REKLAMA

Nowy podatek od nieruchomości. Rząd pomógł deweloperom i wkopał 2 mln Polaków

Pracujecie na B2B z domu? To możecie wkrótce zapłacić podatek od nieruchomości 30-krotnie wyższy. I wasze mieszkanie wcale nie musi być wciągnięte do aktywów firmy. Deweloperzy z kolei mogą na tym zyskać.

MF podaje dłoń deweloperom i wkopuje JDG
REKLAMA

Pamiętacie awanturę sprzed kilku miesięcy, którą rozpętało miasto Katowice? Chodzi o podatek od nieruchomości. Władze miasta zastosowały interpretację, według której niesprzedane mieszkania deweloperów, skoro są w rękach przedsiębiorców, powinny być opodatkowane podatkiem od nieruchomości jak dla firm, a nie jakby pełniły funkcje mieszkalne, bo jeszcze ich nie pełnią.

Różnica jest kolosalna, bo mieszkanie służące do mieszkania opodatkowane jest stawką 1,19 zł za mkw., a mieszkanie służące do działalności gospodarczej stawką 34 zł za mkw.

REKLAMA

Czy niesprzedane, a czasem - nie ukrywajmy - celowo przetrzymywane w celach inwestycyjnych czy w oczekiwaniu na lepsze ceny mieszkania służą do działalności gospodarczej? A może są z nią tylko związane? 

To już pewnie będą rozstrzygać sądy, bo deweloperzy się nie godzą z taką interpretacją, a miasto Katowice przy niej obstaje i wysyłało deweloperom nie tylko 30-krotnie wyższe „rachunki”, ale i wyrównania tych rachunków za ostatnie pięć lat.

Interpretacja rzeczywiście może być trochę naciągana, ale spodobała się wielu innym miastom, o czym pisałam już w Bizblog.

No i to może wywołać spore zamieszanie i falę pozwów w sądach. I mam wrażenie, że właśnie temu zapobiec właśnie może minister finansów.

Więcej o nieruchomościach na Bizblog.pl:

Deweloperzy dostają pomocną dłoń

Otóż Ministerstwo Finansów 1 grudnia opublikowało interpretację ogólną, która wyjaśnia, kiedy nieruchomości będące własnością przedsiębiorców należy uznawać za związane z działalnością gospodarczą, a kiedy jednak nie. Innymi słowy, kiedy przedsiębiorca będzie musiał zapłacić znacznie wyższy podatek.

No i według MF sam fakt, że właścicielem jest firma, nie wystarczy, żeby nieruchomość opodatkować jak związaną z działalnością gospodarczą. Ważny jest fakt jej wykorzystania albo taka możliwość.

I to już wydaje się być jakąś podpowiedzią dla miast, które chciałyby iść w ślady Katowic i opodatkowywać 30-krotnie wyżej mieszkania należące do deweloperów, które są w sprzedaży, ale nie znalazły jeszcze nabywcy. Choć ta interpretacja oczywiście nie dotyczy tylko takich przypadków, to jednak deweloperom może się przydać.

JDG jeszcze nie wiedzą, że może ich dopaść fiskus

Ale to nie koniec. MF w tym dokumencie interpretuje przepisy jeszcze bardziej szczegółowo i wprowadza trzy główne grupy podatników w tym kontekście:

  1. Prowadzący wyłącznie działalność gospodarczą, czyli na przykład spółki prawa handlowego - tu nie powinno być żadnych wątpliwości i każda nieruchomość należąca do nich powinna być automatycznie uznawana za związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej i tak też opodatkowana;
  2. Podatnicy, którzy prowadzą działalność gospodarczą, ale jednocześnie są osobami fizycznymi i mają nieruchomości prywatne. I tu sprawa wygląda tak, że nawet nie ma znaczenia, że powiedzmy mieszkanie informatyka na B2B nie jest wciągnięte do jego działalności gospodarczej jako środek trwały. Jeśli ów przysłowiowy informatyk pracuje z domu, czyli wykorzystuje mieszkanie do działalności gospodarczej, powinno być ono opodatkowane jak lokal firmowy.
    Czytając tę interpretację MF nie mam wrażenia, żeby taki był cel, ale przekaz jest jasny: jeśli nieruchomość jest wykorzystywana w działalności gospodarczej, albo choćby potencjalnie może być tak wykorzystywana, ma być obłożona stawką podatku od nieruchomości jak firma.
    Nie zauważyłam, żeby miliony JDG się z tego powodu wzburzyły, bo pewnie jeszcze mało kto zorientował się, że fiskus może go dopaść. Ale jeśli fiskus zechce, może dobrać się na tej podstawie do skóry naprawę wielu podatnikom.
  3. Trzecia grupa podatników to osoby prywatne, które żadną firma nie są, ale wynajmują swoje lokale firmom. I to problem, bo skoro lokal jest używany do działalności gospodarczej, to właściciel poniesie tego podatkowe konsekwencje i będzie musiał płacić podatek od nieruchomości jak za lokal firmowy.

Ta interpretacja MF niby nie jest totalną nowością, częściowo Trybunał Konstytucyjny już wcześniej wskazywał podobną ścieżkę. Ale jednak MF stawia kropkę nad „i”. A nieraz widzieliśmy, że skarbówka właśnie w takich sytuacjach się uruchamia i jak ma zielone światło z resortu finansów, zaczyna działać.

REKLAMA

Dla porządku dodajmy, że problemy może mieć 1,8-2,4 mln Polaków prowadzących JDG i mikrofirmy. To dane GUS za 2024 rok z połowy października 2025.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-12T05:59:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T20:08:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T18:06:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T16:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T13:28:08+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T12:10:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T08:29:25+01:00
Aktualizacja: 2025-12-11T08:09:36+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T19:48:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T18:05:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T16:17:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T12:29:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T10:43:11+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T08:42:41+01:00
Aktualizacja: 2025-12-10T05:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T22:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T18:14:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T16:31:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T13:52:37+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T12:03:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA