Problemy Boeinga z odpadającymi drzwiami samolotów w czasie lotu będą mieć bardzo konkretne konsekwencje dla przeciętnego pasażera w najbliższych miesiącach. Opóźnienia w dostarczaniu zamówionych maszyn powodują, że linie lotnicze nie będą mogły latem przewieźć tylu pasażerów, ilu planowały, a to oznacza wzrost cen biletów. Szef Ryanaira Michael O'Leary ostrzegł, że w jego firmie bilety podrożeją średnio o jedną dziesiątą.
Prezes największego przewoźnika w Europie ogłosił, że Ryanair będzie musiał podnieść ceny biletów w sezonie letnim nawet o 10 proc., ponieważ Boeing nie jest w stanie wywiązać się z zamówień na nowe samoloty. Irlandzka linia lotnicza tylko do marca miała dostać 57 nowych maszyn serii 737 Max 8200, ale prawdopodobnie przed sezonem letnim otrzyma najwyżej 40-45 samolotów.
Problemy Boeinga
Problem wynika głównie z głośnego styczniowego incydentu Alaska Airline, gdy w jednym z maxów w czasie lotu oderwały się drzwi z powodu błędów montażowych. Choć nikt nie zginął i nie odniósł poważniejszych obrażeń, linie lotnicze musiały uziemić ten model samolotu, a Boeing został poddany drobiazgowej kontroli FAA, czyli amerykańskiego nadzorcy ruchu lotniczego.
Przy skali działalności Ryanaira problem z dostawą nowych samolotów może wydawać się kosmetyczny, ale tylko do chwili poznania planów przewoźnika na najbliższe miesiące. Po obsłużeniu 183,5 mln pasażerów w ostatnich 12 miesiącach Ryanair planował wzrost ruchu do aż 205 mln osób w ciągu 12 miesięcy do marca 2025 roku. O'Leary stwierdził, że te plany trzeba będzie zrewidować do około 200 mln pasażerów.
Więcej o rynku lotniczym przeczytacie w tych tekstach:
Warto zaznaczyć, że nie tylko Ryanair musi zmieniać plany w związku z problemami ze sprzętem. Z powodu z silnikami firmy Pratt & Whitney w samolotach Airbusa wiele połączeń musiał skasować jeden w głównych konkurentów Ryanaira, czyli węgierski Wizz Air. Irlandzki przewoźnik oczywiście nie mógł przepuścić takiej okazji i w połowie lutego ogłosił wprowadzenie „taryf ratunkowych” dla klientów Wizz Aira, którym odwołano loty.
Wizz Air odwołuje loty
Ryanair nie bez satysfakcji poinformował, że Wizz Air musiał odwołać ponad 80 tras w Europie w ciągu ostatnich sześciu tygodni, w tym tras do Albanii, Austrii, Francji, Niemiec, Węgier, Włoch, Luksemburga, Polski, Portugalii, Serbii czy Słowenii. Węgierski przewoźnik musiał też usunąć pięć samolotów z Polski i anulować 19 polskich tras.
Podczas gdy Wizz Air nadal się kurczy, redukując zarówno trasy, jak i samoloty w całej Europie, Ryanair – najbardziej niezawodna i niskokosztowa linia lotnicza w Europie – po raz kolejny ratuje sytuację, oferując taryfy ratunkowe już od 24,99 euro dla pasażerów Wizz Air dotkniętych ostatnią rundą nagłych odwołań – powiedziała Alicja Wójcik-Gołębiowska, regionalna rzeczniczka Ryanaira.