REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Inflacja w Polsce osiągnęła szczyt

Jak wygląda inflacyjny szczyt w Polsce? Jest bardziej płaski, niż oczekiwano jeszcze kilka miesięcy temu, a nawet niż oczekiwali ekonomiści, choć mBank i Santander trafili w punkt. Co teraz nasz czeka? Ekonomiści oczekują szybkiej dezinflacji, czyli spadku odczytów (nie cen!). Kto wie, może pod koniec roku rzeczywiście wyniesie 7-8 proc.

15.03.2023
12:03
wzrost cen w sklepach
REKLAMA

Inflacja w lutym miała osiągnąć swój szczyt i tak się stało. Dlaczego akurat w tym miesiącu powinniśmy spodziewać się najwyższego odczytu wskaźnika cen, szczegółowo wytłumaczył w Bizblog.pl pod koniec roku Rafał Hirsch.

REKLAMA

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 18,4 proc. (przy wzroście cen towarów – o 20,2 proc. i usług – o 13,3 proc.). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 1,2 proc. (w tym usług – o 1,6 proc. i towarów – o 1,1 proc.) – podał GUS w środę.

18,4 proc. to najwyższy wynik od grudnia 1996 r. 

 class="wp-image-2075107"
Źródło: GUS

W porównaniu z lutym 2022 r. wyższe ceny żywności (o 24,7 proc.), utrzymania mieszkań (o 20,7 proc.) oraz transportu (o 23,7 proc.) podniosły inflację odpowiednio o 5,97 p. proc., 5,19 p. proc. i 2,12 p. proc.

To nie nadmierny popyt konsumpcyjny utrzymuje wzrostowy trend inflacji, gdyż dane GUS pokazują obniżanie realnych wynagrodzeń oraz świadczeń społecznych. To czynniki kosztowe i związane z nimi oczekiwania inflacyjne dalej podnoszą inflację – uważa dr hab. Hanna Kuzińska, ekonomistka z Akademii Leona Koźmińskiego.

Polski Instytut Ekonomiczny spodziewa się, że kolejne miesiące przyniosą gwałtowny spadek inflacji, ale głównie za sprawą spowolnienia cen żywności i energii.

Inflacja bazowa prawdopodobnie obniży się jedynie nieznacznie. Duży wzrost cen dotyczy szerokiego przekroju produktów i usług – także tych, w przypadku których cenniki zmieniają się bardzo rzadko. Dane Eurostat wskazują, że w przypadku tych produktów ceny systematycznie rosną o przeszło 10 proc. Sugeruje to utrzymanie się inflacji bazowej na dwucyfrowym poziomie w kolejnych miesiącach – uważa Jakub Rybacki, ekonomista PIE.

Jego zdaniem na obniżenie inflacji do kilku procent będziemy musieli trochę poczekać.

Spodziewamy się, że ceny w 2023 wzrosną średnio o prawie 13 proc., a inflacja bazowa będzie dwucyfrowa. Za długim okresem wysokiej inflacji przemawiają też zmiany w strefie euro – wysoki wzrost cen spowodował eskalację żądań płacowych w głównych gospodarkach, co utrwali inflację – uważa ekspert Instytutu.

Inflacyjny szczyt miał być nieco wyższy

Konsensus rynkowy, czyli mediana (w statystyce wartość środkowa – jeśli mamy liczby 10,20 i 30, to mediana wynosi 20) prognoz ekonomistów, oscylowała koło 18,5 proc., np. Macronext podawał 18,6 proc. Dokładnie takiego odczytu spodziewali się ekonomiści Pekao.

Według naszych szacunków na początku roku inflacja bazowa w dalszym ciągu rosła, przekraczając 12 proc. rok do roku (dane poznamy w czwartek – przyp. red.) – napisali w porannym komentarzu.

mBank i Santander zakładali, że inflacja wyniosła w lutym 18,4 proc., Millennium – 18,5 proc., PKO BP – 18,7 proc.

Inflacja w lutym osiągnęła szczyt, a od marca powinien się rozpocząć proces szybkiej dezinflacji. Przewidujemy, że jednocyfrowy poziom inflacji zostanie osiągnięty we wrześniu, a na koniec roku inflacja CPI wyniesie 7-8 proc. Nasza prognoza jest zbliżona do ścieżki inflacyjnej z nowej projekcji NBP – zaznaczają ekonomiści PKO BP.

 class="wp-image-2075023"

Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku nie brakowało głosów, że w lutym 2023 r. inflacja sięgnie 20 proc., a może nawet przekroczy tę wartość.

REKLAMA

Inflacja w styczniu w górę. GUS zmienił wyliczenia

W związku ze zmianą wag, służących do wyliczania wskaźnika cen konsumpcyjnych przez GUS, właściwie wszyscy oczekiwali, że dojdzie do rewizji odczytu CPI w styczniu (wynik flash 17,2 proc.). Większość ekonomistów zakładała, że przełoży się to na wyższą inflację o 0,2-04 pkt. proc. Tymczasem zaskoczenie. Zrewidowany odczyt wyniósł 16,6 proc., identycznie jak w grudniu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA