Dokąd na wiosenny wypad? Te kierunki są tanie, atrakcyjne i Polacy wykupują je na pniu
Wiosną, gdy jest już znacznie cieplej, Polacy zaczynają planować krótkie wypady typu city break. Ci, którzy organizują city breaki z eSky.pl, najchętniej wybierają Włochy, Maltę i Hiszpanię. W rankingu znalazły się też Francja i Portugalia. Eksperci wskazują, że jedne z najtańszych pakietów Lot+Hotel, można zarezerwować we Włoszech, greckich Salonikach i na Malcie. Z kolei rodzice z dziećmi najczęściej wyjeżdżają na city break do Paryża i na Lazurowe Wybrzeże we Francji oraz na Cypr.
Polacy oszaleli na punkcie Albanii. W sierpniu dojdzie do istnej inwazji
Niebawem, 15 sierpnia, czeka nas kolejny długi weekend w tym roku, dlatego z tej okazji analitycy eSky.pl przyjrzeli się krótkim zagranicznym wyjazdom i sprawdzili, ile rodacy wydadzą na city break w sierpniu. Wśród pewniaków jest Rzym, Budapeszt, Lazurowe Wybrzeże, ale w tym roku hitem staje się też Albania. Według Polaków każdy z tych kierunków idealnie nadaje się na sierpniowy city break w opcji lot wraz z hotelem.
98 proc. Polaków wyjedzie w tym roku na wakacje. A przynajmniej tak twierdzą
Sezon wakacyjny w pełni dlatego Klarna opublikowała badania „Sports&Travel”, które ujawniają trendy dotyczące wakacyjnych podróży Polaków. Zobaczcie, ile przeciętny rodak spędza czasu na wakacjach, gdzie najchętniej wyjeżdża i skąd bierze na to kasę na podróże.
Jeśli na urlop, to tylko z polecenia. Jesteśmy łowcami promocji
Dla jednego na trzech Polaków wakacyjne podróże to jedyny wyjazd rekreacyjny w ciągu roku. Dziś zagraniczne wakacje są często porównywalne cenowo do tych w Polsce i najczęściej korzystamy z poleceń znajomych przy wyborze najkorzystniejszej oferty. Na co zwracacie uwagę przy wyborze swoich wakacji?
Hotelarze zacierają ręce. Idzie sezon, ale czy wygrzebią się z długów?
Branża noclegowa cały czas jeszcze dochodzi do siebie po tym, co jej zgotowała pandemia. I wcale nie jest jej lekko choćby przez inflację, wzrost opłat za energię czy wynagrodzeń. Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK wynika, że hotelarze zadłużeni są na 960 mln zł, a to oznacza, że jest lepiej niż rok temu, gdy ich długi były wyższe o ok. 20 mln zł.