REKLAMA

Paragon grozy za hotelowy pokój. Powód? Bo gra muzyka

Najpierw pandemia niemiłosiernie poturbowała branżę HoReCa (sektor hotelarski i gastronomiczny), a potem postanowiła ją dobić rekordowa inflacja. Mniejsze podmioty nie miały żadnych szans w tym starciu i najczęściej kończyło się to ich plajtą. A co robią najwięksi na tym rynku? Tylko szukają okazji, kiedy będą mogli odbić się od tych ostatnich strat. Na przykład Festiwal w Sopocie, gdzie artyści rywalizują o Bursztynowego Słowika, jest doskonałą ku temu okazją.

hotele-noclegi-ceny-festiwale
REKLAMA

Już na koniec lutego - zgodnie z danymi Krajowego Rejestru Długów - łączne zadłużenie gastronomii wyniosło 311,6 mln zł, z czego lwią część: 205 mln zł wypracowały restaurację. Z hotelami też nie jest najlepiej, chociaż leczą rany i kreślą ambitne plany na przyszłość. Wszak do 2027 r. tylko w sześciu polskich miastach ma powstać w sumie ponad 2,8 tys. pokoi hotelowych. Najwięcej w Warszawie - ok. 1400, a najmniej w Poznaniu - 50. Ale tak ma być dopiero za parę lat, a hotele muszą walczyć o siebie tu i teraz. I jak się okazuje: walczą na całego, nie patrząc na nic, z pewnością nie na zdrowy rozsądek. Bo do festiwalowego małego piwa nawet za 25 zł i do nadmorskich paragonów grozy z ceną hot-dogów dochodzącą do 100 zł, właśnie doszły ceny pokoi hotelowych.

REKLAMA

Noclegi jak złoto, bo gra muzyka

Ale to wcale nie jest tak, że jak wybierzemy dowolny hotel, w dowolnym terminie, to za każdym razem cena za pokój zwali nas z nóg. To, jak hotelarze starają się odrabiać pandemiczno-inflacyjne straty finansowe, widać jak na dłoni, ale w odpowiednim anturażu. Chodzi o czas i miejsce. Doskonałym tego przykładem, o czym też coraz głośniej w social mediach, są ceny noclegów w Sheraton Sopot Hotel w drugiej połowie sierpnia przy okazji festiwalu piosenki w Sopocie. Wychodzi na to, że taka podróż razem z żoną oznaczałaby dla mnie nowy kredyt i to całkiem spory. Zobaczcie na te kwoty.

Wyszukuję nocleg dla dwóch dorosłych osób, dwa pokoje, dwie noce we wspomnianym hotelu. Termin: od 22 do 24 sierpnia, czyli w okresie trwania sopockiego muzykowania. Najmniej mam zapłacić przy wyborze pokoju typu Superior. Najtaniej i to w dodatku bez śniadania to koszt 46 488 zł (23 244 zł za noc). No chyba, że zażyczymy sobie z żoną coś do jedzenia rano. Wtedy to już jakieś 46 700 zł. W przypadku pokoju Delux ze śniadaniem powoli dobijam do kwoty 48 tys. zł (niecałe 24 tys. zł za noc). Ale mogę jeszcze wybrać apartament typu Executive Suite z dostępem do salonu Club Lounge i spa w dodatku z widokiem na morze. Wtedy przespanie dwóch nocy w tym hotelu kosztować mnie będzie w okolicach 50 tys. zł.

O tym, że autonomiczne ceny hotelowych noclegów puchną akurat przy okazji dużych festiwali muzycznych, świadczy także inna sytuacja związana z organizowanym w Parku Śląskim Fest Festivalem, między 9 a 13 sierpnia br. W tym czasie nocleg dwóch osób dorosłych w dwóch oddzielnych pokojach w Hotelu Diament Plaza Katowice to wydatek rzędu 5756 zł. No chyba, że zarezerwujemy noclegi w zupełnie innym terminie, np. od 23 do 26 sierpnia. Wtedy w stolicy Górnego Śląska nie jest organizowany żaden festiwal, co od razu można zauważyć w cenniku. Ten sam pokój typu Superior Classic kosztuje dwie osoby już tylko 3767 zł. Różnica w cenie to aż 1989 zł na przestrzeni raptem dwóch tygodni.

Bardziej weekendy zamiast turnusów 10- i 14-dniowych

Hotelarze starają się też łapać turystów na wyższe ceny, bo tych być może w ostatnim czasie nawet jest więcej, ale za to gremialnie skracają swoje pobyty. Najpopularniejsze przez lata turnusy 10- i 14-dniowe powoli odchodzą do lamusa. Górę zaś biorą wypady 2–3 dniowe, najczęściej weekendowe. 

REKLAMA

Ludzie są jednak zubożeni, a ten kto ma pieniądze, to szuka szczęścia poza krajem, gdzie też są konkurencyjne ceny - przewidywał jeszcze przed startem wakacyjnego sezonu Marian Jagiełka, wiceprezes Kołobrzeskiej Izby Gospodarczej.

Zresztą zgodnie z przeprowadzoną na przełomie maja i czerwca ankietą Polskiej Organizacji Turystycznej, 64 proc. respondentów planowało swoją najdłuższą podróż wakacyjną w kraju. Zdecydowana większość z nich (65 proc.) celowała w wyjazd nie dłuższy niż 6 noclegów. Wyjazd od 9 do 15 dni interesował już tylko 12 proc. ankietowanych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA