Rządowa polityka covidowa to ruletka i chaos. Kasyna jednak zostaną zamknięte
„Temat poruszony na posiedzeniu rządu. Będzie szybka nowelizacja. Kasyna będą zamknięte” – napisał właśnie na Twitterze Maciej Wąsik, wiceszef MSWiA. Zaledwie w poniedziałek opublikowano nowe rozporządzenie covidowe, które dopuściło działalność kasyn w Sylwestra pomimo godziny policyjnej i zamknięcia innych biznesów. To kolejny przykład tego, jak nieprzemyślana i prowizoryczna jest walka rządu z COVID -19. Użycie tu słowa „strategia” byłoby nadużyciem.
Co innego na konferencji, co innego w rozporządzeniu. Zakazywanie działalności klubów fitness i restauracji bez żadnego ostrzeżenia. Zamykanie cmentarzy w ostatniej chwili bez refleksji, że to cios w tysiące handlarzy i hodowców kwiatów. Naprzemienne zamykanie i otwieranie sklepów meblowych i stoków narciarskich (po interwencji prezydenta).
W drugiej fali koronawirusa rząd wielokrotnie wykazał się działaniem, które sprawiało totalnego chaosu i braku zrozumienia dla specyfiki prowadzenia działalności gospodarczej, która wymaga elementarnego zaufania do państwa i stabilności prawa.
Szczytem nieodpowiedzialności rządu było wyznaczenie bardzo szczegółowego planu znoszenia obostrzeń w zależności od liczby nowych zakażeń, a następnie zignorowanie go i wprowadzenie nowego lockdownu po świętach. Przedsiębiorcy, którym z powodu nieprzemyślanych i nieprzewidywalnych rządowych zakazów upadają firmy, zaczynają mieć dość.
Jeśli wierzyć wiceministrowi spraw wewnętrznych i administracji, rząd zaraz wykona kolejny ruch, który będzie świadczył o tym, że wprowadzanie kolejnych obostrzeń w różnych branżach ma tak wątłe podstawy, że wystarczy trochę głosów krytycznych w mediach społecznościowych, a obowiązujący już przepis może zostać nagle skasowany.
Takiej krytyce został poddany przepis najnowszego rozporządzenia covidowego, który zezwala na działalność kasyn w czasie, gdy hotele, galerie handlowe zostaną zamknięte, a w Sylwestra zostanie nawet wprowadzona godzina policyjna (rozporządzeniem!). Efekt? Rząd jednak zakaże działalności kasyn.
Jasno wskazuje na to wpis wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika, który odpowiedział na zarzut dziennikarza Marcina Makowskiego, że utrzymanie działalności kasyn to „śmianie się w twarz hotelarzom, właścicielom restauracji, branży fitness”.
Temat poruszony na posiedzeniu Rządu. Będzie szybka nowelizacja. Kasyna będą zamknięte
– napisał Maciej Wąsik.
Upewniam się, czy to nie kolejny przykład podszywania się twitterowych śmieszków pod osoby publiczne, ale nie – to wpis Macieja Wąsika, zastępcy Mariusza Kamińskiego, wiceprezesa PiS i potężnego szefa resortów siłowych i nadzorcy służb specjalnych.
O tym, jak wątłe były podstawy utrzymania działalności kasyn, mogą świadczyć wypowiedzi pełnomocnika rządu ds. COVID-19 podczas wtorkowego wywiadu dla Radia Zet. Pytany o wyjaśnienie, dlaczego akurat kasynom pozwolono działać, prof. Andrzej Horban nie miał żadnej przekonującej odpowiedzi.
„Dużo rzeczy jest otwartych… Jest dużo mniej osób chodzących do kasyn – ja np. nie byłem nigdy” – mówił pełnomocnik rządu ds. COVID-19. Na pytanie, czy rząd pytał ekspertów o zamykanie kasyn, prof. Horban odpowiedział: Nie pytano nas o kasyna. „Pyta się generalnie o to, jakie warunki muszą spełnić różne miejsca, żeby było w miarę bezpiecznie” – dodał.
Jeszcze komiczniej wypadł Michał Dworczyk w „Rozmowie Piaseckiego” w TVN24. Szef Kancelarii Premiera zapytany o to, dlaczego kasyna pozostają otwarte, odpowiedział z rozbrajającą szczerością: „nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie”.
