Cyfrowy Polsat ogłosił chęć kupna blisko 22 proc. akcji Asseco. Firmy będą działały niezależnie, a prezesem Asseco pozostanie jego założyciel, Adam Góral.
„Cyfrowy Polsat jest największym i najważniejszym przedsiębiorstwem polskiej gospodarki w obszarze mediów i telekomunikacji, a Asseco Poland w sektorze IT” – tak swoją informację prasową rozpoczyna Cyfrowy Polsat. Dla firmy Solorza ma to być największa transakcja od lat.
Cyfrowy Polsat chce rozszerzyć swój akcjonariat. W tym momencie posiada 1,05 proc. akcji Asseco Poland. Celuje zaś w przynajmniej 21,95 proc.
W tym momencie jedna akcja Asseco kosztuje 60 zł. Cyfrowy Polsat oferuje jednak cenę 65 zł, co oznacza, że transakcja wyniesie ok. 1,2 mld zł.
Kto może sprzedać akcje?
Asseco znajduje się obecnie głównie w rękach funduszy emerytalnych. Aviva OFE Santander, OFE PZU czy NN OFE mają w sumie nieco ponad ćwierć wszystkich akcji rzeszowskiej spółki. Sam prezes ma zaś nieco mniej niż 10 proc.
Przyjmowanie zapisów rozpocznie się dziś, 19 grudnia i potrwa 4 dni.
Cyfrowy Polsat widzi potencjał w technologii
Cyfrowy Polsat chce nie tylko zintegrować ofertę z Asseco, ale i skorzystać z pomocy partnera przy modernizacji własnych systemów IT. Nie bez znaczenia może tu być fakt, że Polkomtel odstąpił niedawno od umowy z Huawei.
Będzie to dla obydwu firm dodatkowa szansa na rozwój i zbudowanie pozycji konkurencyjnej w gospodarce, której podstawą są nowoczesne technologie
– powiedział Zygmunt Solorz, główny akcjonariusz Cyfrowego Polsatu.
Wśród technologii szczególnie ciekawiących Cyfrowy Polsat znajdują się są IoT, big data czy chmura obliczeniowa oraz 5G.
Solorz rozwija swoje imperium
W zeszłym roku Cyfrowy Polsat przejął jedną trzecią akcji Netii za 639 mln zł. Kilka miesięcy temu nabył zaś spółkę windykacyjną Vindix, choć bez podania kwoty.
W sumie majątek Solorza ocenia się na ponad 10 mld zł, co czyni go drugim, najbogatszym Polakiem. Asseco ma zaś kapitalizację na poziomie 4 mld zł. Spółka zatrudnia w sumie 25 tys. ludzi, z czego jedna piątą w Polsce.