Chińczycy nie biorą jeńców, szukają żywych tarcz. I tak bardzo zazdroszczą Allegro
AliExpress otworzyło jesienią drzwi dla sprzedawców z Polski, ale za tym ruchem kryje się coś więcej. To próba obrony przed wprowadzeniem restrykcyjnych przepisów przez Unię Europejską. W tle trwa wewnątrzchińska rywalizacja z Temu. Czy wejście na AliExpress to szansa na ekspansję, czy chytrze zastawiona pułapka? Jak w tym wszystkim odnajduje się Allegro? O tym i jeszcze paru innych moich przemyśleniach przeczytasz w felietonie poniżej.
10 lat sądowej batalii za nami. Ten wyrok pokazał, w jakim poważaniu nasze państwo ma smog
Historia, które zaczęła swój bieg w październiku 2015 r., właśnie zatoczyła koło. Sąd Najwyższy ostatecznie potwierdził odpowiedzialność władzy za zaniechania w zakresie poprawy jakości powietrza. Tylko co z tego wynika? To tak jakby zakaz jazdy na podwójnym gazie miałby całkowicie wyeliminować pijanych za kierownicą. Niestety, ale smog był, jest i cały czas będzie z nami.
Morskie Oko niech się schowa. Zapraszam panią minister na sztacha żółtej mgły
Jeszcze ponad dwa tygodnie zostały do końca licytacji, na rzecz WOŚP, w której zwycięzca będzie miał przywilej spacerowania nad Morskim Okiem w towarzystwie minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. Na razie cena za tę przyjemność dobija powoli do 6500 zł. Ale mogę się założyć, że ostateczny wygrany wysupła z portfela znacznie grubszą kasę. Taki spacer, w takich krajobrazowych okolicznościach z członkiem rządu odpowiedzialnym za to środowisko i jeszcze klimat w ogóle, to nie lada gratka. Licząc, jaką kwotą zamknie się ta licytacja, do mojej pomylonej głowy wpadł pomysł, żeby w rewanżu za tak szlachetny czyn, samemu później zaprosić panią minister na spacer ze mną. Wiem, wiem, zdecydowanie nie ta liga, nie śmiem się w ogóle porównywać. Ale za to obiecuję jeszcze większe atrakcje. Krajobrazowe i nie tylko.
Sąd unieważnił kredyt z WIBOR-em. Klienci banków do reszty powariowali
Jest pierwsze sądowe unieważnienie kredytu z WIBOR-em. Nie, nie dlatego, że ten WIBOR jest jakiś lewy, nikt tego nie udowodnił. Nikt nie udowodnił przed sądem również, że klient nie był poinformowany o ryzyku stopy procentowej, czyli że WIBOR może wzrosnąć, a razem z nim rata. Przeciwnie, informacja była, ale „sucha”, a pracownik banku nie wiedział, co to jest fixing i to niby argument za tym, że nie mógł przekazać pełnych informacji klientowi. A jak sprzedawca samochodu nie wie, co to jest stojan, to też można iść do sądu, żeby dostać to auto za darmo?
Polska pobiła historyczny rekord. Nikt tak szybko nie gonił bogatych krajów UE
Gdyby (warunek zdradzę trochę później), to w 2060 r. Polacy zarabialiby dwa razy więcej niż Niemcy i cztery razy więcej niż Francuzi. Czy mamy jeszcze na to szansę? Nie bądźcie naiwni, tego za cholerę nie da się przewidzieć. Ale zamiast tego można się zachwycić tym, co Polska już dotąd osiągnęła gospodarczo. A osiągnęła tak wiele, że zachwyca się nawet Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Tylko dlaczego my sami ciągle ustawiamy się w kolejce po miskę ryżu w przerwie, jaką akurat brygadier ogłosił przy taśmie montażowej?