REKLAMA

Podatek katastralny zapłaci 77 tys. Polaków. Pogromu nie będzie

Podatek od trzeciego i kolejnych mieszkań dotknąłby mniej niż 80 tys. osób, czyli mniej niż 1 proc. obywateli. Tak wynika z analizy PKO BP. Wbrew temu, co twierdzą przeciwnicy tego podatku, nie chodzi w nim o wpływy do budżetu, bo te będą symboliczne, lecz o uzdrowienie rynku nieruchomości.

podatek katastralny PKO BP
REKLAMA

Bank PKO BP przedstawił analizę skutków wprowadzenia podatku katastralnego od trzeciego mieszkania. Z wyliczeń tych wynika, że podatek katastralny płaciłaby bardzo wąska grupa właścicieli mieszkań, a pozostałe 99 proc. nie płaciłoby ani grosza. Straszenie Polaków katastralnym ma więc tyle sensu, ile ostrzeganie przed obowiązkami podatnika CIT. To ich po prostu nie dotyczy.

REKLAMA

Kto zapłaci podatek katastralny?

Z analizy Biura Analiz Makroekonomicznych PKO BP wynika, że podatek katastralny w takim wariancie objąłby zaledwie około 77 tys. osób, czyli mniej niż 1 proc. obywateli. To właściciele co najmniej trzech mieszkań, wśród których dominują inwestorzy traktujący je jako sposób lokowania kapitału. Oznacza to, że podatek ten zupełnie nie dotyczyłby ludzi posiadających jedno czy dwa mieszkania.

Ekonomiści PKO BP oparli swoje szacunki na danych Narodowego banku Polski oraz Głównego Urzędu Statystycznego. Wynika z nich, że w Polsce jest około 16 mln mieszkań o łącznej wartości około 7,8 bln zł. Średnia wartość jednego lokalu to niespełna 500 tys. zł. Spośród nich około 321 tys. mieszkań to trzecie i kolejne lokale należące do tej wąskiej grupy właścicieli.

Bank sprawdził też potencjalne wpływy do budżetu. Przy stawce 0,2 proc. byłyby to około 0,3 mld zł rocznie, a przy 1 proc. około 1,7 mld zł. To niewielkie kwoty w skali finansów państwa, zwłaszcza że w praktyce mogłyby być jeszcze niższe z powodu ulg czy optymalizacji podatkowej.

Więcej wiadomości z rynku nieruchomości można przeczytać poniżej:

Trzeba bardzo wyraźnie podkreślić, że gdyby chodziło o wpływy do budżetu, państwo wprowadziłoby powszechny podatek, a nie taki pobierany od promili obywateli. Jego sens polega na czym zupełnie innym, czyli na ograniczeniu opłacalności skupowania mieszkań dla celów inwestycyjnych. Chodzi o prosty sygnał: kupujesz mieszkanie, by w nim mieszkać – nic nie płacisz. Chcesz spekulować i zarabiać na rynku mieszkaniowym – płać.

Dużym problemem polskiego rynku nieruchomości są fundusze inwestycyjne gromadzące całe pakiety lokali. Taki kapitał podbija ceny i czynsze, bo nie konkuruje o dach nad głową, lecz o stopę zwrotu. Warto zaznaczyć, że analiza PKO BP nie dotyczy jednak takich inwestorów instytucjonalnych, bo oni płaciliby od pierwszego mieszkania. Tu nie ma oczywiście mowy o celach mieszkaniowych zakupu nieruchomości, chodzi o biznes.

Ten temat to już nie tabu

Propozycje wprowadzenia podatku katastralnego coraz częściej pojawiają się w debacie publicznej. Najczęściej pojawiają się propozycje opodatkowanie dopiero trzeciego mieszkania. Zgodnie z tym pomysłem dwie najcenniejsze nieruchomości byłyby zwolnione z podatku, a wysokość opłat rosłaby wraz z liczbą posiadanych lokali. Nie chodziłoby jednak o to, by te pieniądze ściągać, ale by zachęcać do inwestowania w coś innego niż mieszkania.

REKLAMA

Można odnieść wrażenie, że sprzeciw wielu polityków wynika z faktu, że sami posiadają liczne mieszkania, a nowe regulacje uderzyłyby w ich własne interesy. Największym problemem rynku pozostają inwestorzy skupujący całe pakiety lokali – to właśnie ich kapitał podbija ceny i ogranicza dostępność mieszkań dla osób o przeciętnych zarobkach, szczególnie młodych.

Warto jednak docenić to, że coraz mniej ugrupowań politycznych jednoznacznie odrzuca dziś ideę podatku mającego ograniczyć spekulację. Jeszcze niedawno temat uchodził za ryzykowny, dziś staje się częścią głównej debaty publicznej, ponieważ problem braku dostępnych mieszkań jest coraz bardziej odczuwalny przez zwykłych obywateli.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-16T21:48:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-16T16:15:01+01:00
Aktualizacja: 2025-12-16T16:04:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-16T13:56:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-16T12:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-16T08:32:29+01:00
Aktualizacja: 2025-12-16T07:54:41+01:00
Aktualizacja: 2025-12-16T06:44:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T19:09:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T17:08:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T11:33:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T10:35:50+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T10:04:32+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T09:51:15+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T08:25:54+01:00
Aktualizacja: 2025-12-15T06:27:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-14T18:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-14T14:13:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-14T09:47:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA