REKLAMA

Ściąganie zagranicznych talentów idzie nam coraz lepiej. Polska i Niemcy liderami w UE

Polska zaczyna być niezłym kąskiem dla cudzoziemców, ale nie tylko tych, którzy chcą u nas pracować, bo coraz więcej chce również u nas studiować. Według danych Eurostatu Polska zajmuje drugie miejsce w Unii Europejskiej pod względem liczby wydanych Niebieskich Kart UE, ale do Niemiec, którzy są liderem wciąż nam daleko.

Ściąganie zagranicznych talentów idzie nam coraz lepiej. Polska i Niemcy liderami w UE
REKLAMA

Polska wyrasta na kluczowego gracza w regionie, jeśli chodzi o przyciąganie zagranicznych specjalistów. Dlatego według Krzysztofa Inglota, eksperta rynku pracy i założyciela Personnel Service wyniki Eurostatu to dowód, że umiemy konkurować o talenty z rynków globalnych. Wysoko wykwalifikowani specjaliści to nie tylko potencjał dla pracodawców, ale też realne wsparcie dla naszej gospodarki.

Ich praca, płacone podatki, a także wydatki w Polsce przekładają się bezpośrednio na nasze PKB. To jest właśnie kluczowy element strategii migracyjnej, którą powinniśmy konsekwentnie realizować – mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.

REKLAMA

W Unii Europejskiej wydano tysiące Niebieskich Kart

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2023 roku w całej Unii Europejskiej wydano ok. 89 tys. Niebieskich Kart UE:

  • 78 proc. przypadło Niemcom (69 tys. zezwoleń),
  • Polska uplasowała się na drugim miejscu z wynikiem 7 tys.,
  • trzecia była Francja (4 tys.).

Najwięcej Niebieskich Kart UE trafiło do obywateli:

  • Indii (21 tys.),
  • Rosji (9 tys.),
  • Turcji (6 tys.),
  • Białorusi (5 tys.).

Choć różnica między Polską a Niemcami jest znacząca, obecność naszego kraju w europejskiej czołówce pokazuje rosnącą atrakcyjność rynku pracy nad Wisłą. W 2023 roku wydaliśmy o prawie 2,5 tys. więcej Niebieskich Kart UE rok do roku – ocenia Krzysztof Inglot.

Jesteśmy w tyle z zezwoleniami dla obcokrajowców chcących studiować w naszym kraju

Unia Europejska wydała 451 tys. zezwoleń dla cudzoziemców chcących studiować lub prowadzić badania naukowe, najwięcej w:

  • Niemczech (144,5 tys.),
  • Francji (117 tys.),
  • Hiszpanii (55 tys.).

Widać wyraźnie, że Europa staje się magnesem nie tylko dla rąk do pracy, ale też dla umysłów - wspomina Krzysztof Inglot.

Więcej wiadomości na temat pracy można przeczytać poniżej:

Jednak według ekspertów Polska ma tu jeszcze sporo do nadrobienia. W 2023 roku wydaliśmy około 14 tys. takich zezwoleń. Mimo to warto odnotować 36 proc. wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim, co może świadczyć o rosnącej atrakcyjności naszego kraju dla zagranicznych studentów i naukowców.

Dobrze zarządzana migracja zarobkowa to ogromna szansa. W 2024 roku wydatki samych tylko Ukraińców w Polsce sięgnęły 7 mld zł. Choć to niewielki spadek względem roku poprzedniego, warto zauważyć, że rośnie ogólna wartość towarów i usług kupowanych przez wszystkich cudzoziemców w Polsce – to inwestycja długoterminowa – podsumowuje Krzysztof Inglot z Personnel Service.

REKLAMA

I dodaje, że to realne pieniądze zostawiane w naszej gospodarce. Dlatego tak ważne jest, byśmy nie tylko ułatwiali legalizację pobytu i pracy, ale też budowali atrakcyjne warunki rozwoju zawodowego i akademickiego. Ściąganie ludzi powinno zaczynać się właśnie od przyciągania studentów i naukowców.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-10T12:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-10T07:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-09T16:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-09T13:50:32+02:00
Aktualizacja: 2025-05-09T12:46:38+02:00
Aktualizacja: 2025-05-09T10:32:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-09T08:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-09T06:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T13:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T11:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T10:52:13+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T04:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-07T22:00:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA