REKLAMA

Historyczny zwrot w energetyce. Węgiel znika z Polski szybciej, niż zakładano

Pojawił się najnowszy Przegląd Węglowy za czerwiec 2025 r. od Fundacji Instrat, który potwierdza historyczną mijankę w naszym miksie energetycznym. Lecący na łeb i szyję udział węgla jest bezdyskusyjny. Podobnie, jak to, że OZE są coraz bliżej źródeł emisyjnych.

węgiel OZE miks energetyczny
REKLAMA

To, że węgiel traci w naszym miksie energetycznym, wiadomo było już od dawna. Ale skala zjawiska jednak zaskakuje. Przegląd Węglowy za czerwiec 2025 r. od Fundacji Instrat tylko to potwierdza. Wychodzi bowiem na to, że w szóstym miesiącu roku udział węgla (kamiennego i brunatnego razem) w wytwarzaniu energii elektrycznej brutto wyniósł ledwie 42 proc. (25 proc. dla kamiennego i 17 proc. dla brunatnego). To spory zjazd, zarówno patrząc miesiąc do miesiąca, jak i rok do roku. Jeszcze w maju 2025 r ten udział był na poziomie 47 proc. (29 proc. dla węgla kamiennego, a 18 proc. dla brunatnego). Czyli w miesiąc spadek jest na poziomie 5 punktów procentowych. A w czerwcu 2024 r. to było prawie 60 proc.: za 35 proc. odpowiadał węgiel kamienny, a za niecałe 25 proc. - brunatny. Wychodzi więc na to, że w rok węgiel skurczył się aż o blisko 18 pp.

Energia pochodząca z instalacji PV, elektrowni wiatrowych i wodnych oraz biomasy stanowiła 45,6 proc. całkowitej produkcji, natomiast ta wytworzona w elektrowniach węglowych wyniosła 42,4 proc. - wyliczają analitycy Instrat.

REKLAMA

Węgiel i gaz, czyli pościg OZE trwa w najlepsze

Mimo tych bardzo wyraźnych zmian w naszym miksie energetycznym, dalej dzielą i rządzą paliwa emisyjne, chociaż ich przewaga nad OZE topnieje w oczach. W czerwcu 2025 r. należało do nich (licząc węgiel, gaz, biomasę i inne) 60 proc. tego tortu, a do odnawialnych źródeł energii - 40 proc. Jeszcze miesiąc wcześniej, w maju 2025 r., ten podział sił wyglądał zupełnie inaczej: paliwa emisyjne odpowiadały za 67 proc. energii, a OZE za 33 proc. A to oznacza, że ta różnica w miesiąc stopniała o 7 pp. A jak ta relacja wyglądała rok temu, w czerwcu 2024 r.? Wtedy paliwa emisyjne odpowiadały za 73 proc. energii, a OZE - za 27 proc. To o 13 pp. mniej niż teraz. Tendencja jest aż nadto widoczna: odnawialne źródła coraz skuteczniej wypychają węgiel. 

Energetyka słoneczna odnotowała kolejny rekord, produkując w ciągu miesiąca blisko 2,9 TWh energii elektrycznej, po raz pierwszy osiągając ponad 20 proc. udziału w miksie wytwórczym. Źródła wiatrowe przyczyniły się do generacji 2,3 TWh, czyli ponad dwa razy więcej niż w czerwcu ubiegłego roku. To także wynik lepszy od czerwcowej produkcji z elektrowni na węgiel brunatny - zaznaczają analitycy z Fundacji Instrat.

Więcej o węglu przeczytasz w Bizblog:

Wydobycie i sprzedaż węgla bez zmian. Dalej na dnie

I wcale nie jest tylko tak, że my tego węgla coraz mniej potrzebujemy. Czarnego złota jest po prostu coraz mniej na rynku, co potwierdzają również dane dotyczące miesięcznej sprzedaży i wydobycia. W pierwszym przypadku wynik za czerwiec 2025 r. to 3,06 mln t, a w drugim - 3,09 mln t. To katastrofalne wyniki, jedne z najgorszych w historii polskiego górnictwa

Jeszcze cztery lata temu, w czerwcu 2022 r., mieliśmy do czynienia ze zgoła innymi wynikami. Wydobycie było wtedy na poziomie 4,39 mln t, a sprzedaż - 4,17 mln t. W tamtym czasie dane miesięczne powyżej 4 mln t były jeszcze normą. Ale jak bardziej cofniemy się w czasie, to różnicę są jeszcze większe. Na przykład w czerwcu 2018 r. wydobycie węgla w Polsce wyniosło 5,35 mln t, a sprzedaż - 5,06 mln t. 

Niższe ceny dla energetyki i ciepłownictwa

Na szczęście, ten umykający z naszego miksu energetycznego węgiel staje się ciut tańszy. Energetyka w szóstym miesiącu roku za tonę czarnego złota płaciła ok. 348 zł (niecałe 16 zł za GJ). 

Cena węgla dla energetyki zmalała z miesiąca na miesiąc o 2 proc. i pierwszy raz od lipca 2022 r. spadła poniżej 350 zł za tonę - podkreśla czerwcowy Przegląd Węglowy.

REKLAMA

Niższe stawki obowiązują też ciepłownie, które w czerwcu br. za tonę węgla płaciły ok. 462 zł (19,70 zł za GJ). W porównaniu do czerwca 2024 r. to mniej o ok. 20 proc. 

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-21T22:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T18:24:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T13:25:16+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T11:43:31+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T10:47:36+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T10:24:58+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T10:10:43+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T05:32:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T04:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-20T22:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-20T19:57:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-20T16:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-20T13:24:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-20T09:26:27+02:00
Aktualizacja: 2025-08-20T09:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-20T08:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-20T05:27:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-20T04:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-19T21:51:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-19T20:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-19T10:32:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-19T06:38:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-19T05:21:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA