REKLAMA

Orlen wściekł się na sieci handlowe. „Nie tak się umawialiśmy!”

PKN Orlen rozwija produkcje żelu do dezynfekcji rąk i rozprowadza go po stacjach, szpitalach i sklepach, ale nie w celu jego sprzedaży w zawyżonych cenach. Niektórzy jednak najwidoczniej tego nie zrozumieli.

orlen oil jedlicz płyn do dezynfekcji
REKLAMA

Na walkę z pandemią koronawirusa PKN Orlen - spółka, której prezesem jest Daniel Obajtek - zajęła się produkcją żelu antybakteryjnego. Miało to przysłużyć się głównie polskim szpitalom i Agencji Rezerw Materiałowych.

REKLAMA

Oprócz tego płyny do dezynfekcji wysyłane były też do marketów, które nie przestrzegały warunków współpracy z firmą. Koncern został zmuszony, aby oficjalnie odnieść się do naruszenia wcześniej ustalonych zasad rozprowadzania jego produktów pochodzących z Jedlicza.

Koniec kombinowania

Biuro Prasowe PKN Orlen doniosło, że pojawienie się ich płynu do dezynfekcji rąk w sprzedaży w sieciach handlowych stanowi naruszenie warunków współpracy i spółka podjęła decyzję o wstrzymaniu dostaw do tych supermarketów, które nie przestrzegają umów.

Sieci handlowe złożyły zamówienia do producenta, czyli spółki Orlen Oil, na płyn do dezynfekcji, argumentując zapotrzebowanie wyłącznie koniecznością zapewnienia ciągłości funkcjonowania oraz bezpieczeństwa pracowników i klientów.

– zaznacza Biuro Prasowe Orlenu

Płyn do dezynfekcji rąk miał być sprzedawany sklepom wielkopowierzchniowym z wyraźnym zastrzeżeniem, że może być on wykorzystywany jedynie do zapewnienia ich bieżącego funkcjonowania. Odbiorcy zadeklarowali, że produkt nie zostanie przeznaczony do dalszej sprzedaży.

Koncern podjął decyzję o zaprzestaniu współpracy z odbiorcami, którzy wykorzystują sytuację do osiągania zysków, często zawyżonych, kosztem klientów.

– informuje PKN Orlen

Orlen działa już trzeci tydzień

Zakład Produkcyjny Orlen Oil w Jedliczu na co dzień zajmował się produkcją płynów do spryskiwaczy, płynów chłodniczych, smarów oraz olejów przemysłowych. 12 marca br. ruszyła tam produkcja płynu do dezynfekcji rąk, a dwa dni później zakład uruchomił kolejną, drugą linię produkcyjną. Od tamtej pory Orlen dążył do zwiększania dostaw na potrzeby instytucji państwowych i klientów.

1 mln litrów płynu trafiło do Agencji Rezerw Materiałowych, która na bieżąco przekazywała go szpitalom, przychodniom i instytucjom publicznym.

REKLAMA

W kwietniu zakład w Jedliczu ma wyprodukować kolejne 5 mln litrów. Ma się to stać możliwe dzięki uruchamianemu właśnie przez Orlen drugiemu zbiornikowi na płyn, o pojemności 350 msześć.

Umożliwi to produkcję i konfekcjonowanie w trybie ciągłym, z wydajnością na poziomie ok. 1,2 mln litrów w zaledwie tydzień.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA