Katar drukuje największy budynek na świecie. Pomieści dwie szkoły
Do tej pory największym na świecie budynkiem, który powstał dzięki drukowi 3D był ten należący do luksusowego ośrodka jeździeckiego w Wellington na Florydzie. Ale inżynierowie z Kataru właśnie zainicjowali projekt, który pobije ten rekord.

Pewnie myślisz, że boom na druk 3D już dawno minął w gorączce sztucznej inteligencji i pomimo buńczucznych zapowiedzi, skończyło się jak zwykle, czyli na niczym? Nic bardziej mylnego. Można się o tym przekonać wsłuchując się w wieści z Kataru. Tam UCC Holding i katarski Urząd Robót Publicznych postanowili pójść na rekord i wydrukować w technologii 3D największy na świecie budynek, o łącznej powierzchni aż 40 tys. m kwadr. Tym samym będzie 40 razy większy od największego dotychczas budynku wykonanego w technologii druku 3D.
Druk 3D, czyli Katar buduje nowe szkoły
Projekt zakłada budowę w sumie 14 nowych szkół publicznych, z czego dwie powstaną z wykorzystaniem technologii druku 3D. Każda z nich ma mieć powierzchnię 20 tys. m kwadr. Obie zaprojektowanie jako dwukondygnacyjne konstrukcje na działkach o wymiarach 100 m na 100 m. Specjalnie w celu realizacji tego drukowanego projektu UCC Holding zorganizował zespół specjalistów, w którym znalazło się miejsce dla architektów, inżynierów budownictwa, materiałoznawców i techników druku.
Ostatnie osiem miesięcy zajęły testy, w trakcie których udało się wykonać więcej niż 100 pełnowymiarowych wydruków. To pomogło w opracowaniu ostatecznych mieszanek betonu, użytych do druku 3D, które dostosowane są do klimatu Kataru. Z kolei w maju 2025 r. zakończono szkolenie z inżynierami z COBOD, duńskiej firmy, wymienianej jako lidera w dziedzinie druku 3D w budownictwie. Obejmowało ono nie tylko obsługę samej drukarki, ale też kontrolę jakości w czasie rzeczywistym, a także technikę nakładania warstw konstrukcyjnych.
Drukarki wielkie jak samoloty
Wszystko jest już zaplanowane na ostatni guzik. Drukowanie ma odbywać się w nocy, żeby w ten sposób beton mógł mieć jak najlepsze parametry. Jednocześnie można tak zmniejszyć emisję hałasu i pyłu. Najważniejszym jednak elementem tej układanki z drukiem 3D są same drukarki. Dwie niestandardowe takie maszyny dostarczy duńska firma COBOD. Każda z nich jest potężna: ma 50 metrów długości, 30 metrów szerokości i 15 metrów wysokości. To obecnie największe drukarki 3D na świecie, porównywalne do hangarów dla Boeinga 737.
Więcej o druku 3D przeczytasz w Bizblog:
Druk 3D w budownictwie z wykorzystaniem betonu staje się coraz bardziej zaawansowanym rozwiązaniem, pozwalającym na tworzenie konstrukcji o wytrzymałości i trwałości dorównującej tradycyjnym metodom, a jednocześnie oferującym większą elastyczność projektowania - przekonuje duńska spółka.
Duńskie drukarki 3D mogą się już pochwalić szkołą we Lwowie na Ukrainie albo centrum danych Wave House Data Center w Heidelbergu w Niemczech, o powierzchni ok. 600 m kwadr. Co ciekawe, w tym drugim przypadku ściany o wysokości 9 m wydrukowano ledwie w 140 godzin, zachowując tempo 4 m kwadr. na godzinę.