REKLAMA

Ceny mieszkań? Deweloperzy w szoku, zadają absurdalne pytania

Jawność cen to dla deweloperów rocket science. Polski Związek Firm Deweloperskich napisał pisma do UOKiK-u i Ministerstwa Rozwoju, domagając się objaśnień do nowej ustawy zwiększającej transparentność rynku nieruchomości. Jest to o tyle komiczne, że przepisy sprowadzają się do obowiązku ujawniania pełnych informacji o cenach, co wydaje się elementarnym standardem ochrony konsumentów.

deweloperzy jawnosc cen uokik mrit pisma
REKLAMA

Już w połowie lipca zacznie obowiązywać nowelizacja ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Zmiany te mają zwiększyć przejrzystość ofert i lepiej chronić interesy kupujących poprzez obowiązek publikowania cen przez deweloperów. Choć cel tych zmian wydaje się oczywisty, Polski Związek Firm Deweloperskich postanowił wystąpić do resortu rozwoju i UOKiK-u z serią pytań, wskazując na rzekome niejasności i zagrożenia wynikające z wprowadzanych przepisów.

REKLAMA

Z czym mają problem deweloperzy?

PZFD podkreśla, że w nowelizacji pojawiają się liczne „poważne wątpliwości interpretacyjne”, które – w ich ocenie – mogą narazić firmy na ryzyko nieumyślnego naruszenia prawa. Główne zarzuty dotyczą m.in. sposobu prowadzenia stron internetowych, zakresu publikowanych danych o cenach czy obowiązku raportowania informacji do ministra ds. informatyzacji. Związek deweloperów apeluje o szybkie i jednoznaczne wytyczne, aby – jak twierdzi – uniknąć „pułapek legislacyjnych”.

Niektóre wątpliwości deweloperów brzmią jak kpiny ze zdrowego rozsądku. Zastanawiają się na przykład, czy firmy mogą publikować dane na podstronie grupy kapitałowej, czy każdy deweloper musi mieć osobną stronę firmową. Można odnieść wrażenie, że takie pytania są raczej próbą tworzenia problemów tam, gdzie ich nie ma. Jakie znaczenie dla jawności cen mieszkań mają niuanse organizacyjne firm deweloperskich?

Więcej wiadomości na temat nieruchomości można przeczytać poniżej:

Choć nowe regulacje mają na celu zwiększenie przejrzystości rynku, budzą liczne wątpliwości i mogą prowadzić do nieumyślnego naruszenia prawa – czytamy na stronie PZFD.

Podobnie brzmią postulaty o doprecyzowanie pojęcia „ceny całej nieruchomości” czy formy prezentacji historii cen. Ustawa wymaga podania ceny metra kwadratowego, całkowitej ceny lokalu oraz kosztów dodatkowych, a także aktualizacji tych danych wraz z przedstawieniem ich historii. Czy rzeczywiście potrzeba tu dodatkowych wytycznych? Przeciętny nabywca raczej bez trudu zrozumie różnicę między ceną mieszkania a kosztem miejsca postojowego.

Branża deweloperska zgłasza także zastrzeżenia do kwestii raportowania danych do resortu cyfryzacji. Problemem ma być wymóg przesyłania danych w sposób możliwy do odczytu maszynowego, zwłaszcza w przypadku dokumentów zawierających skany. Tymczasem cyfryzacja administracji publicznej postępuje od lat i podobne obowiązki informacyjne funkcjonują już w wielu sektorach gospodarki – jakoś bez dramatycznych skutków dla przedsiębiorców.

Po prostu publikujcie ceny nieruchomości

Nieco sztucznie brzmi również zarzut zbyt krótkiego okresu vacatio legis. Nowelizacja przewiduje miesięczny okres na wejście w życie oraz dodatkowe dwa miesiące na dostosowanie się dla już trwających inwestycji. Trudno uznać to za przesadnie rygorystyczny harmonogram, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że o planowanych zmianach mówiło się od miesięcy, a ich główny sens sprowadza się do udostępnienia danych, które deweloperzy i tak przecież posiadają.

REKLAMA

Pojawia się też wątek przedsiębiorców odsprzedających mieszkania, których – zdaniem PZFD – również mogłyby objąć nowe obowiązki. Tu jednak przepisy są dość jednoznaczne: ustawa dotyczy działalności deweloperskiej i zawodowego obrotu nieruchomościami, a nie zwykłych osób prywatnych. Przypisywanie ustawie zamiaru objęcia obowiązkami przeciętnego Kowalskiego wydaje się już lekką przesadą.

W gruncie rzeczy nowe przepisy mają służyć temu, by nabywca mieszkania mógł w prosty sposób porównać oferty, sprawdzić historię cen i poznać wszystkie koszty związane z zakupem. W realiach rynku nieruchomości, gdzie różnice w prezentacji ofert bywają znaczne, a ceny potrafią rosnąć dynamicznie, taka przejrzystość wydaje się nie tylko pożądana, ale wręcz niezbędna.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-12T10:46:23+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T08:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-12T06:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T22:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T20:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T18:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T16:17:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T15:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T12:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T11:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T22:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T19:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T17:52:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T16:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T14:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T13:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T06:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T05:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T22:03:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA