REKLAMA

Znowu L4! Pracodawcy mają coraz większy ból głowy

Niesprzyjający system podatkowy i skomplikowana biurokracja to tylko niektóre czynniki wpływające na spadek atrakcyjności naszego kraju dla zagranicznych inwestorów. Gdy dodamy do tego wojnę tuż za wschodnią granicą oraz inflację i ostre hamowanie polskiego PKB, to sytuacja staje się jeszcze trudniejsza. Dodatkowo ekspert Conperio uważa, że wysokie wskaźniki zwolnień lekarskich to gwóźdź do trumny dla Polskich przedsiębiorców. Jest jednak aplikacja, która pozwala monitorować pracownicze absencje.

l4 zasiłek chorobowy zus
REKLAMA

Conperio firma konsultingowa na polskim rynku specjalizująca się w problematyce absencji chorobowej podaje, że Polska jest coraz mniej atrakcyjna dla potencjalnych inwestorów. Zauważa, że duże zagraniczne koncerny coraz częściej omijają nasz kraj, wybierając państwa, których sytuacja prawno-podatkowa i polityczna jest bardziej przewidywalna. W ostatnich latach Polskę pominęła choćby Tesla, lokując produkcję tuż za naszą zachodnią granicą. Eksperci szacują, że nawet co czwarty pracownik tego zakładu produkcyjnego pochodzi z kraju nad Wisłą.

REKLAMA

Biorąc pod uwagę wysoką inflację w naszym kraju, to możliwość wyjazdu za granicę i zarobków w euro jest atrakcyjną alternatywą dla pracowników. Nawet jeśli trzeba dojeżdżać ponad godzinę w jedną stronę – komentuje ekspert rynku pracy Mikołaj Zając, prezes Conperio, polskiej firmy doradczej, która od ponad 15 lat zajmuje się kompleksowym audytem zakładów produkcyjnych.

Nadużywanie zwolnień lekarskich rzutuje na funkcjonowanie firm

Eksperci tłumaczą, że problemem, który pojawia się coraz częściej i także rzutuje na funkcjonowanie dużych przedsiębiorstw produkcyjnych w Polsce, jest nadużywanie przez pracowników L4. Personel blue collar nadużywa zwolnień lekarskich, co widać choćby po liczbie zgłaszanych przez pracodawców kontroli. Polska firma doradcza Conperio przeprowadziła ich w ubiegłym roku blisko 40 tysięcy, w około 1/3 przypadków stwierdzając nieprawidłowości.

Rząd próbuje poprawić sytuację przedsiębiorców, przejmując od firm koszty związane ze zwolnieniami lekarskimi. W myśl nowych przepisów to ZUS będzie od pierwszego dnia wypłacać wynagrodzenie przebywającym na L4 pracownikom.

Nowa propozycja zmiany przepisów nie jest rozwiązaniem problemów. To trochę jak próba załatania dziurawego wiaderka, większą ilością wody. Może dojść do sytuacji, że przedsiębiorcy znajdujący się w trudnej sytuacji finansowej sami będą wysyłać na bezkosztowe L4 pracowników, co stawia niejako znak równości między L4 a urlopem. Ważne jest, żeby skupić się na konkretnych działaniach pozwalających obniżyć poziom absencji w zakładach produkcyjnych, np. sprawiając, by teleporady nie były aż tak atrakcyjne, jak do tej pory – komentuje Mikołaj Zając, prezes Conperio.

Więcej wiadomości na temat zwolnień lekarskich można przeczytać poniżej:

Pulpit absencji pozwoli monitorować ilość zwolnień lekarskich

Analitycy informują, że jakiś czas temu powstała aplikacja Pulpit Absencji.

To pierwsze w Polsce narzędzie do kompleksowego i skutecznego monitorowania poziomu absencji w firmach. Korzystanie z Pulpitu Absencji daje menedżerom możliwość zinterpretowania i określenia skali problemu absencji chorobowej oraz podjęcia natychmiastowych działań korygujących. Aplikacja pomaga też m.in. precyzyjnie wytypować podejrzane zwolnienia chorobowe do kontroli - podkreśla Conperio.

Platforma dodaje, że działy HR firm mają w jednym miejscu dostęp do wskaźników absencji chorobowej dla całego zakładu pracy, a także pojedynczych pracowników m.in. liczby wygenerowanych dni chorobowego, liczby zwolnień z analizą kalendarzową, wartość absencji dla zakładu oraz danych rok do roku. Aplikacja daje przełożonym możliwość szczegółowej analizy z uwzględnieniem podziału na grupy długości trwania zwolnień – krótkie, długie, bardzo długie. Ocenie poddawany jest też m.in. wskaźnik Bradford, czyli pomiar krótkich nieobecności w pracy np. tzw. zwolnień poniedziałkowych lub „kacowych”.

REKLAMA

W oparciu o tak szczegółową analizę można błyskawicznie zapobiegać nieprawidłowościom w obszarze absencji, a osobę wykazującą niepokojące tendencje skierować bezpośrednio z poziomu aplikacji do kontroli zwolnienia chorobowego - twierdzi Mikołaj Zając.

W ramach działania narzędzia eksperci opracowali również system do zliczania średniej długości trwania zwolnienia, tego, jaki odsetek L4 stanowią zwolnienia powyżej 30 dni, jaki jest ich odsetek ze wskazaniem 1 i 2 oraz liczba utraconych etatów. Wartości wskaźników ustalone zostały na podstawie precyzyjnych wyliczeń i długoletniej współpracy z wieloma zakładami pracy.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA