Rada Polityki Pieniężnej rozpoczęła w poniedziałek dwudniowe posiedzenie, a we wtorek prawdopodobnie poinformuje Polaków, o swojej decyzji ws. stóp procentowych. Główna, referencyjna stopa procentowa od września ubiegłego roku wciąż pozostaje na poziomie 6,75 proc. Zdaniem ekspertów Rada utrzyma stopy procentowe na obecnym poziomie, co oznacza.
O tym, że czeka nas już trzeci kwartał bez podwyżek stóp procentowych, są zdania Oskar Sękowski i Bartosz Turek z HREIT. Eksperci przewidują, że decyzja o cięciach może zostać podjęta dopiero po wakacjach. I to pod warunkiem, że inflacja nadal będzie wyraźnie hamować.
Inflacja zaczyna wciskać hamulec
Dane GUS o inflacji między kwietniem a majem był pozytywnym zaskoczeniem. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w maju 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 13 proc., a w stosunku do poprzedniego miesiąca utrzymały się na tym samym poziomie, czyli wyniosły 0 proc. Natomiast w kwietniu wskaźnik cen konsumenckich wyniósł 14,7 proc.
Zdaniem ekspertów tak wyraźne hamowanie inflacji to dobry argument dla RPP za co najmniej utrzymaniem stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
Jeśli faktycznie tak się stanie, to w czerwcu Rada już po raz dziewiąty opowie się za brakiem zmian w polityce monetarnej. I choć oficjalnie RPP nie zakończyła cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, to te kilka miesięcy bez podwyżek stóp procentowych rynek odbiera jako jego nieformalne zakończenie - uważają Oskar Sękowski i Bartosz Turek.
Koniec zacieśniania polityki pieniężnej?
Dokładne informacje na temat majowej inflacji poznamy w połowie maja w danych GUS. Jeśli szacunki się potwierdzą, to będzie to oznaczać, że wzrosty cen dóbr i usług hamują szybciej od oczekiwań ekonomistów.
Tym samym mielibyśmy do czynienia z najniższym odczytem inflacji od ponad roku - mówią eksperci.
I wskazują, że rynek spodziewa się kontynuacji tych pozytywnych zmian. Co doskonale widać po notowaniach kontraktów terminowych na stopy procentowe (FRA).
Najnowsze odczyty tych notowań wprost bowiem pokazują, że czerwcowe posiedzenie RPP nie tylko nie przyniesie zmian, ale możliwe są także obniżki stóp procentowych już w horyzoncie 3-4 miesięcy. Październikowy kontrakt na WIBOR 3M wyceniany jest bowiem na 6,6 proc. Jest to o 0,30 pkt. proc. mniej niż wynoszą aktualne notowania tego ważnego dla kredytobiorców wskaźnika - uważają eksperci.
I dodają, że gdyby tego było mało, to te same kontakty sugerują, że do końca bieżącego roku będziemy świadkami jeszcze dwóch lub nawet trzech cięć stóp (każde po 25 punktów bazowych).
Po wakacjach będzie fiesta?
Członkowie RPP coraz odważniej wypowiadają publicznie o obniżkach stóp.
Zgodnie z tymi opiniami obniżenie kosztu pieniądza w naszym kraju jest coraz bardziej możliwe, a rozmowy na ten temat mogą zacząć być podjęte już po wakacjach. Prezes NBP przekonując o tym, że obecny poziom stóp procentowych działa wystarczająco antyinflacyjnie podkreślił, że ma nadzieję na obniżkę stóp procentowych w ostatnim kwartale bieżącego roku - przypominają eksperci.
I wskazują, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem do końca wakacji jest utrzymanie się stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
Potem, jeśli nie stanie się nic niespodziewanego, a inflacja będzie dalej hamować, to wielkimi krokami powinny zacząć zbliżać się w końcu obniżki kosztu pieniądza w gospodarce. Jeśli te rynkowe przewidywania oraz wypowiedzi członków RPP zmaterializują się i stopy procentowe rzeczywiście zostaną obniżone, to kredytobiorcy zapewne odczują delikatną ulgę. W efekcie do końca roku rata kredytu mieszkaniowego może spaść o około 5 proc. - dodaje Oskar Sękowski i Bartosz Turek z HREIT.