Nauka zdalna. Minister Czarnek klepie swoje jak różaniec, ale z danych wynika coś zupełnie innego
Nauka zdalna nie wchodzi w grę – powtarza od kilku tygodni Przemysław Czarnek. Wiceminister zdrowia zapewnia też, że nie ma mowy o zamknięciu cmentarzy na 1 listopada. Niestety tygodniowa liczba zachorowań cały czas idzie w górę. Ciekawe, jaką wartość musi osiągnąć, żeby rządzący zareagowali.
Nauka zdalna i lockdown? Rząd przekonuje, że nie ma o tym mowy. Jak wskazują dane Ministerstwa Zdrowia, czwarta fala pandemii na tyle jednak przyspiesza, że to może okazać się wyjątkowo trudnym zadaniem, a Polacy będą świętować 1 listopada bez jakichkolwiek ograniczeń. Ale za to trzecia dawka szczepionki będzie dopuszczona dla wszystkich powyżej 18. roku życia.
Wysoki trend zakażeń niestety utrzymuje się i jest obecnie na poziomie 90 proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia – stwierdził w radiowych „Sygnałach Dnia” Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.
Z dnia na dzień jest też więcej hospitalizowanych. W efekcie zajętych jest już w całym kraju 5042 łóżek covidowych. Tylko jednej doby chorych w szpitalach przybyło o 336 osób. Pod respiratorami z kolei leży już 444 chorych. Od wczoraj przybyło ich 14.
To bardzo duży przyrost, którego nie byliśmy świadkami od co najmniej kilku tygodni
– przyznał Kraska.
Najgorsza obecnie sytuacja epidemiologiczna jest w województwie lubelskim, gdzie zajętych jest ok. 75 proc. łóżek covidowych. Niewiele lepiej jest w województwie podlaskim, ale także we wschodnich powiatach Mazowsza. Wśród najmłodszych sytuację dodatkowo komplikuje infekcja wirusa RSV, który wywołuje zapalenie oskrzelików i zapalenie płuc. Zwyczajowo ten wirus atakuje gdzieś na początku grudnia, ale teraz „odwiedził” nas jakiś miesiąc wcześniej.
Nauka zdalna? Fatalne dane ze szczepień dzieci
Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze kiepskie dane dotyczące szczepień. Kraska ubolewa w radiowej „Jedynce”, że zainteresowanie trzecią dawką przypominającą jest spore, ale to dotyczące tych szczepień podstawowych – dalej jest niestety znikome. Także wśród najmłodszych. Wśród dzieci powyżej 12. roku życia zaszczepionych bowiem jest ok. 40-42 proc. To jeszcze gorzej niż wśród dorosłych.
Trzeba te szczepienia przyspieszyć, o ile faktycznie chcemy uniknąć powrotu nauki hybrydowej czy zdalnej
– stwierdził wiceminister Kraska.
Zgodnie z zeszłotygodniowymi danymi resortu zdrowia 99,4 proc. przedszkoli i placówek wychowania przedszkolnego, 95,5 proc. szkół podstawowych i 95,9 proc. szkół ponadpodstawowych pracowało w środę w trybie stacjonarnym. Ale sytuacja z dnia na dzień jest coraz gorsza. „W samej Warszawie mamy 137 szkół i przedszkoli w trybie zdalnym z powodu zachorowań na COVID-19” - donosi jeden z internautów. Ministerstwo Edukacji i Nauki na razie jednak nie widzi powodu do wszczynania jakiegokolwiek alarmu.
Wszędzie w Polsce kontynuujemy naukę stacjonarną. W najbliższej przyszłości nie przewidujemy przejścia na naukę zdalną lub hybrydową
– zapewnił Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki w Polskim Radiu.
Wszystkich Świętych bez obostrzeń
Waldemar Kraska nie ukrywa, że sytuacja może się jeszcze dodatkowo pogorszyć w najbliższych dniach, ze względu na zbliżające się Święto Zmarłych, które jest tradycyjnie dla Polaków okazją do rodzinnych spotkań. Epidemiolodzy zaś zwracają uwagę, że w Polsce coraz więcej też jest przypadków mutacji delta plus – o ok. 10-15 proc. bardziej zaraźliwej od wersji delta. Na razie jednak Ministerstwo Zdrowia nie zamierza w żaden sposób reagować.
Nie przewidujemy żadnych ograniczeń, jeżeli chodzi o 1 i 2 listopada
– przyznał Kraska.
Wiceminister zdrowia za to namawia do maseczek, dystansu społecznego i dezynfekcji. Zaraz potem mówi, że w przypadku najnowszych mutacji koronawirusa okres wylęgania się jest bardzo krótki i wynosi około tygodnia.
W tym czasie najlepiej wykonać szybko test, żeby przekonać się, czy to grypa, czy COVID-19 - radzi Kraska.
Trzecia dawka od 2 listopada
Potwierdza się za to, że rząd nie zamierza czekać z trzecią dawką szczepionki. Na razie mogą się na nią decydować osoby powyżej 50. roku zdrowia i pracownicy służby zdrowia.
Ta, tak zwana przypominająca, ma być dostępna – jak przekazuje wiceminister zdrowia Waldemar Kraska – dla wszystkich powyżej 18. roku życia już od 2 listopada. Wszystko ma odbywać się na takich samych zasadach jak poprzednio. Najpierw uzyskujemy skierowanie, potem udajemy się do dolnego punktu szczepień.
