Węgiel ciągnie energetykę na dno. Tauron z 2,5 mld zł straty za ubiegły rok
Trwa fatalna passa polskich spółek górniczych i energetycznych, które notują kolejne, idące w miliardy złotych, straty. Do tego szeregu właśnie wstąpił Tauron, który pokazał wybrane dane za ostatni kwartał ubiegłego roku i całego 2020 r.
Jeszcze w 2019 r. członkowie zarządu Grupy Tauron mogli z dumą pokazywać wyniki finansowe spółki. Owszem, odnotowano 11,7 mln zł straty (2018 r. Tauron zakończył z zyskiem na poziomie 207 mln zł), ale zysk EBITDA skoczył w górę o 3 proc. i osiągnął wartość 3,6 mld zł. Wtedy mogło się wydawać, że Nowy Zielony Ład Brukseli nie będzie aż tak straszny, a węglowa Polska przejdzie przez transformację w suchą stopą.
Tauron ze stratą operacyjną na poziomie 2,5 mld zł
Szacunkowe dane za ubiegły rok Tauronu mówią m.in. o stracie netto w wysokości 2 mld 488 mln zł, a także o przychodach ze sprzedaży i rekompensatach na poziomie 20 mld 917 mln zł. Strata netto tylko za ostatnie trzy miesiące minionego roku z kolei wyniosła 2 mld 548 mln zł. W 2020 r. nakłady inwestycyjne Tauronu były na poziomie 4 mld 39 mln zł. Z kolei dług netto spółki na koniec poprzednich 12 miesięcy wyniósł ponad 10,5 mld zł.
EBIDTA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację i odpisy na aktywa niefinansowe) za 2020 r. wynosi 4 mld 223 mln zł, z czego największa część to Dystrybucja (ponad 3 mld zł). Tauron jednocześnie zastrzega, że na razie to tylko szacunki, które jeszcze mogą się zmienić. Ostateczne wyniki mamy poznać w skonsolidowanym raporcie, który ma ujrzeć światło dzienne 31 marca 2021 r.
Spółka czeka na nowego sternika i skręca w zielone
Tauron zaznacza, że w ubiegłym roku dostarczył około 970 GWh energii elektryczne, czyli o 40 proc. więcej niż w 2019 r. Marek Wadowski, p.o. prezesa zarządu Tauronu, przekonuje że udało się to głównie dzięki produkcji energii w farmach wiatrowych.
Zakupione we wrześniu 2019 roku farmy wiatrowe o łącznej mocy 180 MW w 2020 roku pracowały na nasz rachunek przez pełne 12 miesięcy
– twierdzi.
Tauron obecnie posiada dziewięć farm wiatrowych. To w sumie 182 turbin o łącznej mocy 380,75 MW. W lutym firma rozpoczęła budowę kolejnej farmy o mocy 30 MW, zlokalizowanej w powiecie piotrkowskim, w województwie łódzkim. Stanie tam 15 turbin, które mają być gotowe w połowie 2022 r. Dalszy skręt w zieloną, nieemisyjną anemię Tauronu jest już więc przesądzony. Nie wiadomo tylko ciagle, kto przejmie w spółce stery. Ale niebawem to też powinno być jasne. Zgłoszenia kandydatów na stanowisko prezesa Tauronu przyjmowano do 8 marca. A 12 marca przeprowadzono rozmowy kwalifikacyjne.