Minister finansów: nie będzie katastru, staruszki mają po trzy mieszkania
Minister finansów Andrzej Domański postanowił zablokować dyskusję o podatku katastralnym w Polsce, ale zrobił to w sposób tak absurdalny, że trudno przejść obok tego obojętnie. Przekonuje, że dwa, a nawet trzy mieszkania ma bardzo wielu Polaków, zwłaszcza starszych. Niestety wygląda to na desperacką próbę utrzymania status quo i ochronę interesów tych, którzy zarabiają na spekulacji mieszkaniami. Fot. KPRM.
Podatek katastralny jeszcze nigdy nie był tak blisko. Pułapka okazała się skuteczna
I załatwił to kandydat PiS na prezydenta, który po prostu dał się zrobić jak dziecko. Adrian Zandberg sprowokował Karola Nawrockiego i ten obiecał, że wpisze do Konstytucji, że kataster nigdy, przenigdy nie zostanie wprowadzony. Tylko że wcale nie może tego załatwić Polakom, ale za to załatwił im serię argumentów, że kataster właśnie wprowadzić trzeba.
Tak się zachwycili Polską, że chcą, by rząd wyciskał z nas więcej podatków
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju — szacowne i poważne ciało, jak doskonale wiecie — zachwyca się Polską i wcale nie tylko tym, jaki postęp gospodarczy się u nas dokonał w ciągu ostatnich 25 lat, bo takich pochwał w sumie mogliśmy się już przyzwyczaić. OECD chce jednak namówić polskie władze, by wprowadziły w końcu podatek katastralny, podatek od samochodów spalinowych płacony co roku, a także podniosły podatek od spadków i VAT.
Mówią, że podatek katastralny to bajki. To po co szykują ten rejestr?
Pojawiły się pewne przesłanki. Żadna decyzja, żeby wprowadzić kataster, nie zapadła i może nie zapadnie jeszcze przez kolejne lata. Ale jest coś, o czym prawdopodobnie nie macie pojęcia, a już się dzieje. Powstaje system, bez którego podatek katastralny nie mógłby ruszyć. Ma być gotowy do 2035 r.
Prowadzisz jednoosobową działalność? Ta rekomendacja uderza w twój „biznes”
Światowa instytucja radzi Polsce w końcu dobrać się do tyłka jednoosobowym działalnościom gospodarczym, które płacą podatki jak kot napłakał. Ale to dopiero początek, bo jeszcze doradza podniesienie ulgowych stawek VAT, podniesienie podatku od nieruchomości (który dziś jest żenująco niski) i lepsze celowanie ze wsparciem socjalnym, czyli w uproszczeniu powiedzmy sobie – wprowadzenie progów dochodowych dla 800+.