Co za zaskoczenie: zakażeń przybywa szybciej niż spodziewał się rząd. Cmentarze do zamknięcia
Czwarta fala pandemii w Polsce na tyle się rozkręca, że jeszcze w tym tygodniu Ministerstwo Zdrowia będzie rekomendować wszystkim trzecią dawkę szczepionki. Za to Europejska Agencja Leków (EMA) pochylił się nad szczepionkami dla dzieci w wieku 5-11 lat.
4000 zakażeń covidem – niemal tyle odnotowano w poniedziałek. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w radiowych „Sygnałach Dnia” nie miał najlepszych wiadomości. Po weekendowym wyhamowaniu pandemia znowu przyspieszyła. Patrząc tydzień do tygodnia mamy więc wzrost na poziomie aż 85 proc. Do tego wszystkiego 328 osób musiało być hospitalizowanych. W całej Polsce zajęte są 3592 łóżka covidowe.
Niestety, te liczby nie przemawiają do naszej wyobraźni. Wystarczy spojrzeć na polskie ulice. O maseczkach, dezynfekcji i dystansie nikt już nie pamięta
– uważa Waldemar Kraska.
Wiceszef resortu zdrowia twierdzi, że pandemia przyspiesza szybciej niż to pierwotnie zakładano i do 5 tys. przypadków dziennie może dojść znacznie szybciej niż pod koniec października. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze sezon grypowy.
Czy czwarta fala pandemii zamknie cmentarze?
Czy w takim razie grozi nam to, co rok temu, czyli ogólnokrajowy lockdown, który skomplikował nawet Wszystkich Świętych? Wiceminister Kraska przekonuje, że „decyzji dotyczącej całego kraju raczej nie będzie”. Ale możliwe, że regionalnie trzeba będzie zamykać cmentarze. Dzisiaj najgorsza zdecydowanie sytuacja jest w dwóch województwach: podlaskim, gdzie zajętych jest już 55 proc. łóżek covidowych i lubelskim (65 proc.). Te dwa regiony mają też najwyższy wskaźnik R (jeżeli spada poniżej 1, to znaczy, że epidemia wygasa): w podlaskim 1,47, a lubelskim 1,41. Średnia krajowa to 1,33. Dlatego w tych dwóch województwach zdecydowano o powrocie szpitali tymczasowych.
Nie ma jeszcze decyzji co do wprowadzania tam dodatkowych obostrzeń. Ale przyznaję, że sytuacja w podlaskim i lubelskim jest bardzo dynamiczna – twierdzi Waldemar Kraska.
Trzecia dawka, rekomendacja w tym tygodniu
Ze słów wiceministra zdrowia wynika, że resort nie zamierza dłużej czekać z rekomendacjami dla wszystkich dotyczącymi trzeciej dawki szczepionki, tzw. przypominającej. Do tej pory zachęcane do niej były m.in. osoby w trakcie leczenia przeciwnowotworowego, po przeszczepach narządów, a także dializowane przewlekle z powodu niewydolności nerek. Po 24 września trzecia dawka jest rekomendowana wszystkim powyżej 50. roku życia.
W tym tygodni będziemy ją rekomendować już dla wszystkich – zdradza Kraska.
Resort uważa, że trzecią dawką przypominającą powinna być szczepionka firmy Pfizer. Wszystko ma odbywać się na takich samych zasadach jak poprzednio. najpierw uzyskujemy skierowanie, potem udajemy się do dolnego punktu szczepień.
Szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat
Tymczasem Europejska Agencja Leków rozpoczęła proces oceny stosowania szczepionki Pfizer u dzieci w wieku 5-11 lat. Chodzi o ten sam preparat, który jest już podawany dzieciom powyżej 12. roku życia. Opinia Komitetu ds. Leków Stosowanych u Ludzi, działającego przy EMA, w ciągu kilku miesięcy powinna trafić do Komisji Europejskiej, która wyda ostateczną decyzję. Do końca roku za to ma rozpocząć się kampania szczepienia dzieci w wieku 3-11 lat w Argentynie chińską szczepionką Sinopharm. Dotyczy to od 5,5 do 6 mln dzieci. Do tej pory w Argentynie odnotowano 5,25 przypadków COVID-19 i 115 tys. ofiar śmiertelnych pandemii.
