Jak kupić atrakcyjne mieszkanie w centrum za 10 proc. wartości? Setki lokali schodzą na pniu
To naprawdę możliwe. Trzeba załatwić sobie po znajomości mieszkanie komunalne i wykupić je z bonifikatą 93 proc. – taką radę usłyszałam kilka lat temu od kogoś znajomego z Wrocławia. I to nie przypadek, że akurat stamtąd, bo właśnie to miasto wiedzie prym w wyprzedawaniu komunalnych zasobów mieszkaniowych. Dzieje się to w czasie, kiedy administracja centralna bije się o pieniądze, żeby mieszkania gminne budować i zwiększać ich liczbę. Polska to totalne wariatkowo.
Miał być genialny pomysł na tani wynajem. Mamy klasyczną klapę
Pomysły mieszkaniowe Zjednoczonej Prawicy były doskonałe, problem w tym, że jedynie na papierze, bo w praktyce zupełnie nie działały. Mieszkanie Plus poległo, bo spółki Skarbu Państwa nie chciały oddawać gruntów pod budowy, a teraz okazuje się, że Społeczne Agencje Najmu są właściwie martwe. I w sumie nie wiadomo, czy to Polacy nie chcą oddawać im swoich mieszkań na wynajem, czy to gminom nie chce się ruszyć palcem.
W Warszawie chcą rozdawać mieszkania. Jesteś cwaniakiem, wal jak w dym
Mowa o prawie trzech tysiącach mieszkań, które dziś są pustostanami, bo miasto nie ma pieniędzy, żeby je wyremontować. Proponuje więc – oddamy te mieszkania, jeśli je sobie wyremontujecie. I dokładnie tak to powinno działać! Jest tylko jedno „ale”: warunki zostały ustawione tak idiotycznie, że nie znajdzie się nikt, kto będzie mógł z tego programu skorzystać. Albo skorzystają oszuści.
Cztery problemy mieszkalnictwa. Najgorsze dopiero nadchodzi
Mieszkalnictwo w Polsce stanowi nie lada wyzwanie i nowy rząd będzie musiał zmierzyć się z tym problemem. Bo choć program Bezpieczny kredyt 2 proc. miał zaradzić niskiej dostępności do hipotek, to w efekcie zrobił jeszcze większe zamieszanie na rynku niż było wcześniej.