Polacy nie lubią smogu. Ale smog ubóstwia Polaków
Badania opinii nie pozostawiają złudzeń: większość Polaków zdaje sobie sprawę z tego, że smog demoluje ich zdrowie i oczekują działań, które poprawią jakość powietrza. Tymczasem program Czyste Powietrze dostał kolejnej zadyszki.

Fundacja More in Common Polska we współpracy z Polskim Alarmem Smogowym i agencją Profeina przeprowadziła największe jak dotąd badanie opinii i postaw Polaków wobec zagadnień związanych z zanieczyszczeniem powietrza. Wyniki są jednoznaczne. Zdecydowana większość ankietowanych (87 proc.) zdaje sobie sprawę ze szkodliwości brudnego powietrza, a dwóch na trzech (67 proc.) doświadczyło dolegliwości zdrowotnych spowodowanych smogiem.
Zła jakość powietrza nie jest problemem, z którym jednostka sobie sama poradzi. To wyzwanie systemowe, które ma wpływ na szereg innych polityk publicznych, w szczególności na ochronę zdrowia. Mniej smogu, mniej zachorowań, mniej kolejek do lekarza - to wszystko się ze sobą łączy - komentuje Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego.
Smog, czyli wymiana kopciuchów powinna przyspieszyć
Jednocześnie połowa respondentów oczekuje większego zaangażowania władz w działania antysmogowe, w szczególności poprzez wsparcie wymiany kopciuchów, termomodernizacji domów oraz inwestycje w transport publiczny.
Choć temat smogu przestał być priorytetem dla rządu, nie zniknął z codziennego doświadczenia wielu Polek i Polaków. Świadomość, że oddychanie zanieczyszczonym powietrzem szkodzi zdrowiu, jest dziś powszechna – niezależnie od wieku, płci czy miejsca zamieszkania - nie ma cienia wątpliwości dr Zofia Włodarczyk, badaczka More in Common Polska i współautorka raportu „Pełną piersią? Polki i Polacy o smogu i jakości powietrza”.
Więcej o smogu przeczytasz w Bizblog:
Na złą jakość powietrza, jako jeden z trzech największych problemów w swojej okolicy, wskazuje 17 proc. badanych. Zupełnie inaczej wygląda jednak sytuacja mieszkańców dużych miast (powyżej 500 tys. mieszkańców). W tej grupie smog jest drugim najczęściej wskazywanym problemem – 40 proc. respondentów uznało ją za istotną, tuż po niewystarczającej liczbie miejsc parkingowych (44 proc.).
Dla mieszkańców Krakowa, Katowic i Wrocławia zła jakość powietrza urasta wręcz do rangi największego lokalnego problemu. Wskazało na nią aż 51 proc. respondentów w Krakowie, 45 proc. we Wrocławiu i 44 proc. w Katowicach - czytamy w raporcie.
Program Czyste Powierzę nie nadąża
Według danych Krajowego Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE), w skali całego kraju za 85 proc. emisji pyłów PM2.5 odpowiadają domowe źródła ogrzewania spalające węgiel i drewno - to główne źródło smogu. Tymczasem w Polsce nadal ponad 2 mln domów ogrzewa się kopciuchami i tyle samo jest nieocieplonych. W dużych miastach ogromnym wyzwaniem są dodatkowo trujące tlenki azotu (NOx) pochodzące ze spalin samochodowych.
Najlepszą zachętą do wymiany pieca jest sprawnie działający system dopłat - uważa Zuzanna Szybisty z agencji komunikacji strategicznej Profeina.
Program Czyste Powietrze zaś, po 7 latach funkcjonowania, dostał wyraźnej zadyszki. Nie pomogło mu pewnie wcześniejsze zawieszenie na ponad 4 miesiące, tak jak też ostatnia awantura o piece na pellet z możliwością instalacji tzw. rusztu awaryjnego, co pozwala spalać opały najgorszej jakości i też zwykle odpady. Efekt? Tygodniowa liczba składanych wniosków (dane za okres od 30 sierpnia do 5 września) spadła już poniżej 1500 i wyniosła raptem 1490.
Brudne powietrze dusi przez cały rok
A smog nam nie odpuszcza, wręcz przeciwnie: cały czas dusi. Jak informuje na platformie X SMOG N.E.W.S.: 13 września w Kraśniku (województwo lubelskie) normy dla PM2.5 były wyższe o 1027 proc. (155 µg/m sześc.), a dla PM10 - o 456 proc. (206 µg/m sześc.). Z kolei 14 września w Tarnowskich Górach (województwo śląskie) normy dla pyłów zawieszonych PM2.5 przekroczone były o 857 proc. (129 µg/m sześc.), a dla pyłów PM10 - o 508 proc. (229 µg/m sześc.). I jeszcze jeden przykład: Warszawa, 17 września. Normy dla PM2.5 przekroczone o 1225 proc. (184 µg/m sześc.), a dla pyłów PM10 - o 490 proc. (221 µg/m sześc.).