Novo Nordisk traci przewagę na rynku leków na otyłość
Akcje duńskiego koncernu farmaceutycznego Novo Nordisk spady w marcu aż o 25 proc. - najwięcej od ponad 2 lat. Inwestorzy obawiają się, że firma straciła przewagę nad konkurentami, a jej nowe leki nie powtórzą sukces Wegovy.
Jeszcze niedawno Novo Nordisk cieszył się pozycją rynkowego lidera i najbardziej wartościowej spółki na Starym Kontynencie. Teraz firma musi jednak uznać wyższość niemieckiego producenta oprogramowania, SAP, a także radzić sobie z pogonią konkurentów, zwłaszcza amerykańskiego Eli Lilly.
Amerykanie mają już własne leki na otyłość
Eli Lilly wprowadziło w zeszłym roku zastrzyk na odchudzanie Zepbound. To bezpośredni konkurent dla Wegovy od Novo Nordisk, który w badaniach klinicznych prowadził do większej utraty wagi. Dane z amerykańskiego rynku pokazują, że tamtejsi lekarze wydają więcej recept na Zepbound. Przewaga sięga już 80 tys. recept tygodniowo. Pomimo to Novo Nordisk zwiększa dostawy do USA, co może zwiastować zaostrzanie się konkurencji.
Od zeszłego lata Novo stracił połowę swojej wartości rynkowej
Tylko od początku roku akcje spadły o 23 proc. Dziś za jedną trzeba zapłacić jedynie około 470 duńskich koron.
Dla porównania, akcje Lilly wzrosły w tym roku o 6 proc.
Czytaj więcej o biznesie farmaceutycznym:
Novo Nordisk pokłada nadzieje w CagriSema
Ma to być następca Wegovy. Niestety lek ten nie spełnia póki co wewnętrznych oczekiwań producenta z Kopenhagi.
Presję dodatkowo zwiększa groźba amerykańskich ceł wiszących nad przemysłem farmaceutycznym. Novo produkuje bowiem składni aktywny swojego leku w Danii. Relacje pomiędzy oboma państwami są napięte od czasu od kiedy Trump ogłosił chęć przyłączanie Grenlandii do USA, co spotkało się ze stanowczą krytyką ze strony Kopenhagi. Jeśli amerykański prezydent będzie z dalszym ciągu wykorzystywał cła do wywierania presji na partnerów międzynarodowych, to Novo Nordisk może być jedną z ich największych ofiar.
