„Pomożemy wam przejść przez ten trudny czas”. Koncerny rzucają miliony na pomoc dotkniętym epidemią

Firmy ofiarowują pieniądze, sprzęt, produkują płyny antybakteryjne, dostarczają żywność i wysyłają swoich ludzi na front walki z pandemią. Cały świat mobilizuje się, żeby jak najskuteczniej zażegnać zagrożenie. Stoimy w obliczu poważnego globalnego kryzysu, więc grono światowych marek postanowiło wspólnymi siłami ograniczyć wszelkie szkody wywoływane pandemią, które już teraz przybrały kolosalne rozmiary.

Firma Procter & Gamble zdecydowała się udostępnić artykuły gospodarstwa domowego, opieki zdrowotnej oraz środki odkażające o wartości 10 mln dol. pracownikom europejskiej służby zdrowia i potrzebującym - rodzinom, osobom starszym, a także pracownikom szpitali oraz przychodzi. Firma niesie też pomoc w naszym kraju.

P&G od lat współpracuje z Polskim Czerwonym Krzyżem, teraz firma przekazała PCK produkty o wartości ok. 300 tys. zł. W sumie w ramach pomocy Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (IFRC) oraz krajowe stowarzyszenia Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca w Europie otrzymają w sumie do P&G milion dolarów.

Inną zagraniczną firmą, która aktywnie zaangażowała się w Polsce w walkę z wirusem jest Xiaomi. W środę koncern poinformował, że przekazał Ministerstwu Zdrowia 50 tys. maseczek sanitarnych oraz 300 elektronicznych termometrów, które zostaną przekazane do szpitali.

Poza naszym krajem maski, odzież ochronna oraz środki medyczne zostały przekazane też do obszarów najbardziej dotkniętych epidemią m.in. Włoch, Hiszpanii, Francji, Niemiec, Holandii, Indonezji, Luksemburga i Korei Południowej.

Pisaliśmy już o tym, jak PKN Orlen dostarczał jedzenie czekającym na granicy z Niemcami i otworzył w zakładzie w Jedliczu dwie linie produkcyjne płynu antybakteryjnego. Oprócz tego spółka przeznaczyła na walkę z epidemią 6 mln zł. W wytwarzaniu płynów dezynfekujących Orlen nie jest odosobniony - podobnej inicjatywy podjęły się browary i destylarnie.

Pernod Ricard rozpoczął wyrób własnych płynów antybakteryjnych w amerykańskich destylarniach na terenie stanów Arkansas, Zachodnia Wirginia, Kentucky czy Texas. Oprócz tego zobowiązał się do przekazania 70 tys. litrów czystego alkoholu m.in. firmie farmaceutycznej Laboratoire Cooper do produkcji środków dezynfekujących.

Podobnie francuski koncern LVMH - właściciel Louis Vuitton, Dior czy też Givenchy - zamiast ekskluzywnych perfum postanowił wesprzeć państwową służbę zdrowia produkowanymi przez siebie środkami antybakteryjnymi.

Żel produkowany przez szkocki BrewDog ma trafić do potrzebujących, tak samo jak z destylarni Leith Gin. Verdant Spirits natomiast zamiast produkować dżin postawiła sobie za cel wyprodukowanie w najbliższych dniach 400 litrów własnego płynu odkażającego.

Na pierwszej linii w walce z pandemią stoją w Polsce spółki Skarbu Państwa. KGHM przekazał 20 tysięcy litrów płynu do dezynfekcji oraz 5 tys. maseczek wojewodzie dolnośląskiemu, a także oddał do dyspozycji Starostwa Powiatowego w Głogowie budynek, mający być później wykorzystany do celów kwarantanny. Koncern podkreślił, że może udostępnić więcej podobnych punktów.

W ostatnich dniach KGHM dostarczył zakupiony z Chin sprzęt medyczny o wartości ponad 15 mln dol. i przetransportował 600 tys. masek medycznych, 250 tys. kombinezonów, kilkadziesiąt tysięcy par gogli ochronnych i około 150 respiratorów.

PGE na walkę z koronawirusem przekaże 5 mln zł. Spółka wydelegowała już 50 pracowników do wsparcia obsługi infolinii NFZ, gdzie udzielają oni informacji o postępowaniu w przypadku podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Grupa Lotos przez swoją fundację przekazała 5 mln zł na zakup sprzętu medycznego.

PGNiG przeznaczyło 4 mln zł na walkę z epidemią. 3 mln zł. z nich poszło na wsparcie Ministerstwa Aktywów Państwowych, a reszta powędrowała do kilku placówek służby zdrowia.

PZU za 6 mln zł ma sfinansować zakup sprzętu dla szpitali w Olsztynie, Poznaniu, Warszawie, Giżycku, Piszu i Elblągu, a ponadto wyposażyć Policję i Straż Graniczną w kombinezony, maseczki, rękawiczki oraz środki dezynfekcyjne. Z początkiem marca firma uruchomiła dla Polaków bezpłatną linię pomocy telemedycznej.

Jastrzębska Spółka Węglowa miała zasilić konta szpitali działających na Śląsku kwotą w wysokości 2 mln złotych. Fundacja Grupy PERN też dołożyła swój 1 mln zł, by wesprzeć placówki medyczne.

Praktycznie natychmiast zareagowała Żabka, która do dyspozycji Ministerstwa Zdrowia przekazała 4,5 mln zł .

Bytowski producent okien Drutex ofiarował 0,5 mln zł na prace dostosowania do potrzeb chorych na COVID-19 trzech kondygnacji Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. Kolejne 0,5 mln zł spółka przeznaczyła na pokrycie kosztów specjalistycznych łóżek szpitalnych i kardiomonitorów, które później przysłużyć się mają gdańskiemu centrum oraz Szpitalowi Marynarki Wojennej w Gdyni.

Agata Meble na walkę z koronawirusem ofiarowała 1 mln zł, a firma 4F na rzecz jednego z warszawskich szpitali przekazała 300 par specjalistycznych gogli.

Do tej pory stosowany w przypadkach zapalenia stawów i jako lek przeciwmalaryczny Arechin - wytwarzany od wielu lat w Polsce przez polską firmę Adamed - znalazł nowe zastosowanie jako produkt wspomagający w zakażeniach koronawirusami również SARS-CoV2. Marka postanowiła zrobić coś w tej sprawie.

Z powodu doniesień o skuteczności stosowania chlorochiny w leczeniu COVID-19 w ciągu ostatniego miesiąca Arechin praktycznie zniknął z polskich aptek.

Mercator Medical przekazał prawie 250 tys. sztuk rękawic nitrylex do Komendy Głównej Policji.

Koncern spożywczy Maspex przekazała 1 mln swoich produktów do 21 szpitali, w tym placówek powołanych kilka dni temu przez ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego. Wsparcie otrzyma m.in. Instytut Matki i Dziecka w Warszawie. Firma podaruje soki, markowe musy owocowe Tymbark i Kubuś, wodę butelkowaną, dania gotowe, dżemy Łowicz, zupy Krakus oraz makarony i płatki Lubella.

Do wszystkich szpitali przekształconych w placówki zakaźne do walki z COVID-19 Colian dostarczyć ma swoje słodycze. Lekarze oraz pacjenci będą mogli zjeść prawie 160 tys. wafelków Grześki, batoników i czekoladek Goplana, ciastek Jutrzenki oraz napić się napojów niegazowanych Hellena.

Dariusz Sapiński, prezes firmy Mlekovita poinformował, że jego marka przygotowuje się do rozpoczęcia dostaw bezpośrednio do domów osób objętych kwarantanną.

Polskie szpitale otrzymają również wsparcie od... społeczności wietnamskiej i firmy VIFON. Producent zup ekspresowych,społeczność wietnamska w Polsce oraz Wietnamscy Absolwenci Polskich Uczelni przekazali 1 tys. kombinezonów ochronnych i rękawiczek ochronnych, a także 4,1 tys. testów na obecność koronawirusa. Głównie trafiły one do szpitali w Gdańsku, Warszawie oraz Piasecznie.

Microsoft, Facebook, Google, LinkedIn, YouTube i Twitter poszły na wojnę z fake newsami.

Uważacie, że to błahostka? Nic bardziej mylnego.

Fałszywe informacje na potęgę panoszą się w sieci i albo wzbudzają nadmierną panikę, albo przekonują ludzi, że epidemia to tylko złudzenie.

Światowa Organizacja Zdrowia zalew nieprawdziwych informacji dotyczących koronawirusa określiła infodemią.

Władcy internetu postanowili położyć jej kres i zabrali się do odsiewania istotnych wiadomości od tysięcy fake newsów.

Facebook zakazał publikowania reklam mogących wywoływać panikę i przekonujących do zakupu produktów ponoć leczących lub zapobiegających zakażeniom koronawirusem - również sprzedawania masek medycznych. Mark Zuckerberg przeznaczył na pomoc w walce z COVID-19 kwotę 20 mln dol.

Konglomerat Google - Alphabet - ma zająć się wyróżnianiem materiałów z potwierdzonych źródeł podczas szukania w wyszukiwarkach informacji o COVID-19, a także usuwaniem treści szerzących dezinformację. Firma poinformowała, że przekaże na walkę z wirusem 50 mln dol. oraz uruchomi fundusz, wspomagający proces nauki drogą online.

Oprócz infodemii sieć jest dotknięta również plagą hakerów, którzy próbują wykorzystać sytuację, kiedy to pracownicy korporacji przenieśli się na swoje komputery domowe.

Bitdefender, producent oprogramowania zapewniającego cyberbezpieczeństwo, przekazał organizacjom opieki zdrowotnej na całym świecie korporacyjne programy zabezpieczające dane. Z kolei Marken - polski przedstawiciel firmy Bitdefender - uruchomił pakiet wsparcia dla przedsiębiorstw. Mogą one zakupić dla swoich pracowników wybrane aplikacje chroniące przed wyciekiem haseł, phishingiem, ransomwarem lub exploitami za mniej niż 10 proc. ich wartości.

Okazuje się, że walka w sieci z COVID-19 jest tak samo ważna jak offline.

Z kolei innogy go! i Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej połączyły siły, by dotrzeć do potrzebujących w najdalsze zakątki Warszawy. Harcerze utworzyli specjalne Pogotowie Harcerek i Harcerzy ZHR. Inicjatywa ma na celu wsparcie w walce z rozprzestrzenianiem się wirusa COVID-19. Pogotowie udziela pomocy osobom jej potrzebującym oraz wspiera działania władz i instytucji zwalczających epidemię, a także jej skutki. Warszawskie innogy go! udostępniło flotę aut elektrycznych, by pomóc Harcerzom i wolontariuszom w przemieszczaniu się.

„Wiemy, jakie ryzyko podejmuje każdy z nas, wychodząc z domu. Musimy się wzajemnie wspierać, dlatego umożliwiliśmy wolontariuszom bezpieczny transport” – mówi Andrzej Popławski, head of electric mobility w innogy go! „Mamy również nadzieję, że możliwość dostarczania pomocy naszymi autami zachęci kolejne osoby do włączania się w akcję Pogotowie Harcerek i Harcerzy ZHR” – dodaje.

Elektryczne samochody innogy go! będą wykorzystywane przez Pogotowie Harcerek i Harcerzy ZHR do realizacji bieżących potrzeb logistycznych. Wolontariusze zrzeszeni w Pogotowiu wykonują szereg działań na rzecz walki z epidemią koronawirusa. Docierają do osób najbardziej potrzebujących, dostarczają zakupy i ciepłe posiłki osobom starszym i przebywającym w kwarantannie. Pomagają szpitalom i instytucjom publicznym, podejmują także działania profilaktyczne i edukacyjne.