5 mln zł kary dla Deutsche Banku. UOKiK ukarał bank za żądanie opłat za historię spłaty kredytu
UOKiK uznał, że polski oddział Deutsche Banku bezprawnie pobierał od swoich klientów opłaty za wydanie zaświadczeń o spłacie kredytu. Grzywna to blisko 5 mln zł
UOKiK wydał decyzję w sprawie nakładania na konsumentów Deutsche Bank Polska wysokich opłat w zamian za wydawanie im zaświadczeń o kredytach. Prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny zapewnia, że przygląda się też innym bankom, które stosują podobną praktykę.
Kosztowne zaświadczenia
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął pod lupę Deutsche Bank Polska i nieetyczny sposób naliczania przez niego opłat za wydawanie zaświadczeń kredytowych, których wysokość była zależna od okresu, jakiego miały dotyczyć pisma.
W przypadku zaświadczeń o historii spłaty wieloletnich kredytów hipotecznych cena wydania takiego dokumentu rosła z każdym rokiem trwania pożyczki, osiągała przez to zawrotne kwoty.
Przykładowo, w odniesieniu do kredytu udzielonego w 2004 r., opłata za historię spłaty za okres 15-letni - skalkulowana w oparciu o zakwestionowany w decyzji mechanizm - wynosiła 1600 zł. W wielu przypadkach konsument potrzebował kilku zaświadczeń z banku, co znacznie zwiększało koszty
– podaje UOKiK.
W przypadku kredytów we frankach pojedyncze świadczenie miało kosztować klientów nawet 2 tys. zł.
Nie ma świadczenia, nie ma kłopotów
Zaświadczenia dotyczące np. historii spłaty czy naliczonych odsetek są potrzebne w sądzie, jeśli klient chce ubiegać się o unieważnienie umowy lub zwrot niesprawiedliwie nałożonych rat. Bez stosownych pism nie jest możliwe wyliczenie wymaganych od banku sum.
Oprócz zapłacenia grzywny bank musi na swojej stronie internetowej zamieścić stosowną informację, a konsumenci zwracający się wcześniej do banku o wydanie zaświadczeń i zapłaciły wymaganą od DBP opłatę mają otrzymać teraz od nich listownie informację o decyzji Urzędu.
„Postanowienia umowne przez nas zakwestionowane godzą przede wszystkim w interesy ekonomiczne konsumentów. W efekcie wysokie opłaty mogły zniechęcać kredytobiorców do dochodzenia swoich praw przed sądami w sprawach dotyczących klauzul abuzywnych w kredytach wyrażonych w walucie obcej. Bank, który powinien być postrzegany przez konsumentów jako instytucja zaufania publicznego – nie powinien wykorzystywać swojej pozycji względem konsumentów” – tłumaczy Tomasz Chróstny.
Prezes UOKiK kontynuuje postępowania wyjaśniające wobec innych czterech banków, które również mają nakładać na swoich klientów podobnie wysokie opłaty za historię spłaty kredytu.