REKLAMA

Spóźniłeś się z opłaceniem rachunku, straciłeś rabat. Taka praktyka może być nielegalna

Odbieranie rabatu z powodu spóźnienia z zapłatą za fakturę telekomunikacyjną oznacza podwójne karanie abonentów, a to może naruszać przepisy prawa konsumenckiego. Do takiego wniosku doszedł Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, decydując się na postawienie zarzutu operatorowi sieci Play. Sprawa dotyczy tylko 5 zł rabatu, ale jeśli UOKiK postawi na swoim, sprawa może mieć daleko idące konsekwencje dla całego rynku usług konsumenckich.

Spóźniłeś się z opłaceniem rachunku, straciłeś rabat. Taka praktyka może być nielegalna
REKLAMA

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w środę o postawieniu zarzutu spółce P4, operatorowi sieci Play. Zarzut ten dotyczy karania konsumentów utratą rabatu za e-fakturę w sytuacji, gdy nie opłacili oni w terminie abonamentu lub innych opłat wskazanych na rachunku.

REKLAMA

Jak to konkretnie wygląda w sieci Play? Abonenci, którzy zrezygnowali z papierowych faktur, mogą skorzystać z rabatu za e-fakturę i terminowe płatności. Wynosi on 5 zł miesięcznie. Regulaminy promocji przewidują utratę tej zniżki na kolejnej fakturze, gdy konsument spóźni się z płatnością za poprzednią. Brak płatności za dodatkowe też sprawia, że zniżka przepada.

Abonent ponownie uzyskuje rabat dopiero wtedy, gdy uiści zaległe płatności oraz terminowo opłaci aktualną e-fakturę. Jeśli tego nie zrobi, to po raz kolejny nie otrzyma zniżki. UOKiK zwraca uwagę, że niezależnie od tego spółka może naliczać konsumentom odsetki za opóźnienie.

Szef UOKiK-u uznał, że takie praktyki sieci Play mogą naruszać zbiorowe interesy konsumentów. Urząd wyjaśnia, że naruszenie to polega na tym, że operator zastrzegł sobie możliwość podwójnego karania abonentów, którzy nie uiszczają płatności w terminie. Pierwsza kara to odsetki za opóźnienie, a druga to odebranie poprzez utratę rabatu, którego wysokość może przewyższać dozwolone prawem w takiej sytuacji odsetki.

UOKiK prowadzi więcej postępowań

Urząd antymonopolowy uważa, że spółka P4 może w całej sytuacji odnosić jeszcze jedną – nadal nie ponosi kosztów związanych z wystawianiem i wysyłką papierowych faktur, chociaż abonent stracił zniżkę z tego tytułu. UOKiK zwraca uwagę, że konsumenci w przypadku utraty rabatu z powodu nieterminowej płatności zwykle nie wycofują zgody na e-fakturę.

REKLAMA

Sprawa może mieć poważne konsekwencje nie tylko dlatego, że spółce P4 grozi kara aż do 10 proc. rocznego obrotu, a to setki milionów złotych. Jeśli UOKiK postanowi ukarać operatora Play i wygra przed sądem w przypadku ewentualnego odwołania się spółki, to może to mieć wpływ na cały rynek.

Na cenzurowanym jest zresztą nie tylko Play. W toku są postępowania wyjaśniające dotyczące CANAL+, Netii, T-Mobile oraz Vectry, w których UOKiK sprawdza, na jakich zasadach operatorzy zastrzegają utratę jakiegokolwiek rabatu w związku z nieopłaceniem faktury w terminie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA