REKLAMA

Koniec dziedziczenia mieszkań komunalnych. Rząd uderza w układ

Samorządy będą miały obowiązek co pięć lat weryfikować dochody najemców mieszkań komunalnych. Nowe przepisy wywołały panikę w gminach i falę dezinformacji w sieci.

Koniec z dziedziczeniem mieszkań komunalnych.
REKLAMA

Mieszkania komunalne są dla biednych, patologii, alkoholików i cwaniaków? To wy tak myślicie, tymczasem właśnie nazbyt często mieszkają w nich osoby zamożne, które nie powinny mieć prawa do takiego lokalu z zasobu gminy. Nie zmyślam. Po pierwsze, takie właśnie postrzeganie lokatorów komunalnych wyszło w badaniach w Poznaniu, które niemal dekadę temu zlecił jako wiceprezydent Poznania, a obecny wiceminister Rozwoju i Technologii Tomasz Lewandowski.

Po drugie – rzeczywistość jest taka, że na przykład kilka miesięcy temu TVN24 ujawnił, że wicemarszałek województwa świętokrzyskiego od lat wynajmuje mieszkanie komunalne w gminie Jędrzejów za 300 zł miesięcznie, choć zarabia ok. 40 tys. zł, a na koncie ma oszczędności rzędu miliona złotych. W tym czasie w kolejce po lokale komunalne w tej samej gminie czeka wielu potrzebujących.

REKLAMA

Politycy odpuścili mieszkania komunalne ze strachu

Sytuacja z Jędrzejowa jest bulwersująca, ale wcale nie chodzi o pojedynczy wybryk polityka tej czy innej partii. Problem polega na tym, że gminy nie dbają wcale o to, kto mieszka w lokalach komunalnych, które z zasady przeznaczone są dla osób potrzebujących, których nie stać na zakup własnego lokum ani na wynajem na warunkach rynkowych. 

Żeby otrzymać lokal komunalny, trzeba spełnić kryteria dochodowe. Często jest jednak tak, że te kryteria spełnił dziadek, rodzice albo małżonek wiele lat temu. W międzyczasie sytuacja dochodowa się zmieniła przez pokolenie, ale prawo do zamieszkiwania lokalu komunalnego zostało odziedziczone. I nikt już nie sprawdza, czy obecny lokator nadal spełnia kryteria, by takie mieszkanie komunalne mu przysługiwało.

Mówił mi o tym jakiś czas temu w wywiadzie dla Bizblog Rafał Trzeciakowski. Mówił też, że mamy około miliona mieszkań komunalnych w Polsce, a w wielu z nich od dekad nikt nie sprawdzał, czy obecni lokatorzy spełniają warunki, żeby je zajmować. I o tym, że politycy po prostu nie mają odwagi, żeby tę sprawę ruszyć.

Ale oto ktoś na tę odwagę właśnie się zebrał i czeka nas wielka mieszkaniowa rewolucja.

Więcej o nieruchomościach w Bizblogu:

Rewolucja w milionie mieszkań komunalnych

Rozpoczyna ją Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które zabrało się właśnie za ten problem i przygotowuje projekt ustawy, która nałoży na samorządy obowiązek weryfikacji dochodowej wszystkich najemców komunalnych. Nie tylko nowych, ale wszystkich, również tych, którzy mieszkają pod danym adresem od dekad.

I to jest rewolucja. Dziś samorządy mogą sobie samodzielnie uznać, że będą weryfikować dochody lokatorów, a więc i ich prawo do lokalu, choćby raz na 50 lat. Taki stanowią przepisy z 2019 r., które mówią, że weryfikacja dochodową powinna się odbywać nie częściej niż co dwa i pół roku i w ogóle bez obowiązku, że w ogóle musi się odbyć kiedykolwiek. Nowa ustawa ma na gminy nałożyć obowiązek weryfikowania dochodów obowiązkowo i to przynajmniej raz na pięć lat.

Druga bomba, jaka się szykuje w mieszkalnictwie komunalnym, to likwidacja dziedziczenia mieszkań komunalnych, a to kolejna patologia. Jeśli małżonek lub dziecko na stałe zamieszkuje z najemcą, który zyskał prawo do lokalu mieszkalnego, po jego śmierci dziedziczy prawo do zajmowania lokalu komunalnego. I nieważne, jak bardzo jest zamożny.

Po szykowanych zmianach automatyczne dziedziczenie zniknie. To nie znaczy, że po śmierci głównego najemcy reszta członków rodziny straci mieszkanie. Może się o nie starać, ale zwyczajnie będzie musiała spełnić takie same warunki jak wszyscy starający się o lokal komunalny.

Wyrzucanie ludzi na bruk, żeby zrobić miejsce dla imigrantów?

Ta zmiana dotycząca mieszkań komunalnych jest tak duża i budzi tak wielki opór, że już zostaje wykorzystana do siania dezinformacji. I to po bandzie. 

Oczywiście sprawa stała się już narzędziem w politycznej wojnie i tak oto Paweł Lisiecki, warszawski samorządowiec z PiS ogłasza, że zmiany rządu Tuska maja na celu opróżnienie części mieszkań komunalnych, żeby zrobić w nich miejsce dla relokowanych do Polski imigrantów.

REKLAMA

Bzdury. I nie wdając się w ideologiczne rozważania, dowód na to, że to dezinformacja jest jeden: Tomasz Lewandowski z MRiT bardzo jasno mówi, że celem weryfikacji dochodowej lokatorów mieszkań komunalnych wcale nie jest odbieranie im prawa do lokalu.

Wiceminister jest zwolennikiem tego, by po prostu osoba, która nie spełnia kryteriów dochodowych do wynajmowania taniego lokalu komunalnego, płaciła za niego rynkową stawkę. I już. Co więcej, jeśli najemca lokal komunalny sobie wyremontował, koszty tego remontu może sobie rozliczyć, obniżając stawkę czynszu. Nikt nikogo z domów nie będzie wyrzucał, nie dajcie się nabrać.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-05T06:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T22:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T20:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T18:56:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T17:32:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T15:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T14:49:39+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T12:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T11:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T10:14:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T08:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T07:41:30+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T05:40:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-04T05:29:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T22:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T18:29:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T17:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T15:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T11:27:02+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T11:07:31+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T10:48:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T08:40:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T05:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T04:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T22:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T20:39:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T16:11:38+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA