70 proc. Polek jest gotowych rzucić obecną pracę. Już dawno powinny to zrobić

To niezwykłe, że tak duży odsetek Polek rzuciłoby obecną pracę, gdyby dowiedziało się, że ich firma niesprawiedliwie je wynagradza. To niezwykłe, biorąc pod uwagę fakt, jak na lewo i prawo trąbi się nie tylko od Dnia Kobiet o luce płacowej w naszym kraju. Bowiem średnio 8,7 proc. mniej zarabia kobieta od mężczyzny – to dane OECD za 2021 r. Fakt, może i coś drgnęło w tym temacie, bo jeszcze w 2018 r. było to 11,5 proc. Wyraźniej, o jakich brakujących pieniądzach w wynagrodzeniach mowa, można zobaczyć na przykładzie konkretnych pieniędzy.

Omni Calculator opracował specjalny kalkulator pokazujący, jaka jest różnica wynagrodzeń w Polsce w podziale na 10 grup zawodowych. Przyjmując jako punkt odniesienia najnowsze dane GUS, że średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wynosi obecnie 6883,96 zł brutto, wychodzi na to, że kobieta otrzyma pensję w wysokości 5989 zł. Liczycie? To o 13 proc. mniej, a więc niemal 1000 zł mniej do pensji kobiet. W przypadku najwyższych, zarządczych stanowisk jest jeszcze gorzej i luka płacowa może sięgać nawet 7 tys. zł.

Sporo. Dlaczego kobiety masowo nie rozstaną się z nieuczciwie wynagradzających je pracodawcami? Bo nie wiedzą, Zmowa milczenia, czyli niejawność zarobków, skutecznie blokuje im dostęp do tego typu informacji. Co prawda powoli to też się zmienia, i niektóre firmy w rekrutacjach przynajmniej pokazują widełki płacowe, żeby kobiety same sobie nie robiły krzywdy, czyli nie zaniżały wyceny za swoją pracę. Tak też niestety się zdarza, gdy syndrom oszustki podpowiada im: nie zasługujesz na większą kasę, bo nie jesteś wystarczająco dobra. Guzik prawda!

Kobiety w Polsce są lepiej wykształcone od mężczyzn. Mało tego – Polki stoją pod tym względem wysoko w wielu europejskich rankingach. Poza tym, jak to kobiety: są zaradne, wielozadaniowe, empatyczne i posiadały kompetencje miękkie zanim jeszcze to hasło pojawiło się publikacjach HR-owych. I dopiero, gdy przestaną w to wierzyć, tylko zrozumieją, że właśnie tak jest, że są po prostu dobre, wtedy zamykają za sobą drzwi od obecnego pracodawcy i przechodzą tam, gdzie czują się bardziej docenione.

Ten ruch również jest już widoczny na naszym rynku pracy. Przydałoby się jednak nieco przyspieszyć, bo jeśli ufać danym World Economic Forum, ta sytuacja, czyli zniwelowanie luki płacowej w skali globalnej zajmie kolejne 132 lata. W Europie Środkowo-Wschodniej, czyli również i w Polsce, prognozuje się, że stanie się to szybciej, ale i tak tego już nie dożyjemy, -107 lat. Warto czekać?