Park wodny Suntago nie ugiął się przed koronawirusem. Ale przez Polskę przetacza się fala zamknięć
Park of Poland, czyli największy park wodny w Polsce, ani myśli zamykać swoich podwoi z powodu wybuchu koronawirusa. Ale zarządzający innymi obiektami nie są już tak pewni swego. Coraz więcej basenów jest zamykana na cztery spusty.

W związku z informacją o wystąpieniu kolejnych przypadków zarażania koronawirusem w Polsce, z myślą o zdrowiu naszych pracowników i Gości Suntago, stosujemy się do wszystkich zaleceń jakie otrzymały obiekty hotelowe i turystyczne od Głównego Inspektora Sanitarnego
– czytamy w stanowisku przesłanym do Bizblog.pl przez biuro prasowe parku Suntago.
Przedstawiciele obiektu podkreślają, że wszyscy pracowni przestrzegają wewnętrznych procedur regulujących sposób postępowania zarówno dla pracowników jak i gości.
Regularnie przypominamy także o zachowaniu zasad bezpieczeństwa i higieny. Na terenie parku dostępne są środki dezynfekujące do rąk. Na bieżąco monitorujemy rozwój sytuacji w Polsce, Europie i na świecie i śledzimy alerty odpowiednich organów odnośnie odpowiedniego postępowania w sytuacjach potencjalnego zagrożenia zarażeniem koronawirusem
– informuje Park of Poland.
Tropical Islands wirus nie straszny
Zalecenia Głównego Inspektoratu Sanitarnego mówią, by każda osoba przed wejściem do hali basenowej dokładnie umyła się mydłem i spłukała pod natryskiem. Lekarze zastrzegają przy tym, że wirus nie przenosi się przez wodę. Ryzyko zarażenia na basenie jest więc dokładnie takie samo, jak w innych miejscach, w których na małej przestrzeni gromadzi się większa liczba osób.
Warto zauważyć, że podobny spokój zachowuje niemiecki odpowiednik parku wodnego z Mszczonowa – Tropical Islands. Pod koniec lutego przebywał tam mężczyzna zarażony wirusem Covid-19. Władze ośrodka przebadały jednak swoich pracowników i okazało się, że wszyscy są zdrowi.
Kontrola wykazała, że ryzyko infekcji jest niezwykle mało prawdopodobne i że nic nie stoi na przeszkodzie kontynuacji działalności Tropical Islands – pisze ośrodek na swojej stronie internetowej.
Miasta zamykają baseny
Coraz więcej obiektów decyduje się jednak na ograniczenie działalności albo wręcz całkowite zamknięcie. Decyzję o zamknięciu wszystkich basenów, a także szkół i zoo podjęły władze Poznania.
Basen w Mławie zdecydował w tym czasie o odwołaniu zajęć pływania. Na taki sam manewr zdecydowało się kilka krakowskich pływalni.
Pierwszy krok w tej sprawie należy do dyrektorów placówek, a dopiero później do organu prowadzącego, jakim jest Gmina Miejska Kraków. Jeśli wnioski dotyczące zawieszenia zajęć ze strony szkół czy przedszkoli się pojawią, to damy zielone światło na ich zamknięcie
– tłumaczyła Anna Korfel-Jasińska, zastępca prezydenta ds. edukacji, sportu i turystyki.