263 osoby (3,2 proc.).
Z opublikowanego w środę raportu InfoDług wynika, że Polacy mają niemal taką samą kwotę zaległości po roku pandemii jak na jej starcie. Wartość nieopłaconych w terminie bieżących rachunków, alimentów czy kosztów sądowych oraz rat kredytów sięga po pierwszym kwartale 2021 r. prawie 80 mld zł.
Przez rok podwyższyła się o 177 mln zł, a to niewiele w porównaniu z wcześniejszymi zmianami. Liczba niesolidnych dłużników spadła o ponad 90 tys., do 2,74 mln osób
– czytamy w raporcie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej.
