Najbardziej zadłużony Polak ma 64 lata i mieszka w Lubelskiem. Nawet miliony z Lotto by mu nie pomogły
Lockdown mocno podkopał finanse Polaków. Tylko w ciągu kwietnia i maja nieopłacone rachunki i raty kredytów zwiększyły zaległości Polaków o ponad 1,2 mld zł, dwukrotnie więcej niż przed rokiem w całym drugim kwartale – wynika z najnowszego raportu „InfoDług” przygotowanego przez BIG InfoMonitor i BIK.

W rankingu najbardziej zadłużonych Polaków numerem jeden wciąż pozostaje 64-letni mieszkaniec Lubelszczyzny, którego zaległości lada dzień przekroczą 73,5 mln zł. Kwota, którą ma do spłacenia, jest niemal trzykrotnie wyższa od zobowiązań dłużnika z dziesiątego miejsca, który zalega ze spłatą 27,257 mln zł.
Najwyższa wygrana w Lotto to obecnie 36 mln 726 tys. 210,20 zł, więc nawet gdyby rozbił dwie takie megakumulacje, nie spłaciłby długu. Dostałby w sumie 73 mln 452 tys. 420,4 zł, zabrakłoby mu niespełna 36 tys. zł. I to pod warunkiem, że nie zapłaciłby 10-proc. podatku.

Numer jeden w niechlubnym rankingu największych dłużników Polski to ewenement na Lubelszczyźnie, bo mieszkańcy tego regionu od lat plasują się wśród najsolidniejszych w w naszym kraju. Na 1000 osób tylko 71 nie płaci na czas rachunków i kredytów, tymczasem średnia dla całego kraju wynosi 91.

Mazowsze bije rekordy niesolidności
Drugie miejsce w indywidualnym TOP10 zajmuje reprezentant Pomorza. W tym regionie Polski problem z regulowaniem zobowiązań jest o wiele większy niż na Lubelszczyźnie (105 osób na 1000).
Jednak wicelider ma znacznie mniejsze zaległości niż numer jeden (ponad 48 mln zł). Za to z Pomorza pochodzi rekordzista alimentacyjny, który winien jest swoim dzieciom 640 tys. zł.

Trzecia w zestawieniu jest dłużniczka z woj. mazowieckiego, jedyna kobieta w rankingu rekordzistów wojewódzkich, która ma prawie 45,4 mln zł zaległości. Średnia wieku dla rekordzistów z podziałem na 16 rekordzistów regionalnych to 57,1 lat. Średnia wieku w TOP 10 indywidualnym wynosi 53,7 lat. Najmłodszy rekordzista ma tam 37 lat, najstarszy 70 lat.
W TOP10 znajdują się w sumie dwie panie. Oprócz 38-latki z trzeciego miejsca na dziewiątym uplasowała się jej 67-letnia krajanka, której zobowiązania autorzy raportu wycenili na 27,260 mln zł. W sumie w pierwszej dziesiątce znalazło się aż pięć osób z Mazowsza. Nic więc dziwnego, że ten region w rankingu najbardziej zadłużonych województw znalazł się na miejscu pierwszym.

Lockdown najmniej odczuli na Zachodnim Pomorzu
Dłużnicy z Mazowsza mają w sumie do spłacenia 14,47 mld zł, drudzy w zestawieniu Ślązacy są winni 10,58 mld zł, a mieszkańcy Dolnego Śląska 7,34 mld zł. Najmniejsze zaległości mają mieszkańcy Podlasia i Opolszczyzny po 1,57 mld zł oraz świętokrzyskiego (1,71 mld zł).
W kwietniu i maju łączna wartość zaległego zadłużenia wzrosła we wszystkich województwach, najmocniej na Mazowszu o 2 proc. Liczby dłużników zwiększyła się o 4 273 osób, choć najwięcej niesolidnych dłużników pochodzi ze Śląska.
Osób z problemami finansowymi przybyło we wszystkich województwach – najwięcej na Podkarpaciu o 1,8 proc. i 1536 osób oraz w Małopolsce o 1,6 proc. i 2651 osób. Najmniejszy przyrost odnotowano w woj. zachodniopomorskim o 0,7 proc. (1178 osób) i warmińsko-mazurskim – o 0,8 proc. (1011 osób). W całym kraju liczba dłużników zwiększyła się o 1,1 proc., a kwota zaległości wzrosła o 1,2 proc.

W dwa miesiące przybyło nam 1,2 mld zł długów
InfoDług obejmuje wszystkie płatności od 200 zł w górę, które opóźnione są o co najmniej 30 dni. Kłopoty z obsługą rat kredytowych raportowane są z bazy BIK, a niepłacone w terminie bieżące rachunki z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.
Z uwagi na opóźnienie, z jakim wierzyciele wprowadzają informacje o długach do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, problemy wynikające z lockdownu na większą skalę będą tu widoczne w kolejnych miesiącach. Natomiast opóźnienia rat kredytów monitorowanych przez BIK widoczne są od razu i to one dokładając 0,94 mld zł, przesądziły o tym, że w ciągu kwietnia i maja zaległości Polaków przyrosły o 1,21 mld zł.
Łączna kwota zaległych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych Polaków na koniec maja 2020 roku wyniosła 80 972 118 723 zł. Zadłużenie mieszkańców Polski w ciągu dwóch miesięcy (kwiecień i maj) bieżącego roku wzrosło o ponad 1,2 mld zł. Wartość długów z tytułu niespłacanych rachunków o 273 147 286 zł (0,6 proc.), zaś nieregulowanych w terminie kredytów o 939 349 291 zł (2,5 proc.). Suma zaległości pozakredytowych wynosi obecnie 42,9 mld zł, a kredytów opóźnianych o min. 30 dni i na kwotę co najmniej 200 zł – ponad 38 mld zł.