Nextbike Polska stosował klauzule abuzywne, w niedozwolony sposób zmienił regulaminy i niesłusznie obciążył konsumentów dodatkową opłatą - informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. W związku z nadużyciami prezes UOKiK nałożył karę na operatora wypożyczalni rowerów miejskich.
Nextbike Polska Spółka Akcyjna w restrukturyzacji to wiodący operator systemów rowerów miejskich, który posiada wypożyczalnie w kilkudziesięciu miastach i miejscowościach w całym kraju. Z ustaleń UOKiK wynika, że spółka stosowała w umowach z konsumentami klauzule, które miały charakter abuzywny. Zgodnie z decyzją Nextbike Polska musi zapłacić ponad 791 tys. zł kary.
Co przeskrobał Nextbike?
Aby skorzystać z wypożyczalni rowerów Nextbike, potrzebna jest aplikacja w telefonie, w której konsument musi założyć założyć indywidulane konto użytkownika, a także zasilić je pieniędzmi. Na tym koncie spółka prowadzi rozliczenia za czas korzystania z roweru. I tu pojawił się problem. Bowiem, jak wskazuje UOKiK, o ile każda zawarta umowa o wypożyczenie roweru ma charakter czasowy (do chwili oddania pojazdu), to umowy dotyczące kont są zobowiązaniem ciągłym zawartym na czas nieokreślony.
Konsument przechowuje na nich środki, które w razie niewykorzystania, przechodzą na kolejne wypożyczenia. Zmiany takich umów są uzależnione od odpowiedniej klauzuli modyfikacyjnej - podaje UOKiK.
Prezes Urzędu zakwestionował postanowienia, które upoważniały przedsiębiorcę do jednostronnej zmiany zawartych w regulaminach zapisów, bez określenia żadnych przesłanek takich działań. UOKiK podaje, że Nextbike Polska wykorzystał to uprawnienie w 2020 r., gdy wprowadził w kilku miejscowościach na terenie kraju jednorazową opłatę za korzystanie z kont użytkowników w wysokości 10 zł. Efekt? Konta użytkowników zostały obciążone tą kwotą. Natomiast osoby, które nie miały wystarczających środków, otrzymały wezwania windykacyjne do zapłaty brakujących kilkuzłotowych należności.
Więcej o rowerach przeczytasz na Bizblog.pl:
UOKiK stanął w obronie konsumentów
Jak tłumaczy prezes UOKiK Tomasz Chróstny, Nextbike Polska w żaden sposób nie precyzował, w jakich okolicznościach może wprowadzić zmiany do regulaminów, ani czego mogą one dotyczyć.
Konsumenci nie byli w stanie przewidzieć, że zostaną obciążeni nową opłatą. Zmiana ceny usługi w przypadku kontraktu zawieranego na czas nieokreślony uwarunkowana jest odpowiednimi postanowieniami, przewidzianymi przed zawarciem umowy. Muszą one jasno określać ważne przesłanki uprawniające do modyfikacji zobowiązania. W przypadku tego przedsiębiorcy klauzule w umowach były abuzywne i nie powinny być stosowane – wyjaśnia Tomasz Chróstny.
Dodatkowo konsumenci dowiadywali się mailowo o zmianach regulaminów i mieli 14 dni, aby wysłać do spółki pisemną informację, że nie wyrażają na to zgody. Jeśli tego nie zrobili, wówczas spółka uznawała, że zaakceptowali nowe warunki. Z kolei odmowa na nowe warunki była traktowana przez operatora sieci rowerów miejskich jako rozwiązanie umowy.
To kolejny przykład, jak spółka zaburzała równowagę stron zobowiązania - stwierdza UOKiK.
Po uprawomocnieniu decyzji Nextbike Polska Spółka Akcyjna w restrukturyzacji będzie musiała zapłacić ponad 791 tys. zł kary. Do tego spółka musi poinformować o decyzji prezesa UOKiK konsumentów, którzy będą mogli na tej podstawie dochodzić swoich praw w sądzie. Odpowiednie oświadczenia przedsiębiorca ma również opublikować na stronie internetowej spółki oraz na jej profilu na portalu Facebook.