REKLAMA

Fest Festiwal. Ludzie walczą o zwrot pieniędzy, nie będzie łatwo

Miało być wielkie święto muzyki w Parku Śląskim a pozostał spory niesmak i mnóstwo pytań. Organizator Fest Festiwalu w ostatnim momencie odwołał imprezę, tłumacząc się kłopotami finansowymi i polityką podwykonawców. Zapowiedział upadłość swojej spółki. To zmartwiło tysiące tych, którzy kupili bilety. Ale pojawiła się iskierka nadziei. Podobno wolontariusze mogą liczyć na zwrot kaucji. I kolejka wierzycieli zaczyna rosnąć jak na drożdżach.

zwroty-kaucja-bilety-FEST-Festiwal
REKLAMA

Fest Festiwal to była droga impreza. Chcąc zapłacić w okolicach 560 zł za jeden bilet, trzeba było liczyć na łut szczęścia i zaplanować zakupy odpowiednio wcześniej, na przykład w trakcie Black Friday. Potem było już tylko drożej. Czterodniowy karnet potrafił kosztować ponad 800 zł, a jak doliczyć do tego też camping to wychodziło nawet więcej niż 1000 zł. Trzeba też często doliczyć same koszty transportu na Śląsk i niekiedy też ceny noclegów.

REKLAMA

Hotele na tego typu imprezy muzyczne czekają jak kania dżdżu i z tej okazji windują ceny, żeby w krótkim czasie jak najwięcej zarobić. Nie dziwią więc opowieści niektórych, którzy twierdzą, że na odwołaniu FEST Festiwalu stracili jakieś 3000 zł. I naprawdę trudno chociaż część tych pieniędzy odzyskać. 

Booking w moimi imieniu wysłał prośbę o anulowanie, niestety zarządca nie chce się zgodzić. Liczy się tylko zarobienie pieniędzy na krzywdzie innych - skarży się jednak internautka na Facebooku, na specjalnie w tym celu utworzonej grupie.

Fest Festiwal, czyli walka o zwrot pieniędzy za bilety

Ci, którzy na odwołaniu Fest Festiwali stracili pieniądze skrzykują się i kombinują, co zrobić, żeby odzyskać część własnego wkładu. Pojawiają się też na tych samych social mediach już pierwsze kancelarie prawnicze. Kancelaria EPS odradza zgłaszanie się do prokuratury i policji. Zamiast tego radzi dokładnie sprawdzi regulamin imprezy, następnie wezwać do zwrotu sprzedającego, udokumentować szkody poniesionych kosztów i sprawdzać informacje o upadłości spółki Fest Festiwal Sp. z o.o. Inni też służą pomocą.

Pracuje w wymiarze sprawiedliwości, skończyłem prawo i zdałem egzamin prokuratorski. Jak coś służę pomocą co do konsultacji pro bono - ogłasza się ktoś na Facebooku.

Okazuje się jednak, że nie wszyscy sprzedawcy biletów na FEST Festiwal grają tę samą melodie. Serwis ebilet.pl nie ma problemu ze zwrotami. Ale aplikacja Going już tak. Mimo że w regulaminie jak byk stoi, że w przypadku odwołania imprezy, klient jest zobowiązany do przesłania wniosku o zwrot pieniędzy, nie później niż 14 dni od informacji o tym, że impreza jednak się nie obejdzie.

Opcja zwrotu jest jednak w aplikacji niedostępna - skarżą się internauci.

Wolontariusze chcą zwrotu kaucji w wysokości 699 zł

Niektórzy chcą też pisać grupowo do UOKiK i tam szukać pomocy. Być może na takie rozwiązanie nie będą musieli decydować się niedoszli wolontariusze Fest Festiwalu, którzy żeby móc wystąpić w tej roli, wcześniej opłacili stosowną kaucję. W wysokości 699 zł. Organizator imprezy złożył w tej sprawie stosowne obietnice. 

Kaucja jest w 100 proc. zwrotna, jeśli wywiążesz się z powierzonych zadań i będziesz przestrzegał/a umowy. Kwota ta jest zabezpieczeniem dla nas i zwrócimy ją maksymalnie w ciągu 14 dni po zakończeniu festiwalu - czytamy na stronie FEST Festiwal.

Warto zwrócić uwagę, że kaucja wpłacana nie była na konto spółki FEST Festiwal, która podobno przez kłopoty finansowe ma ogłosić upadłość, tylko na rzecz Fundacji Follow The Step. Ale tutaj też można znaleźć zapis o anulowaniu wydarzenia.

W związku z odwołaniem wydarzenia jesteś uprawniony/-a do zwrotu, dlatego też prosimy o kontakt z dystrybutorem biletów, za którego pośrednictwem dokonałeś/-aś zakupu biletu - czytamy na stronie Fundacji.

REKLAMA

Ale wcale tak prosto nie jest. Slazag.pl, który szacuje, że w imprezie miało wziąć nawet w sumie 200 wolontariuszy, dotarł do niektórych z nich.

Kilka osób z różnych powodów chciało zrezygnować z wolontariatu i pytali kilkakrotnie koordynatorkę Follow The Step o możliwość zrezygnowania z wolontariatu i odzyskania kaucji, jednak nie otrzymali żadnej informacji - skarży się jedna z wolontariuszek.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA