REKLAMA

Czołgi i rakiety? Nie ma i nie będzie, przejedliśmy

65 procent dorosłych Polaków jest za grubych. I to nie tylko ich sprawa, to sprawa wagi państwowej, bo ich otyłość i nadwaga to koszty i to większe niż to, co Polska wydaje na zbrojenia. Opodatkować ich.

zbrojenia-otylosc-wydatki
REKLAMA

Pamiętacie wielkie poruszenie, kiedy prof. Janusz Filipiak powiedział, że Polacy „żrą za dużo mięsa”? Kontekst był taki, że produkcja mięsa szkodzi środowisku. Jedzenie go w nadmiarze powoduje też, że chorujemy i tyjemy. Szczególnie że w Polsce tradycyjnie zjada się mnóstwo wieprzowiny i to najczęściej smażonej.

Ale do tego „żarcia mięsa” należy dorzucić jeszcze żarcie nadmiaru cukru, soli i produktów przetworzonych i to już zupełnie bez związku ze środowiskiem, ale wyłącznie z naszym zdrowiem, którego ratowanie po prostu za dużo nas kosztuje. Za dużo - znaczy więcej niż nasze narodowe wydatki na obronność - te już mocno podwyższone ze względu na zagrożenie ze strony Rosji.

REKLAMA

65 proc. Polaków za dużo waży

Wiecie, że aż 65 proc. Polaków cierpi na nadwagę i otyłość? Przecież to szokujące. A jeszcze bardziej szokujące jest, jak ogromne są tego koszty ekonomiczne. Policzył to Polski Instytut Ekonomiczny i okazało się, że w 2019 r. koszty ekonomiczne nadwagi i otyłości wyniosły 2,58 proc. PKB. To więcej niż średnio na świecie - 2,19 proc. PKB.

Oczywiście najgorzej jest w USA, a przebadano 161 krajów (to dlatego dane są dopiero z 2019 r.). Aż za 38 proc. tych ogólnoświatowych kosztów odpowiadają Stany Zjednoczone.

Ale Polska też jest w pewnej niechlubnej czołówce. Otóż jeśli poszczególne społeczeństwa będą tyć w takim tempie jak obecnie, w 2060 r. koszty ekonomiczne nadwagi i otyłości w Polsce wzrosną z 2,58 proc. PKB do 4,86 proc. PKB. A to by oznaczało, że będziemy drugim krajem w Unii Europejskiej, gdzie te koszty są najwyższe.

Więcej wiadomości na temat zdrowia można przeczytać poniżej: 

Wyprzedziłaby nas tylko Bułgaria, gdzie te prognozowane koszty mogą sięgnąć 7,08 proc. PKB. A w tym samym czasie średnia dla UE to 3,02 proc. PKB, a dla całego świata to 3,29 proc. PKB.

Największe wrażenie robi jednak fakt, że owe 4,86 proc. PKB, do którego możemy dojść to więcej niż Polska planuje wydać w przyszłym roku na zbrojenia - 4,7 proc. PKB.

Nowe podatki na chipsy i ciastka

Wiecie, dlaczego tak bardzo rosną nam koszty nadwagi i otyłości? Wszystko przez siedzącą pracę biurową i w związku z tym spadek aktywności fizycznej. Ale z drugiej strony też brak czasu na wszystko i jedzenie wysokokalorycznej, przetworzonej żywności, w którą pakowane są tony cukru, soli i tłuszczu, za to wartościowych składników odżywczych jest w niej jak na lekarstwo.

Dlaczego tak fatalnie jemy? W USA mają łatwą odpowiedź: przetworzona żywność jest tańsza, a nieprzetworzona wcale nie tak łatwo dostępna w sklepach. Ale sorry, w Polsce ten argument nie przejdzie, u nas dużo łatwiej o świeże warzywa i owoce, kaszę można kupić nawet w sklepie nocnym i podstawowe produkty wcale nie są droższe od dań gotowych nafaszerowanych E-ileś tam.

Ale wiadomo, że argument ekonomiczny często jest najskuteczniejszy, dlatego Polski Instytut Ekonomiczny postuluje: opodatkować produkty o wysokiej zawartości tłuszczu, cukru i soli! Tak, żeby słodycze, chipsy i wszelkie inne syfy, które powodują, że tyjemy bez umiaru, były naprawdę drogie.

REKLAMA

Po pierwsze, miałby to spowodować, żebyśmy jedli tego mniej, więc mniej tyli, więc generowali niższe koszty leczenia otyłości. Po drugie, zebrane w ten sposób pieniądze szły by na leczenie tych, którzy jednak leczenia będą wymagać. A szacuje się, że w latach 2020-2050 kraje OECD przeznaczą nawet do 8 proc. swoich budżetów zdrowotnych na leczenie powikłań otyłości.

I to opodatkowanie niezdrowej żywności to wcale nie jest jakaś fanaberia. Podatki od produktów o wysokiej zawartości tłuszczu, cukru i soli (HFSS) w różnych formach już obowiązują w 12 krajach UE, a Komisja Europejska zabiera się za to, żeby je jakoś ujednolicić dla całej Wspólnoty.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-03T20:02:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T18:08:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T16:27:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T12:51:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T11:51:38+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T11:15:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T06:13:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-03T05:48:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-02T21:25:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-02T14:16:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-02T05:58:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T21:47:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T16:41:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T12:04:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T08:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T07:53:41+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T06:01:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-31T21:55:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA