Polska firma będzie dronami transportować krew. Urzędnicy dali już zielone światło
Regularne transporty dronowe próbek krwi będzie prowadzić polska firma LabAir. Urząd Lotnictwa Cywilnego wydał właśnie zgodę na uruchomienie regularnych połączeń między szpitalem w Sochaczewie a laboratorium ALAB przy ulicy Stępińskiej w Warszawie. W planach jest już uruchomienie kolejnych tras, a potem także transportowanie krwi dronami.
LabAir zapowiada, że będzie wykonywał powtarzalne, codzienne loty, które pozwalają zredukować zaangażowanie kurierów, poruszających się samochodami. Ma to skrócić czas transportu i obniżyć emisję CO2. Firma zapewnia, że wszystko będzie się odbywało z zachowaniem najwyższych standardów laboratoryjnych w warunkach temperatury kontrolowanej.
LabAir należy do Farada Group, która powstała w 2020 roku, skupiając spółki projektowe, produkcyjne i wdrożeniowe, specjalizujące w bezzałogowych statkach powietrznych do zastosowań biznesowych.
Firma zapewnia, że jej drony mają niski koszt zakupu i wykonywania zadań, a także utrzymania w gotowości do lotu czy napraw gwarancyjnych. Szczególny nacisk w ich konstrukcji oraz organizacji jest położony na bezpieczeństwo, nad którym czuwa doświadczony pilot Wojciech Lorenc – uspokaja spółka.
Dron będzie latać na autopilocie, ale jeśli dojdzie do jakiegoś incydentu, to ręczną kontrolę nad maszyną przejmie operator. Informacje o prędkości czy wysokości lotu drona cały czas będą wyświetlać się operatorowi na bieżąco dzięki specjalnym kamerom, pozwalającym też śledzić trasę lotu.
Małkowska liczy na to, że w przyszłości drony będą wykorzystywane nie tylko do transportu próbek, ale także krwi. Oszczędność czasu wynikająca z zastosowania nowej formy transportu będzie miała kluczowe znaczenie w ratowaniu życia i zdrowia pacjentów – podkreśla.