Górnicy mogą spać spokojnie. Znów im dorzucimy parę miliardów do pensji
Deficyt budżetowy puchnie, bo rosną cały czas wydatki socjalne. W takim anturażu produkujemy coraz mniej węgla, zachowując dotychczasowy poziom zatrudnienia w branży wydobywczej. Górnicy jednak nie mają żadnych powodów do zmartwień. W kolejnym budżecie państwa na 2025 r. znowu zadbano, żeby im żaden włos z głowy nie spadł. A pewnie nie raz w ciągu kolejnych dwunastu miesięcy będzie też mowa o podwyżkach ich pensji.
Rewolucyjny akumulator do magazynów energii. Ma wystarczyć na pół wieku
Nie jest tajemnicą, że transformacja energetyczna nie oznacza jedynie zastąpienie w miksie paliw kopalnych odnawialnymi źródłami energii. Równie istotne będzie jak najbardziej efektywne magazynowanie prądu, co pozwoli chociażby bez problemu przetrwać okresy pochmurne i bezwietrzne. Niemcy właśnie chwalą się nowym akumulatorem, który ma gwarantować pełną wydajność przez następne 10 lat, ale jego niezawodne używanie ma być niemal pięć razy dłuższe.
Mordercze wiatraki dla koni, ptaków i żuków. Ludziom należy się prawda
Mleko się wylało i nie ma co już dłużej udawać. Wiatraki może i dają nam zieloną energię i zmieniają nie do poznania nasz miks energetyczny. Ale równocześnie turbiny stanowią śmiertelne zagrożenie dla wielu zwierząt i też dla samych ludzi. A to jeszcze nic. Podobno instalacje fotowoltaiczne celują w najliczniejszą rodzinę chrząszczy. Dlatego może przestańmy w końcu udawać i ogłośmy wszem wobec, że Polska zostanie jednak przy węglu, tak bardzo jej na sercu leży dobro wszelkich innych istot.
Polacy płaczą, płacąc za prąd. I opowiadają straszne bzdury
O rachunkach za prąd, które po 1 lipca dostają Polacy do zapłaty, opowiada się masę bzdur. Celują w tym oczywiście politycy. Najbardziej lojalni reprezentanci Zjednoczonej Prawicy publikują w social mediach nowe rachunki za prąd i klną przy tej okazji na czym świat stoi. Od razu też wskazują winnego: tutaj zero zdziwienia, bo wiadomo, że to obecny premier Donald Tusk. Rozumiem, że politycy od najwcześniejszych lat trenowani są w dyscyplinie odwracania kota ogonem. Ale niekiedy bywa tak, że nie wiadomo, ile by tym kotem nie kręcili i tak nie wyjdzie na ich. Wtedy najlepiej postawić przed sobą lustro i dalej pluć do woli.
Gdzie powstanie druga atomówka? Rząd rusza z inwestycją
Do tej pory coraz większego tempa nabierał plan budowy elektrowni jądrowej w Choczewie, w którą mają zaangażować się Amerykanie. O drugiej tego typu mocowani mówiło się mało albo wcale. Najwięcej znaków zapytania dotyczyło jej potencjalnej lokalizacji. Ale teraz już wszystko jasne: rząd odmraża poszukiwania terenów pod tę inwestycję. Konkretny wybór ma paść w przyszłym roku.