REKLAMA

Polska wykańcza Polki. To nie jest statystyka, to krzyk rozpaczy

Polska to kraj, w którym prowadzenie biznesu jest wyzwaniem. Ostatni rok był pod tym względem wyjątkowo trudny. Nic więc dziwnego, że coraz mniej pań chce w takich warunkach myśleć o przedsiębiorczości. W sumie do kobiet należy obecnie 32,5 proc. firm w Polsce, o 3 proc. mniej niż rok temu. Część kobiet przed zakładaniem działalności powstrzymuje brak pewności siebie.

Polska wykańcza Polki. To nie jest statystyka, to krzyk rozpaczy
REKLAMA

Odsetek polskich firm prowadzonych przez kobiety wynosi 32,5 proc., jak wynika z  analizy danych z KRS, przeprowadzonej przez globalną wywiadownię gospodarczą Dun & Bradstreet. W stosunku do początku 2021 r. jest to spadek o 3 proc. Większość tych działalności to małe firmy zatrudniające do 9 osób.

REKLAMA

Najbardziej aktywne biznesowo są mieszkanki województwa zachodniopomorskiego. Odsetek firm będących w 100 proc. własnością kobiet jest tam najwyższy w Polsce i w styczniu 2022 r. wyniósł 35 proc. – o 4 proc. więcej niż rok wcześniej. 

Na drugim miejscu znalazło się województwo świętokrzyskie, w którym liczba firm prowadzonych przez kobiety wzrosła w ciągu ostatniego roku o 6 proc. i obecnie stanowi 34,5 proc. wszystkich tam zarejestrowanych. Trzecie miejsce zajmuje dolnośląskie, w którym do pań należy  33,5 proc. firm.

W stosunku do ubiegłego roku jest to wzrost o 4 proc. Dopiero czwartą pozycję zajmuje województwo mazowieckie - 33 proc. zarejestrowanych w nim firm należy do kobiet, co stanowi wzrost o 3 proc. w stosunku do początku 2021 r. Również 33 proc. wynosi odsetek firm należących do kobiet w województwie małopolskim, o 5,5 proc. więcej niż rok wcześniej. 

Podlasie wypada bardzo słabo

Kobiety są właścicielkami 32,5 proc. firm w województwach kujawsko-pomorskim (wzrost o 3 proc. w stosunku do początku 2021 r.), lubuskim (wzrost o 4 proc.) i lubelskim (wzrost o 4 proc.). W warmińsko-mazurskim odsetek firm należących do kobiet wzrósł w ciągu minionego roku o 2 proc. i wynosi 32 proc.

Natomiast województwa opolskie i śląskie odnotowały w 2021 r. spadek procenta firm prowadzonych przez kobiety. W opolskim wyniósł on 3 proc., a w śląskim 0,5 proc i obecnie w obu tych województwach do kobiet należy 31,5 proc. firm. Taki samo odsetek odnotowano w województwach łódzkim (wzrost o 0,05 proc.), pomorskim (wzrost o 0,25 proc.), wielkopolskim (wzrost o 2,5 proc.) i podkarpackim (wzrost o 5,5 proc.).

Na ostatniej pozycji znalazło się województwo podlaskie, w którym liczba firm należących do kobiet spadła w minionym roku o 2 proc. i obecnie stanowią one 28 proc. wszystkich zarejestrowanych tam przedsiębiorstw. 

Z powodu pandemii kobiety musiały zmienić profil działalności

Spadek liczby firm w rejestrze KRS w tak trudnym dla przedsiębiorców okresie nie dziwi. Z raportu Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką wynika, że co 5. polska przedsiębiorczyni w związku z pandemią musiała zmienić profil swojej działalności, a niemal jedna trzecia w ciągu ostatniego roku miała problemy z prowadzeniem działalności.

W dodatku 40 proc. polskich przedsiębiorczyń ma problem z wyceną swoich produktów i usług.

Zdaniem 80 proc. badanych kobiety zaniżają swoje oczekiwania finansowe, a  75 proc. z tej liczby uważa, że przyczyną jest brak pewności siebie. Z kolei wśród kobiet, które nie prowadzą działalności, ale chciałyby to robić, właśnie brak pewności siebie powstrzymuje ponad 16 proc. przed założeniem firmy

Ta niepewność może po części wynikać z tzw. nieświadomych uprzedzeń (ang. unconscious bias), czyli podświadomych nastawień i stereotypów, które sprawiają, że myśli, decyzje i zachowania, które mogą wydawać się obiektywne, wcale takie nie są

– komentuje Olga Kozierowska, prezeska Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką, pomysłodawczyni konkursu Bizneswoman Roku.

Jednym z takich uprzedzeń może być wciąż mocno obecne w naszej kulturze przekonanie, że kobiety nie są przedsiębiorcze i nie radzą sobie w biznesie, że ich naturalnym środowiskiem są dom i rodzina, i to na nich powinny się w życiu skupić.

Nieświadome uprzedzenia, nie tylko zresztą te dotyczące płci, są w społeczeństwach tak silne, że przejmuje je nawet sztuczna inteligencja, wyłapując pewne niuanse i wzorce zachowań w wypowiedziach, na podstawie których uczy się ludzkich zachowań.

Trwa druga odsłona kampanii Wiedza Nie Ma Płci

Więcej o nieświadomych uprzedzeniach i o tym, jak wpływają one na nasze życie, od wychowania dzieci po programowanie algorytmów sztucznej inteligencji, można dowiedzieć się z debat w ramach drugiej odsłony kampanii #WiedzaNieMaPlci.

Kampania ma celu wzmacnianie pozycji kobiet w debacie publicznej i zmniejszanie dysproporcji w obecności w mediach specjalistek i specjalistów z różnych dziedzin. Według danych z maja 2021 r. kobiety stanowią zaledwie jedną czwartą specjalistów zapraszanych do wypowiedzi w mediach, w dodatku w ciągu ostatnich 8 lat liczba ta wzrosła tylko o 1 proc.

Kampania Wiedza Nie Ma Płci jest inicjatywą Klubu Champions of Change, działającego na rzecz wspierania różnorodności w biznesie i wyrównywania szans kobiet i mężczyzn na rynku pracy. Klub zrzesza prezesów dużych firm działających w Polsce i powstał z inicjatywy Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką, najstarszej i największej polskiej organizacji wspierającej przedsiębiorczość kobiet. 

W ramach kampanii na kanale YouTube Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką są publikowane debaty z udziałem menedżerek i kobiet biznesu, które rozmawiają o stereotypach, sztucznej inteligencji, przyszłości pracy, automatyzacji w biznesie oraz odkrywaniu i wykorzystywaniu swoich talentów. 

Cykl spotkań Wiedza Nie Ma Płci 2022 obejmowały pięć debat  

Ekspertki: Joanna Łukiewicz z NatWest, Katarzyna Zawodzińska z Ekaterra i Marta Życińska z Mastercard 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA